Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Miki
50p
50p
Posty: 99
Od: 6 sty 2011, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Winorośl - ukorzenianie w wodzie, zimową porą

Post »

Ja swoje sztobry trzymałem w słoiku z wodą do połowy lutego i w końcu wyrzuciłem. Nie pojawił się żaden korzonek, ani nie pękł żaden pąk. Nie wiem za bardzo co zepsułem, ale coś musiało być źle skoro tak wyszło.
Mam trochę sztobrów naciętych jesienią, które zadołowałem w szklarence. Mam nadzieję, że przezimowały w dobrym stanie i coś w końcu uda mi się ukorzenić. Część sztobrów pozyskałem też w połowie lutego jak przycinałem resztę krzaków. Te czekają w piwnicy w mokrym piasku. Spróbuję sposobu z trocinami i grzałką akwarystyczną w wiadrze.
Nie wiecie przypadkiem, czy jest możliwość ukorzenienia łóz starszych niż zeszłoroczne?
Pozdrawiam
Michał
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośl - ukorzenianie w wodzie, zimową porą

Post »

Starsze drewno też pewnie sie ukorzeni po dłuższym czasie bo obserwuję jak stare pędy winorośli dotykające gleby wypuszczają grubaśne korzenie .
Ukorzenianie starego drewna mija sie z celem bo na nim nie ma pąków żeby mogły rozwinąć się latorośle. Pod korą są uśpione pąki ale ile na nich czekać i czy wyjdą to nie wiadomo.
Miki, jak ma się wartościowe sztobry to nie ryzykuje się takiego sposobu ukorzeniania . Ciekawa jestem co Mariusz zrobi z tymi winoroślami teraz, jak jest tak mało słońca.
w0nski
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 12 kwie 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: W-wa - Sochocin

Re: Winorośl - ukorzenianie w wodzie, zimową porą

Post »

Witam wszystkich
Nowy jestem to pozdrawiam.

wtrącając do tematu winorośli to ukorzeniać można na różne sposoby i dobrze przygotowany sztober(a) powinna ukorzenić się i w wodzie i w ziemi (piasku). Robiąc eksperyment na jesieni(późnej) i czyszcząc winorośl moich rodziców wsadziłem około 40 "patyczków" w wiadro z ziemią i postawiłem na balkonie. I tak mój eksperyment przezimował przy -20'C a teraz pojawiły się pąki. W mieszkaniu też ukorzeniałem w ziemi i już po 2 miesiącach na początku stycznia puściły liście (nadal tą trzymam w mieszkaniu) i uważam sposób bezpośrednio w ziemię za najlepszy. Wcześniejsze próby doginania rośliny do ziemi i przysypywania ziemią jak i wieszanie woreczków z ziemią na roślinie nie przyniosły rezultatów. Próba z wodą także nie była udana w moim przypadku po 2,3 tygodniach zachodziło pleśnią.
lucky8
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 cze 2012, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ukorzenianie zdrewnialych pędów winogron

Post »

Czy już wszystko stracone ? Kolega przywiózł mi te zdrewniałe pędy winogron z Niemiec, było ich około 12. Miałem je trzymać w butelce z wodą, zaczęły już puszczać liście ale miałem je wsadzić do gruntu dopiero jak zaczną puszczać właściwe korzenie, tak mi powiedział kolega. Chciałem by wszystko przebiegło jak należy i udałem się do agrocentrum po dodatkową opinie. Zostało mi powiedziane że absolutnie muszę kupić ukorzeniacz i tak umoczone w tym płynie zdrewniałe pędy włożyć do gleby. Myślałem że pracownik agrocentrum wie co mówi i tez tak zrobiłem. Cóż pędy są w ziemi już 1.5 mięsiąca, te zielone liście które były wcześniej (gdy trzymałem te pędy winogrona w butelce) zwiędły i nie widać by coś ożywało. Czy to oznacza że już się nic nie da zrobić ? Przeczytałem forum i niektórzy mówią ze nawet trzymali pocięte pędy winogron przez zimę a później a później jeszcze wykwitały. Może więc jest jeszcze czas, jak by wyjąć te pędy z ziemi i znowu włożyć do butelki z wodą to jest szansa że mogą znów zakwitnąć?
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Ukorzenianie zdrewnialych pędów winogron

Post »

I kolega i doradca w centrum nie mają zielonego pojęcia o ukorzenianiu sztobrów winorośli. Bliżej prawdy był ten z centrum. W dolnej części tej strony http://winnica.bloog.pl/id,330744205,ti ... index.html znajdziesz kilka rad ode mnie jak należy to robić.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
lucky8
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 cze 2012, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ukorzenianie zdrewnialych pędów winogron

Post »

kapitan- Tylko że mniej więcej to co mówił kolega się sprawdziło, puszczały już liście w tej wodzie :(. Zastosuje się do tego poradnika z podanego linku, ale czy jest jeszcze szansa na te zdrewniałe pędy które są już w ziemi czy już muszę kupić nowe ?
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Ukorzenianie zdrewnialych pędów winogron

Post »

Nic się nie sprawdziło. Ukorzenianie w wodzie jest trudniejsze niż w podłożu i udaje się tylko na nielicznych odmianach. To że szybko ruszyły paki, to nic nadzwyczajnego i o niczym nie swiadczy. Taki stan tylko pogorszył sytuację. Działania przy ukorzenianiu powinno zmierzać do tego aby najpierw pobudzić łozę do ukorzeniania, a w następnej kolejność do rozwoju latorośli. Przeczytaj uważnie tekst, bo z Twoich pytań wnioskuję, że Ci się nie chciało i jak to mówią...wiesz lepiej. A gdzie Ty teraz chcesz kupować łozę? ;:oj
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
lucky8
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 cze 2012, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ukorzenianie zdrewnialych pędów winogron

Post »

Przeczytałem później bo tekst był długi, dowiedziałem się że faktycznie wpierw trzeba sprawić by puścił korzeń a w warunkach domowych bez odpowiednich czynności tam opisanych wpierw niestety puszczą liście (jak pisze w tym linku przez wzgląd na temp. i rezerwy witamin w zdrewniałym pędzie).

Tak czy inaczej za informacje dziękuje, jeszcze jakoś powalczę o uratowanie tego. Jak pędy były w domu w wodzie to tylko 4 gałązki z 12 puściły liście, reszta nie, więc może te 8 jeszcze nie jest straconych. Na sąsiednim forum polecono mi jak to zrobić i to chyba to również Pańskie rady, gdyż jest ten sam nick "kapitan"

Zobaczymy co z tego wyjdzie :), nigdy nie zakładam najgorszego i jestem dobrej myśli
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Ukorzenianie zdrewnialych pędów winogron

Post »

Tak, to też ja. Wygląda na to, że Twoje sztobry są stracone. Powyciągaj je z tej ziemi (powinny wychodzić lekko) i poprzycinaj jak Ci radziłem. Najlepiej wykop. Jeżeli okaże się że jest co ratować to napisz. Wtedy napiszę Ci co proponuję z nimi zrobić. Nie piszę teraz bo trochę trzeba by pisać, a nie wiem czy jest sens tzn czy Twoje sztobry jeszcze żyją?
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
lucky8
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 cze 2012, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ukorzenianie zdrewnialych pędów winogron

Post »

Po wyjęciu z gleby faktycznie każdy jeden sztorb był już zgniły u spodu, jednak po dalszym obcięciu trzy z 12'stu były jeszcze idealnie zielone :).

Swoją drogą dalej na działce sprawdziłem tez jak ma się mój zeszłoroczny winogronowy eksperyment. O co chodzi :) rok temu miałem przebudowanie działki, 40 letni winogron który został zasadzony jeszcze przez dziadka musiał został ścięty, BYŁ OLBRZYMI. Jak go zobaczyłem to ścięcie szło zaraz u podstawy, był to więc główny pień ale bez korzeni. Babcia mówiła że kiedyś jakaś jej kuzynka posadziła coś takiego tzn pień i się przyjęło.. no więc nic nie mając do stracenie rok temu zrobiłem to samo :D, taki eksperyment. Cały dół na ten pień winogrona obsypałem glebą z gnojownika (gdyż zauważyłem że wyrasta na niej właściwie wszystko i to samo z siebie tzn szczątków jedzenia (słoneczniki, ziemniaki i inne warzywa :D).. patrze dzisiaj bo właśnie wracam z działki a tu powyrastało na tym pniu winogrona pełno nowych gałęzi z liśćmi.. wygląda jak by miał się doskonale :D ciekawe co z tego wyjdzie ale wygląda tak jak gdyby miał by przeżyć :D. Nie mniej myślę, ze skoro ta ziemia z gnojownika tak podziałała na ten stary winogron który został nią obsypany, to może też warto było by jej użyć do tych nowych sztorbów :)
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Ukorzenianie zdrewnialych pędów winogron

Post »

lucky8 pisze:Po wyjęciu z gleby faktycznie każdy jeden sztorb był już zgniły u spodu, jednak po dalszym obcięciu trzy z 12'stu były jeszcze idealnie zielone :).
Ilu pąkowe sztobry pozostaną po skróceniu od dołu, do kolejnego międzywęźla i czy góra nie wyschła, po tak długiej ekspozycji na słońce?
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
lucky8
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 cze 2012, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ukorzenianie zdrewnialych pędów winogron

Post »

Od dołu obciąłem 7 cm, od góry 2 cm (po obcięciu stwierdzam że góra też nie jest jeszcze wyschnięta), cała sztorba ma więc teraz około 22 cm. Do pierwszego międzywęźla po odcięciu dołu jest 2-4 cm, potem znajdują się jeszcze jakby 2 międzywęźla/oczka (z każdego wychodzą jak by pąki), na trzeciej ocalałej sztorbie są tylko 2 międzywęźla/oczka. Reszta z tych 12 sztorb wygląda już źle, cały środek mają wyschnięty, zaś w tych 3 (może jeszcze dobrych) jest idealnie zielony i widać jak by jakieś tam jeszcze soki były.

Przeczytałem jeszcze raz ten artykuł z poleconego linku, wynika z niego że powinienem teraz przyciąć pierwsze oczko od dołu? (by podziałać stymulująco na produkcje korzeni)
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Ukorzenianie zdrewnialych pędów winogron

Post »

Proponuję je przyciąć dokładnie tak jak na zdjęciach w podanym linku, czyli ok 0,5 cm pod pierwszym zdrowym, dolnym węzłem i 2-3 cm nad górnym zdrowym. Tak jak jest pozostaw tylko górne kolanko, na pozostałych wytnij pąki i pokalecz (porysuj) wezły. Rany obsyp ukorzeniaczem i posadź ukośnie w ogrodzie tak jak na rysunku niżej;

Obrazek

Zwróć uwagę na głębokość umieszczenia stopek sztobrów (5-8 cm) i na to żeby sztobry pod sam górny pak były w wilgotnej ziemi. Po zasypaniu ziemią nakryj kawałkiem czarnej folii tak ja na zdjęciu.

Obrazek

Zadbaj aby na początku zwilżyć ziemię pod folią i nie podlewaj. Podstawowy błąd jaki robią ludzie przy ukorzenianiu sztobrów to ich przelanie. Nadmiar wilgoci w połączeniu z wysoka temperaturą = zgnilizna.
To trochę eksperymentalna metoda ale w Twojej sytuacji już niewiele stracisz :). Po 2-3 tygodniach powinny ruszyć pąki zapasowe. Jeżeli do miesiąca nic się nie będzie działo to możesz wywalić.
Wiesz chociaż co to jest? Pewnie jakieś niemieckie v.vinifery, z których i tak nie będziesz miał w naszych warunkach pożytku.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
lucky8
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 cze 2012, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ukorzenianie zdrewnialych pędów winogron

Post »

Dziękuje za pomoc, nie wiem jaka to odmiana bo są faktycznie z Niemiec ale kolega sadził je u siebie w Lesznie (Wielkopolskie) i mówił że dobre. Zobaczymy co wyjdzie z tej całej operacji :), nawet jeśli nie ruszą to przynajmniej będę już wiedział na przyszłość jak postępować z ukorzenianiem winogrona :)
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Ukorzenianie zdrewnialych pędów winogron

Post »

lucky8 pisze:.... będę już wiedział na przyszłość jak postępować z ukorzenianiem winogrona :)
winorośli, winorośli :)
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”