
Dach szklarenki,jak zabezpieczyć
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Dach szklarenki,jak zabezpieczyć
Tak masz rację trzeba spróbować,żeby się przekonać
Do odważnych świat należy prawda ???

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Dach szklarenki,jak zabezpieczyć
Witam w Nowym Roku, obawiam się że demontaż szyb z ram okiennych zakończy się kupą pobitych tafli szyb, kiedyś( lata 50-te i 60- te) szyby w ramach okiennych zabezpieczano cienkimi listewkami drewnianymi, i rozbiórka takich okien nie nastręcza trudności, później ( lata 70 -te i 80- te ) szyby , przed wypadnięciem zabezpieczano kitem i ten w znacznej części odpadł, a resztki pozostające kitu są bardzo trudne do usunięcie i przy czyszczeniu szkła z tego kitu , często pękają szyby.
W załączeniu link do tematu budowy szklarni.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... +szklarnia
W załączeniu link do tematu budowy szklarni.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... +szklarnia
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Dach szklarenki,jak zabezpieczyć
To pozostaje dach z foli. Ciekawe ile wytrzyma? 2-3 sezony?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Dach szklarenki,jak zabezpieczyć
To zależy ile sezonową kupisz folię, z tym jak się zorientowałem sezon jest liczony jako pół roku. Moja ostania folia ( zdjąłem ją już troszeczkę rozciętą, wraz z rozbiórką szklarni i jej przeniesieniem w inne miejsce) wytrzymała 4 lata.
By tak długo wytrzymała folia to po pierwsze trzeba ją mocno naciągnąć ( zakładać w słoneczny , no i w miarę ciepły dzień) , po drugie należy wygładzić ( najlepiej by były heblowane) wszystkie części dachu do których będzie przylegać folia.
Ja folię rozciągam na podłużnych (od szczytu dachu do dolnej krawędzi) łatach- krokiewkach ( w 1 metrowych odstępach) na których dodatkowo mocuję( głęboko wbijam małymi gwoździami w drewno) bardzo gładkie listwy boazerii drewnianej ( oczywiście drugiego gatunku, lub pozagatunkowa- powypadane sęki w listewce) . W wyniku wielokrotnych wymian folii na szklarniach, przekonałem się że nie warto dodatkowo folii od góry przybijać listewkami by nie ruszała się pod wpływem wiatru, gdyż już w drugim, trzecim roku używania folii mimo przybicia jej przeciera się na przybitych z góry listewkach które "niby" zmniejszają ruch góra-dół folii.
Przy dobrym naciągnięciu folii, nie potrzeba żadnego innego mocowania, poza mocowania listewkami na obrzeżach dachu. Na wszelkich załamaniach ( na złączu w szczycie listew boazerii, czy na bocznych krawędziach dachu przy pomocy zszywacza tapicerskiego mocuję kilkakrotnej grubości stare pasy folii ,które skutecznie zapobiegają przetarciu się folii we wrażliwych miejscach.
Wszelkie inne elementy dachu ( poprzeczne do dachu łaty pod krokiewkami) , jeżeli ich odległość od folii będzie mniejsza niż 10 cm ( szczególnie w środkowej części miedzy krokiewkami) należny obić gładkimi listwami boazerii. lub obić pasami starej folii. Tak zabezpieczona na dachu folia wielosezonowa jest w stanie wytrzymać nawet pięć lat( nie warto jej zdejmować na zimę, bo taka czynność nie wydłuża jej żywotności).
By tak długo wytrzymała folia to po pierwsze trzeba ją mocno naciągnąć ( zakładać w słoneczny , no i w miarę ciepły dzień) , po drugie należy wygładzić ( najlepiej by były heblowane) wszystkie części dachu do których będzie przylegać folia.
Ja folię rozciągam na podłużnych (od szczytu dachu do dolnej krawędzi) łatach- krokiewkach ( w 1 metrowych odstępach) na których dodatkowo mocuję( głęboko wbijam małymi gwoździami w drewno) bardzo gładkie listwy boazerii drewnianej ( oczywiście drugiego gatunku, lub pozagatunkowa- powypadane sęki w listewce) . W wyniku wielokrotnych wymian folii na szklarniach, przekonałem się że nie warto dodatkowo folii od góry przybijać listewkami by nie ruszała się pod wpływem wiatru, gdyż już w drugim, trzecim roku używania folii mimo przybicia jej przeciera się na przybitych z góry listewkach które "niby" zmniejszają ruch góra-dół folii.
Przy dobrym naciągnięciu folii, nie potrzeba żadnego innego mocowania, poza mocowania listewkami na obrzeżach dachu. Na wszelkich załamaniach ( na złączu w szczycie listew boazerii, czy na bocznych krawędziach dachu przy pomocy zszywacza tapicerskiego mocuję kilkakrotnej grubości stare pasy folii ,które skutecznie zapobiegają przetarciu się folii we wrażliwych miejscach.
Wszelkie inne elementy dachu ( poprzeczne do dachu łaty pod krokiewkami) , jeżeli ich odległość od folii będzie mniejsza niż 10 cm ( szczególnie w środkowej części miedzy krokiewkami) należny obić gładkimi listwami boazerii. lub obić pasami starej folii. Tak zabezpieczona na dachu folia wielosezonowa jest w stanie wytrzymać nawet pięć lat( nie warto jej zdejmować na zimę, bo taka czynność nie wydłuża jej żywotności).
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Dach szklarenki,jak zabezpieczyć
Ale dach musi mieć spadki!!
Płaski, zaproponowany przez Przemka,pod półmetrowym śniegiem
może zapaść się do środka o ile nie będziesz na bieżąco usuwała śniegu.
Zobacz rozwiązania techniczne na tych zdjęciach:
http://vitrologika.pl/
P.S.
W sąsiedztwie, babcia lat 70- siąt, samodzielnie wbiła w ziemię rury wodne PCV
a następnie przy pomocy 2 koleżanek, naciągnęła folię na wygięte w łuk rury.
I tak od 3 lat, demontuje folię na zimę, a wczesną wiosną znów zakłada.
Tanio, szybko i bez strachu przed kaleczącym szkłem.
A jeśli już szklarnia, to może jednak profesjonalnie pospawana i bezpieczna? :P
Płaski, zaproponowany przez Przemka,pod półmetrowym śniegiem
może zapaść się do środka o ile nie będziesz na bieżąco usuwała śniegu.
Zobacz rozwiązania techniczne na tych zdjęciach:
http://vitrologika.pl/
P.S.
W sąsiedztwie, babcia lat 70- siąt, samodzielnie wbiła w ziemię rury wodne PCV
a następnie przy pomocy 2 koleżanek, naciągnęła folię na wygięte w łuk rury.
I tak od 3 lat, demontuje folię na zimę, a wczesną wiosną znów zakłada.
Tanio, szybko i bez strachu przed kaleczącym szkłem.
A jeśli już szklarnia, to może jednak profesjonalnie pospawana i bezpieczna? :P
Re: Dach szklarenki,jak zabezpieczyć
Oczywiście że musi mieć spadek, napisałem że marny ze mnie artysta od rysunków technicznych, nie proponowałem płaskiego dachu tylko skośny tu akurat na jedną stronę, może tak to jednak na zdjęciu faktycznie wyglada jak płaski.hanka55 pisze:Ale dach musi mieć spadki!!
Płaski, zaproponowany przez Przemka,pod półmetrowym śniegiem
może zapaść się do środka o ile nie będziesz na bieżąco usuwała śniegu.

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Dach szklarenki,jak zabezpieczyć
Panowie na tym rysunku widać,ze dach ma spadek przecież musi mieć
Taki też mam zamiar zrobić
Spróbujemy wyjąć szyby z ram i potem założyć te szyby na dachu do pionowych ram okiennych na tak zwaną zakładkę.Te krótsze poziome ojciec chce odciąć,ponieważ wtedy woda będzie spływała po szybach do rynny,a nie będzie gromadziła się na dachu i wsiąkała w drewno.W ten sposób mam zrobioną starą szklarenkę i przetrzymała wiele lat.Jeżeli niewypali wyjmowanie szyb to wtedy zrobimy dach tak,jak radzi Tadeusz
Coś trzeba wymyśleć


Spróbujemy wyjąć szyby z ram i potem założyć te szyby na dachu do pionowych ram okiennych na tak zwaną zakładkę.Te krótsze poziome ojciec chce odciąć,ponieważ wtedy woda będzie spływała po szybach do rynny,a nie będzie gromadziła się na dachu i wsiąkała w drewno.W ten sposób mam zrobioną starą szklarenkę i przetrzymała wiele lat.Jeżeli niewypali wyjmowanie szyb to wtedy zrobimy dach tak,jak radzi Tadeusz

Coś trzeba wymyśleć

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Dach szklarenki,jak zabezpieczyć
Gratulacje ARABELLO za wykonanie pięknej szklarni, i ja bym nic lepszego nie zrobił ,a mam dyplom mistrzowski w budownictwie.




Re: Dach szklarenki,jak zabezpieczyć
Czyli moje niezdarne rysunki się na coś przydały, świetna szklarnia. 

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Dach szklarenki,jak zabezpieczyć
Tadeuszu,Czarodzieju to zasługa mojego nieocenionego ojca(mistrz stolarski) z moją niewielką pomocą
Jutro kończę malowanie,a potem już tylko skopanie i finisz. Jeszcze raz dziękuję pomoc i uznanie
Zapomniałabym napisać,że będę miała jeszcze inspekt 



-
- 100p
- Posty: 151
- Od: 30 mar 2008, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dach szklarenki,jak zabezpieczyć
Witaj Arabello.
Odświeżam wątek, bo sam po 2 sezonach użytkowania tunelu foliowego nabrałem ochoty na szklarnię i mam zamiar zabrać się za jej budowę. Czy po pierwszym sezonie użytkowania pojawiły się jakieś problemy z Twoją szkalarnią, ewentualnie czy coś byś w niej zmieniła? I czy mogłabyś proszę wstawić zdjęcie pokazujące sposób ułożenia szyb na dachu? Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Odświeżam wątek, bo sam po 2 sezonach użytkowania tunelu foliowego nabrałem ochoty na szklarnię i mam zamiar zabrać się za jej budowę. Czy po pierwszym sezonie użytkowania pojawiły się jakieś problemy z Twoją szkalarnią, ewentualnie czy coś byś w niej zmieniła? I czy mogłabyś proszę wstawić zdjęcie pokazujące sposób ułożenia szyb na dachu? Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Dach szklarenki,jak zabezpieczyć
Krzysiu szyby na dachu były kładzione na zakładkę (około 4-5 cm) .Wszystko z nią ,jak na razie ok tylko troszeczkę miejscami kapie z dachu.
Będę musiała poprawić tzn wyrzucić kit i uszczelnić silikonem. I jeszcze jedno szyby na dachu nie powinny być szersze niż 60cm,bo ja mam też 85cm i przez to ramiaki na których leżą odrobinę się wygięły od ciężaru szyb. To chyba wszystko
Będę musiała poprawić tzn wyrzucić kit i uszczelnić silikonem. I jeszcze jedno szyby na dachu nie powinny być szersze niż 60cm,bo ja mam też 85cm i przez to ramiaki na których leżą odrobinę się wygięły od ciężaru szyb. To chyba wszystko

-
- 100p
- Posty: 151
- Od: 30 mar 2008, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dach szklarenki,jak zabezpieczyć
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Jak sklecę jakąś własną konstrukcję pochwalę się. Ciepła zima sprzyja takim pracom 

Re: Dach szklarenki,jak zabezpieczyć
Witam .Może jeszcze ktoś zajrzy tutaj i mi podpowie jak uszczelnić dach szklarni.Moja jest prawie identyczna jak powyżej przedstawiła ARABELLA. Boki i dach ze starych okien ,wym.4x3 - służy już 8 lat . Dotychczas drobne przecieki były uszczelniane silikonem lub pianką .Ale niektóre ramy próchnieją i robi się coraz większe sito na dachu .Mam zamiar założyć dodatkowo folię na cały dach .Ale nie wiem czy lepiej folię dać na zewnątrz czyli na górę szklanego dachu; czy folia by miała być od wewnątrz czyli pod oknami .w ogóle cała konstrukcja jest bardzo stabilna i jeszcze parę lat wytrzyma . 
