Ogród Fridy - cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
zanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 24 maja 2008, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Fridy - cz. 2

Post »

No nieźle, Danusiu! A gdzie parkujecie samochód? :shock:
Podobno jeszcze tydzień śniegu, a potem popłyniemy...
Awatar użytkownika
E@K66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2402
Od: 7 gru 2008, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl

Re: Ogród Fridy - cz. 2

Post »

Witam ! widzę że nie tylko ja mam już serdecznie dosyć tej ochydnej zimy.Nie mam ogrodu przy domu ale działeczkę ,zachodzę tam od czasu do czasu,dobrze że jeszcze widać gdzie domek stoi ;:106
Awatar użytkownika
Atka-a1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1357
Od: 28 kwie 2009, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Raszyn

Re: Ogród Fridy - cz. 2

Post »

Witaj Danusiu, dopiero teraz Cię znalazłam :wit
Biel mi tak dojadła, że obiecałam sobie nie kupować żadnych białokwitnących roślin w tym roku :evil:
(jakbym do tej pory dużo białych kupowała ;:224 )
Wyjątkiem są hosty, no ale hosty kupuje się dla liści, nie kwiatów :D
Czekam z utęsknieniem na wiosnę i lato, żeby zobaczyć moje zeszłoroczne różane nabytki.
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogród Fridy - cz. 2

Post »

Witajcie dziewczyny,
precz z bielą!
Dzisiaj pomyślałam, że czas wysiewać i sadzonkować. M. dostał zadanie przytargania do domu odpowiedniej ziemi, w weekend otwarcie sezonu. Sieję, co zebrałam i dostałam, sadzonkuję pelargonie i co tam mi w ręce wpadnie. W końcu śnieg kiedyś zniknie.
Sprezentowane przez Zannę oleandry pięknie przezimowały na kuchenym "chłodnym" oknie, a fuksja, której malutki kawałeczek ukradłam sprzed jakiejś knajpy (co za wstyd), zaczęła rosnąć. Pogłaskałam ją delikatnie po listkach, niech wie, że ją lubię ;:167
Pozdrawiam, D.
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród Fridy - cz. 2

Post »

Danuśko wszyscy mamy tej bieli dosyć,wszędzie te same widoczki.
Dobrze,ze zainspirowalaś mnie sadzonkowaniem pelargoni-pewnie też się za to wezmę i szybciej zleci luty a potem to tylko wiosna,wiosna.
Pozdrawiam Cię serdecznie i mimo wszystko stwierdzam,że masz cudne widoczki:ogródek,lasek.drożyna itd.Jest pięknie.
Awatar użytkownika
majka300
1000p
1000p
Posty: 2204
Od: 21 sty 2010, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska

Re: Ogród Fridy - cz. 2

Post »

Sprezentowane przez Zannę oleandry pięknie przezimowały na kuchenym "chłodnym" oknie, a fuksja, której malutki kawałeczek ukradłam sprzed jakiejś knajpy (co za wstyd), zaczęła rosnąć. Pogłaskałam ją delikatnie po listkach, niech wie, że ją lubię ;:167

Podobno kradzione lepiej rośnie :D
Nieźle Was zasypało, ale jest już nadzieja bo ;:3 dogrzewa i śnieg topnieje :)
Wiosenka coraz bliżej :heja Pozdrawiam cieplutko :wit
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat :) cz.1, cz. 2
Zapraszam :)
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogród Fridy - cz. 2

Post »

Nie chwaliłam się, ale nadrabiam...
W ubiegły czwartek urwał nam się kawał rynny od strony południowej, mimo, że sople były postrącane. Rynna była połączona lodem z dachem, więc fragment dachu też poleciał. Na szczęście do domu się nie leje i nie wieje. Będzie robótka i wydatek na wiosnę. Krokusy w tym roku nie zakwitną, nie mają szansy przebić się przez warstwę (ok. 80 cm) zlodzonego śniegu. Rośliny wydają się w niezłej kondycji, ale ... upadająca rynna złamała kawałek trzmieliny na pniu, różaneczniki trochę przyciśnięte, mimo konstrukcji z gałęzi. Śniegu było zdecydowanie za dużo, odśnieżając ścieżkę do domu i podjazd do garażu, śnieg był przerzucany w głąb ogrodu, celując na ścieżki, ale i tak krzewy przyduszone,trudno. Ciekawa jestem winnicy, ale to okaże się dopiero za około miesiąc.
W piątem, razem z M., wyjeżdżamy do santorium. Nagle po niemal dwóch latach oczekiwania dostaliśmy skierowanie, akurat nabierzemy sił przed sezonem. Nie ma to jak pobyt u wód, służy zdrowiu i urodzie :;230
Nasiona wysiane, pelargonie w trakcie sadzenia, jutro skończę, begonie i paciorecznik też pójdą do doniczek. Domu i upraw popilnują syn i synowa, którzy zamieszkają u nas, by karmić koty i podlewać rośliny. Z okazji wyjazdu, a więc urlopu, biorę pracę do domu, bo muszę obrobić w tydzień, to co powinnam w trzy. Zdarza mi się o 3.30 wstać i pracować, potem jadę do pracy, wracam i do ... pracy.
Pozdrawiam, Danuta
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Ogród Fridy - cz. 2

Post »

Danusiu ,
teraz rozumiem Twoją nieobecność na forum dużo pracy i wyjazd, nabierzecie sił z M i za miesiąc weźmiecie się do następnego przesadzania i dosadzania zamówionych roślin, u mnie już zostało niewiele śniegu i wychodzą zimowe straty, rynna co prawda ocalała ale dwa RH chyba będą do wyrzucenia i wiele innych roślin jest połamanych
życzę super wyjazdu
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
zanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 24 maja 2008, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Fridy - cz. 2

Post »

Taki wyjazd do wód to dobra rzecz! ;:108
Akurat nabierzecie kondycji przed sezonem i jak burza zrewolucjonizujecie znowu ogródek.
Miłego wypoczynku ;:7
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Ogród Fridy - cz. 2

Post »

Frido-cieszę się z Twego urlopu regenarycyjnego u wód.Ciekawa jestem jaka jest ta Twoja "knajpiana"fuksja?czy pełna?A jak wrócisz wyślę Ci "fridę" do wysiewu ,to rzodkiewka.Oniemiałam po przeczytaniu nazwy i uznałam,że musisz ją mieć.
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Fridy - cz. 2

Post »

Współczuję z powodu uszkodzenia dachu... Moja trzmielina na pniu też padła pod naporem spadającego z dachu śniegu. Udanego wypoczynku !
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
onka37
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 13 sie 2007, o 20:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród Fridy - cz. 2

Post »

Witaj! co ja tu czytam zjednej strony szkody i straty ( mam nadzieję ze niedurze) z drugiej fajny odpoczynek w sanatorium. Nabieraj sił i wracaj na wiosnę ;'-)))
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogród Fridy - cz. 2

Post »

Witajcie!
Już jestem w pracy. Wróciliśmy w czwartek wieczorem i od razu wzięłam się za porządki przedświąteczne, zaczęliśmy z M. od okien. Później był podział zajęć, ja dom, M. ogród. Kwitną krokusy oraz ciemiernik. Dziękuję Atko - Beatko.
Ewuniu cudny prezent, dziękuję!
Pozdrawiam serdecznie, Danuta
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Ogród Fridy - cz. 2

Post »

Frido-cieszę się,że wróciłaś.Wprawdzie w wir i młyn przedświąteczny.Zdaje się,że w ogrodach wszędzie podobnie,pojawiły się pierwsze kwiaty.Nie mam ciemierników,ale chyba sobie sprawię.
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogród Fridy - cz. 2

Post »

Jestem zawalona robotą, muszę odrobić trzytygodniowe lenistwo. W pracy stos papierów do załatwienia, w domu - sprzątanie przedświąteczne, no i pichcenie smakołyków świątecznych. A do tego M. pojechał na dwa dni w delegację, więc jeszcze nie zrobiłam wszystkich zakupów.
Krokusy kwitną pięknie, jakaś inna zielenina też wygląda spod ubiegłorocznych liści, no i ciemiernik rozkwitł całą swoja urodą. Sprzątanie liści jest kłopotliwe, bo muszę to robić rękami, delikatnie, żeby nie uszkodzic wychodzących z ziemi młodych pędów. Pąki na różach zaczynają nabrzmiewać, a niektóre już pękają. Trochę strat jest, ale pewnie nie wszystko zauważyłam.
Pozdrawiam przedświątecznie oraz życzę radosnych świąt!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”