Gosiu, bardzo podobna, ale Alabaster to róża z 2007 r, chyba nie dotarła by do nas niecały rok później do zwykłej kwiaciarni?
Ewuś, muszę w takim razie z tą moją Swany poczekać do następnego sezonu i zobaczyć, czy ma coś z różu, bo na zdjęciach to jest biała jak śnieg
White M. mam zapisaną, będe porównywać w następnym sezonie, bo faktycznie to może być ona

.
Patrzyłam na Marchenkonigin, ale wydaje mi się, że jest za różowa, ta u mnie ma tylko środek tak wybarwiony i to w sytuacji, gdy było deszczowo, w słońcu wchodziła bardziej w krem i chyba ma inny pokrój, Marchenkonigin ma proste pędy, a ta się lekko pokłada
Leszku, to jednak nie to
To floribunda, a moja pnąca, na HMFie też na nią patrzyłam, tam bardziej widać środek róży i jest inny
A szkoda
