Gosiu
trzymam kciuki, aby udało ci się w końcu dojść swoich racji z tymi zdjęciami
Aniu
ogródek układa się do zimowego snu ;)
Dzisiaj mieliśmy już pierwszy przymrozek, rano wszystko było oszronione.
Orzech zrzucił wszystkie liście i teraz muszę je pograbić i popakować do worków.
Cieszę się, że roślinki ci odpowiadają

Niech pięknie kwitną w przyszłym roku!
Dzisiaj przez pół dnia biegałam ze starszym synem po lekarzach i szpitalach,
ma podejrzenie o zapalenie wyrostka.
Lekarz rodzinny wysłał nas do szpitala na wyniki, bo w piątki w przychodni już nie robią.
W szpitalu nie zrobią wyników, zanim nie położysz dziecka na oddział

I koło się zamyka.
Nie chciałam go zostawiać w szpitalu, bo wiadomo, że na 1.XI.
nie ma lekarzy, wszyscy na wyjeździe, a obserwować jak się czuje to i ja mogę w domu
Suma Sumarum, lekarz kazał przyjść jeszcze jutro na kontrolę, czy synowi się nie pogarsza.
W razie czego w każdej chwili możemy podjechać do szpitala gdyby się coś działo.
Teraz w ogródku nic wielkiego nie ma do pokazania,
więc wrzucę kilka wiosennych zdjęć kwiatów cebulowych/ przecież to czas sadzenia cebulek ;)
życzę wam udanego weekendu
