Ale niespodziankę dzisiaj miałam. Rozmawiałam przez telefon i zawsze sobie chodzę i zaglądam w doniczki podczas rozmowy. Podeszłam do Calyciny i patrzę, a tu kwiatek. Tylko proszę się nie śmiać z ilości.
Ale pięknie pachnie. O niebo lepiej niż Carnosa.
Piękne są te wszystkie zdjęcia kwitnących hoi. Mogłabym godzinami je podziwiać. A okazja się właśnie nadarza, bo po raz pierwszy zakwita u mnie hoja serpens. Nie spodziewałam się u tak małej hojki takich dużych pąków i uroczych kwiatów! Jest zachwycająca !