Przygotowanie trawnika na zimę

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
pgoral
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 1 kwie 2013, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie trawnika na zimę

Post »

Mam pytanie co do trawnika. Jest już 3/4 listopada. A moja nowo posiana trawa rośnie i rośnie. Stary trawnik już tak szybko nie rośnie i wydaje się być bardziej przygotowany do zimowej wegetacji.

Widzę, że zaleca się by ciąć najpóźniej w październiku. Ale czy w takim przypadku lepiej ciąć ją jeszcze raz, czy już nie ciąć przed zimą?


Co do kretów to wszystkie możliwe czary stosowałem, a wykurzony z jednego miejsca robił sobie dziuplę obok. I pewnego dnia po prostu nie pojawiły się z powrotem. Może miały już dość nieprzychylnych hałasów, zapachu acetylenu z rzuconych kostek karbidu, etc.

Polecam koty - zawsze rozkopywały jak tylko jakikolwiek kret się pojawił i więcej go już nie było. Pojawienie się nory przy samym ogrodzeniu było w zeszłych latach nie lada wydarzeniem. Ale c zrobić, kot się zestarzał i zastrajkował. A młody chyba nie złapał bakcyla do wykopków.
bkroy
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 21 lip 2013, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie trawnika na zimę

Post »

Witam,
Co zrobić aby przygotować trawnik na jesień/zimę?
Trawnik jest świeży (zakładany 04/2017). Kupiłem nawóz jesienny fructus 25 kg (trawy mam ok 650 m2).
Trawnik nie ukrywam, że jest zachwaszczony - głównie rdest + babka.
Co należy zrobić aby najlepiej zabezpieczyć trawnik? Kwestię zwalczania chwastów zostawiam na sezon wiosenny 2018 (opryski).
maron18
200p
200p
Posty: 301
Od: 10 wrz 2015, o 22:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Przygotowanie trawnika na zimę

Post »

EWA06 pisze:Nie rozumiem jednej rzeczy jak miłośnicy ogrodó i przyrody mogą tępić takie malutkie zwierzątka.Jaką wielką szkodę nam wyrządzają - kopce, przecież to można rozgrabić po co od razu likwidować życie malutkie.a jak trawnik ma być taki idealny to najlepsz sztuczny.Dbamy o nasze roślinki a zwierzątka niszczymy.FEE.
Teoretycznie masz rację, ale krety oprócz kopania korytarzy i tworzenia kretowisk mają inne wady. Niszczą rośliny oraz zjadają pożyteczne dżdżownice, chociaż tyle jest sposób na walkę z kretami, to żadna nie jest w 100% skuteczna.
Poza tym w ogrodzie niszczymy przecież gąsienice, chrząszcze i inne szkodniki.
samda
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 15 wrz 2019, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Trawnik od zera,od czego zacząć - ZAKŁADANIE

Post »

U mnie super udało się skosić dzięki ładnej pogodzie. Teraz pytanie czy coś jeszcze mam dawać w tym roku? Jakiś nawóz?
Doolar
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 28 paź 2024, o 11:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

młody trawnik, nawożenie jesienią

Post »

Dzień dobry

Z racji że doczekałem się w końcu swojego domu a co za tym idzie również trawnika chciałbym się poradzić. Niestety rok do roku jest troszkę inny, terminy siewu również, więc ciężko znaleźć potrzebne informacje.
Do tej pory próbowałem radzić sobie sam kierując się własnym rozumem i robiąc wszystko w 100% własnoręcznie. Czy dobrze, trudno powiedzieć...

Trawę posiałem 25 września - Barenbrug rpr, otoczkowana
Siatka na krety naokoło 10cm + automatyczne podlewanie zaprojektowane przez firmę które się tym zajmuje.
Ziemia rodzima to tereny gliniaste (straszne błoto po deszczu itp.). Po przekopaniu terenu (które wyszło samoczynnie przy okazji prac ziemnych) i wyrównaniu go nawiozłem na całość około 10cm ziemi. Sortowany czarnoziem leśny od znajomego. Zarówno on jak i inny wspólny znajomy siali tą samą trawę na tej ziemi i wygląda imponująco.
Przez pierwsze cztery tygodnie podlewałem trawę 2x dziennie po 10 minut na sekcję.
Od kilku dni nie podlewam jej już wcale. Wydaje mi się iż z racji braku wysokich temperatur zbyt duża wilgotność może jej zaszkodzić.
Obecnie trawa będzie miała średnio 5-7cm. Widać z dnia na dzień jak coraz bardziej się zagęszcza. Oczywiście nie jest to zielony dywan tylko ewidentnie ziemia na której rośnie młoda trawa (z daleka widać grunt a na nim zieloną trawę).

Lokalizacja to okolice Radzymina pod Warszawą.
Starałem opisać wszystko szczegółowo. Jeżeli coś jest nie jasne proszę o pytania.

Powstają teraz dwa pytania:
1. Czy zaniechać już całkowicie podlewania?
2. Czy taki trawnik powinienem nawieźć teraz jakimś nawozem przed zimą?
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”