Nie do końca, miodne owszem ale np. u mnie zapyla sporo dzikich pszczół jak porobnice, trzmiele, pszczolinki, obecnie rozwijam hodowlę murarki a te kierują się innymi zasadami.GrzegorzR pisze:Pszczoły, które pośredniczą w zapylaniu mają zwyczaj trzymać się gatunku raz wybranego.
Wiśnia 'Pandy 103'
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Wiśnia Panda
Hmm więc to tak, w takim razie możliwe, że ja też mam przez to kłopot. Mam posadzone wiśnię i czereśnię w odległosci 2m, czereśnia jest ok a wiśnia od zawsze kiepsko mi owocuje mimo bardzo obfitego kwitnienia, niestety nie znam odmiany (ale może to po prostu jej "urok" lub brak odpowiedniego zapylacza).
Pozdrawiam, Maciek.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Wiśnia Panda
Słyszałam że Nefris jest polecana. Ja też mam Pandy, dwa lata. Trzy metry od niej rośnie jakaś mała wiśnia nn,co roku łysiejąca na drobną plamistość,w tym roku była juz w stanie agonalnym,guma i tak dalej,a Pandy zieloniutki okaz zdrowia!izabellka pisze:no nic.. nie ma co marudzić, trzeba znaleźć miejsce i Pandzie zasadzić zapylacza
co smacznego ;) polecacie?
a czereśnie niech żyją własnym życiem i oby w następnych latach było dużo pszczółek ;)
Pozdrawiam - BabajAGA
Re: Wiśnia Panda
owocowała Ci już?? 

Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53826" onclick="window.open(this.href);return false;
Życie jest pełne niespodzianek.
Życie jest pełne niespodzianek.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Wiśnia Panda
Ja mam Pandy od 4_ech lat.Wtym roku b.dobrze zakwitła.Nie wiem jak zaowocuje?Poprzednio b.słabo kwitła i było parę owoców.Obok niej rośnie Sabina ,która owocuje rekordowo,boję się aby nie połamały się gałązki. J ak będzie z Pandy?
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- faniczekolady
- 200p
- Posty: 327
- Od: 3 maja 2011, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Wiśnia Panda
Proszę o informacje jak w tym roku owocowała Pandy. Mam 2 drzewka posadzone jesienią ubiegłego roku. Przyjęły się pięknie, ale zmartwiły mnie nieco informacje o nienajlepszym plonowaniu tej odmiany.
Pozdrawiam
romix
Pozdrawiam
romix
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Re: Wiśnia Panda
Z pewnością chodzi o odmianę Pandy 103, która jest częściowo samopłodna i owocuje dość obficie. Można zastosować zapylacz dla zwiększenia plenności np. Nefris czy Łutówkę.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Wiśnia Panda
U mnie w tym roku było kiepściuteńko, kilka owoców na drzewie ale to raczej z winy przymrozków.
Pozdrawiam, Maciek.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Wiśnia Panda
Suppa, a jak się przedstawiało plonowanie pandy w poprzednich latach? To znaczy głównie wtedy gdy nie przeszkodziły przymrozki, czy można liczyć na jako taki urodzaj? Czy masz posadzonego zapylacza i jakiego?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Wiśnia Panda
U mnie rośnie odmiana Pandy 103 już 3 lata. Przez ten czas mało urosła i owocowała bardzo słabo (dosłownie kilka owocków). Rok temu obok posadziłem wiśnię Łutówkę i ona w tym roku urosła naprawdę ładnie a owoców miała tyle że gałązki się uginały. Owoce byłu duże i smaczne - w pierwszym roku po posadzeniu. Stanowisko jest dobre dla tych wiśni, obie były jednakowo traktowane i naworzone, przymrozki im nie zaszkodziły. Jestem zawiedziony odmianą Pandy i w tym roku jesienią ją wykopię. Miała swoją szansę ale się nie spisała. Na to miejsce posadzę inną odmianę wiśni.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Wiśnia Panda
U mnie z drzewek posadzonych ubiegłej jesieni Pandy przyjęła się najlepiej
. Przedłużenie przewodnika przyrosło ok. 90 cm
, a na zeszłorocznych gałązkach pojawiło się sporo pąków
, jak mniemam kwiatowych. Już zacieram ręce na przyszłoroczne obżarstwo, ale może trzeba się będzie obejść smakiem
, bo zapylacz w postaci łutówki przyjął się średnio. Chyba, że inne stare wiśnie (no name) trochę zapylą.
Pozdrawiam
romix




Pozdrawiam
romix
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Wiśnia Panda
Hmm.. niech sobie przypomnę. Ostatnie lata w moim rejonie są cieżkie, co roku albo były wiosenne przymrozki, albo silne zimowe mrozy, co oczywiście w różny sposób wpływało na plonowanie różnych gatunków drzew owocowych. Tą wiśnię mam już 4 rok jeśli się nie mylę, na razie rewelacji nie było, raz tylko miała kilkadziesiąt owoców.
U mnie też ta wiśnia wolno i słabo rośnie, po części to chyba jej wina, po części gleby. Miałem już chęć ją wykopać, ale dam jej szansę. W tym roku sporo przyrosła
U mnie też ta wiśnia wolno i słabo rośnie, po części to chyba jej wina, po części gleby. Miałem już chęć ją wykopać, ale dam jej szansę. W tym roku sporo przyrosła

Pozdrawiam, Maciek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wiśnia Panda
'Pandy 103' jest jedną ze słabiej owocujących odmian wiśni i z tym należy się liczyć wybierając ją do nasadzeń w ogrodzie. Dlaczego? Ja uważam, że wymaga to dokładniejszego zbadania, ale stawiałbym na jej specyficzne wymagania podczas kwitnienia oraz być może dodatkowo element fizjologii kwiatów. Z pewnością plonuje lepiej, kiedy mamy dużo ciepła i słonecznej pogody w tym właśnie okresie i jednocześnie ponad standardową ilość owadów zapylających. Odmiany (zapylacze) to również sprawa istotna, ale odnoszę wrażenie, że w przypadku akurat tej odmiany nieco drugoplanowa. Można by więc powiedzieć - po co ją sadzić? Po co polecać? Ci z Was, którzy ją posiadają, próbowali owoców - sądzę, że znają odpowiedź
Pozdrawiam serdecznie

Pozdrawiam serdecznie
