Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
- mirasek
- 200p
- Posty: 372
- Od: 12 gru 2007, o 16:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
dołączam się bo mam podobny problem.
posadziłem ok.miesiąca temu klony: Osakazuki i Dissectum, roślinki nie mają jeszcze listków a na końcu gałązek zauważyłem pąki, jednak się nie rozwijają - za zimno mu jak wyczytałem. pytanie tylko, czy jeszcze się rozwiną, czy maja tą szansę? czy roślinki raczej uschną?
posadziłem ok.miesiąca temu klony: Osakazuki i Dissectum, roślinki nie mają jeszcze listków a na końcu gałązek zauważyłem pąki, jednak się nie rozwijają - za zimno mu jak wyczytałem. pytanie tylko, czy jeszcze się rozwiną, czy maja tą szansę? czy roślinki raczej uschną?
Pozdrawiam. Mirek.
Zdrowy, czyli wypuści na nowo liście? Założę się, że nie. Mnie tak już kilka padło.hanka55 pisze:Uwiąd - zbyt duże nasłonecznienie i niedobór wilgoci w delikatnych listkach.
Brak rozwoju pąka - za zimno, za mała wilgotnośc, przymrozki, zimny wiatr.
Zdrowy jest, tylko za zimno mu i za mało wilgoci w powietrzu.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Klon palmowy
Kupilam w tym roku klon palmowy, okolo 0,5-metrowa sadzonke. Wsadzilam go do kwasnej ziemi - tak wyczytalam, ze rosliny te tego potrzebuja. Zaobserwowalam rowniez lekko zwiedniete listki w tej roslince, choc sa one dosc ladnie rozwiniete. Czy to sprawa zbyt duzej suszy, ktora tej wiosny meczy nasze ogrodowe roslinki?
-
- 500p
- Posty: 798
- Od: 14 paź 2008, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Ja również posiadam tą odmianę klonu.Mój już ma listki,jednak jedna gałąż wyglądała tak jak pokazuje JM.Ostatnio będąc na działce trochę ją podskubałam i stwierdziłam że uschnie.Jednak u mnie klon ma ok1.50m. i tego uszczerbku nie odczuje.Nadmienię że mój rośnie w dość wietrznm miejscu(bo nie mam innego) i zimą był okryty agrowłókniną.Mam jeszcze zieloną odmianę,tej nie okryłam i ma się dobrze ,choć również wiatr nim hula.Stwierdzam że czerwony jest bardziej delikatny,liscie od ostrego słońca i wiatru wyglądają słabiej.
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Ogród Sterlizja36
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Chory klon palmowy
Liście najpierw jaśnieją a potem zasychają.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Klon palmowy - szkodniki
Witam, mam malutkiego klona palmowego, od poczatku wygląda marnie, a do tego dziś zauważyłam na liściu sporą kolonię pasożytów. Jeszcze mało orientuję się w chorobach i szkodnikach roślin, w necie podobnych nie znalazłam. Kto mógłby mi pomóc zidentyfikować problem i znaleźć rozwiazanie?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: pasożyt liści klona palmowego
W zidentyfikowaniu nie pomoge, toto swoją drogą ładnie się wykluwa. Jakiś miernikowiec.
A rozwiązanie? Proste raczej. Oberwać listek z całym obcym życiem i zutylizować...bo jak podrosnie i sie rozlezie... strach pomyśleć.
A rozwiązanie? Proste raczej. Oberwać listek z całym obcym życiem i zutylizować...bo jak podrosnie i sie rozlezie... strach pomyśleć.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: pasożyt liści klona palmowego
Dzięki, MirekL. rzeczywiście, pięknie się rozwijał, aż sobie narobiłam fotek! ;)
Czytam, ze atakuje różne rośliny, co prawda listek już "zutylizowałam" (to znaczy razem z tłem do zdjęć wrzuciłam do WC), ale może powinnam zrobić coś jeszcze, np. wyrzucić całą roślinę? I tak nie jest zbyt wydarzona... a w pobliżu mam piękne stare dęby i klony, tych byłoby żal!...
ps. to są bardzo malutkie gąsieniczki
Czytam, ze atakuje różne rośliny, co prawda listek już "zutylizowałam" (to znaczy razem z tłem do zdjęć wrzuciłam do WC), ale może powinnam zrobić coś jeszcze, np. wyrzucić całą roślinę? I tak nie jest zbyt wydarzona... a w pobliżu mam piękne stare dęby i klony, tych byłoby żal!...
ps. to są bardzo malutkie gąsieniczki
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: pasożyt liści klona palmowego
Jak się dba, tak się ma
Poczytaj o wymaganiach. To kapryśna roślinka. Na plaży rośnie niechętnie i tylko dlatego że nie może się wykopać i pójść lepsze miejsce...

Poczytaj o wymaganiach. To kapryśna roślinka. Na plaży rośnie niechętnie i tylko dlatego że nie może się wykopać i pójść lepsze miejsce...
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: pasożyt liści klona palmowego
No nie wiem, zamówiłam w necie i od początku wyglądał nieciekawie. Wymieniłam mu trochę ziemi przy sadzeniu, ale tam jest i tak dość żyzna, dużo próchnicy. Jest też raczej wilgotna, poza tym dbam o podlewanie. Może za mało słońca? Ma raczej półcień. Ale niestety 2x był nieładnie potraktowany przez ulewy...
btw, polecisz jakieś dobre źródło na temat uprawy tych klonów? Wiem, ze na zimę wymaga okrycia, ale wolałabym poczytać o szczegółach...
btw, polecisz jakieś dobre źródło na temat uprawy tych klonów? Wiem, ze na zimę wymaga okrycia, ale wolałabym poczytać o szczegółach...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: pasożyt liści klona palmowego
Bardzo lubię klony palmowe. I dlatego nie uprawiam, bo nie chcę patrzeć jak się męczą
. Jak chcę popatrzeć, jadę do Rogowa. Na słońcu źle- przypala, w cieniu niedobrze- mączniak. Za sucho źle- marnieje, za mokro też niedobrze. I do tego im ładniejszy, tym bardziej wrażliwy, osobliwie na nasze wariackie zimy. Nie wiem, jaki region kraju... na zachodzie już lepiej to wygląda.
Kiedyś siałem, nawet spory % powtórzyło czerwoną barwę, kilka było nader ciekawych. I przyszła zima 96/97- mimo starannego okrycia wszystko diabli wzięli.
Odpuściłem...

Kiedyś siałem, nawet spory % powtórzyło czerwoną barwę, kilka było nader ciekawych. I przyszła zima 96/97- mimo starannego okrycia wszystko diabli wzięli.
Odpuściłem...