Teraz myślę, ależ ja głupia jestem...powinnam go ciągnąć za sobą a nie pchać i wpatrywać się weń...
Działka z dębami - Wiślanka - agape
-
tadeusz48
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3393
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Witaj AGA, a wstępie gratuluję drugiego "serduszka", pierwsze od dawna masz. Pospacerowałem po Twoim ogrodzie i widzę że czas się zabrać do siania i sadzenia, jak ziemia obeschnięta, to nic tylko do roboty, marchew, pietruszka, cebula już można siać i sadzić, nie boją się nawet, jak je śnieg przysypie. Przysłowie mówi " Kto sieje w błoto,ten zbiera złoto"
U,Ha,ha, Agape!
po prostu ŚWIETNISKOWO! Waliza odzyskała honor! A i cegiełki niezłe znalazłaś, jeżeli to nie są pustaki to długo będą Ci służyły! Przecudny murek dla ziół!
A co do różyczek radzę Ci ich teraz nie ścinać, lepiej im się przyjrzeć co to jest , jaki mają kolor kwiecia, czy to są rabatowe, czy może dzikie pnące ale przycięte wraz z żywopłotem w zeszłym roku..
Szalenie się cieszę, że Twoja praca w zeszłym roku tak Ci pięknie wynagradza! Czy planujesz posiać przedplon na warzywniaku? A może tylko w jakiejś części warzywniaka? Agapeeeee! Już WIOSNA w Wiślance!!!
A co do różyczek radzę Ci ich teraz nie ścinać, lepiej im się przyjrzeć co to jest , jaki mają kolor kwiecia, czy to są rabatowe, czy może dzikie pnące ale przycięte wraz z żywopłotem w zeszłym roku..
Szalenie się cieszę, że Twoja praca w zeszłym roku tak Ci pięknie wynagradza! Czy planujesz posiać przedplon na warzywniaku? A może tylko w jakiejś części warzywniaka? Agapeeeee! Już WIOSNA w Wiślance!!!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Aguś. Jesteś cudowna. Dawno tak się nie uśmiałam oglądając Twojego walizkowego niemowlaka. Przy takich pomysłach działka będzie jak spełnine marzenie a w dodatku tanim kosztem. Tak trzymaj
Nie zdążyłam pogratulować drugiego serducha. Cieszę się niezmiernie, że trafiło właśnie do Ciebie.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- agape
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Cynamonko, dziękuję! Trza sobie radzić...Kiedyś słyszałam wywiad z Najsztubem, ale dawno, że dwa lata temu, i powiedział tam, że ma tendencje do ...kloszardzenia...
Teraz już chyba wiem co to znaczy...Ale w sumie ma rację - czy koniecznie trzeba kupować taczkę do cegieł, jak ma się "wózek". Chyba w nagrodę latem go odmaluję, bo mam resztki farby.
Aguskac...nnno nie wiem, jak się fotka otworzy, moze się okazać, że nie było warto czekać...
Oranio!
No tak- przecież przedpolon!!! Koniecznie, muszę coś poszukac na cieżkie gleby? Peluszka?
Cegły są chyba po pogorzelisku...Mogą pękać...Ale na razie wystarczą, będzie ich ze 40, jak zwiozę wszystkie, na rabatkę z ziołami je planuję...Może między nimi mech się zadomowi?
Ado...Dzięki, widziałam nawet w okolicy wysypiska rozebrany piec kaflowy, ale sąsiad z przodu działek mnie ubiegł...oj będzie miał budowany piekny grill ogrodowy...!!!Dziękuję za gratulacje!
Wczoraj miałam pranie mózgu i cały dzień planowałam zmianowanie w warzywniaku. W końcu natrafiłam na stronę w google "sudoku warzywne"...co do czego pasuje...Uśmiałam się ...sudoku warzywne! Dokładnie tak! Jestem ...wyczerpana. To mi przypomina równania z logiki...
Wczoraj nie mogłam iść na działkę, bo wieczorem miałam pracę, i zazdrościłam wszystkim, którzy byli na swoich działkach! Ale za to dziś się wybieram. Mam cały dzień! I na razie nie leje...Jak wrócę to dam fotki kompostownika!
pozdrawiam serdecznie!
Teraz już chyba wiem co to znaczy...Ale w sumie ma rację - czy koniecznie trzeba kupować taczkę do cegieł, jak ma się "wózek". Chyba w nagrodę latem go odmaluję, bo mam resztki farby.
Aguskac...nnno nie wiem, jak się fotka otworzy, moze się okazać, że nie było warto czekać...
Oranio!
No tak- przecież przedpolon!!! Koniecznie, muszę coś poszukac na cieżkie gleby? Peluszka?
Cegły są chyba po pogorzelisku...Mogą pękać...Ale na razie wystarczą, będzie ich ze 40, jak zwiozę wszystkie, na rabatkę z ziołami je planuję...Może między nimi mech się zadomowi?
Ado...Dzięki, widziałam nawet w okolicy wysypiska rozebrany piec kaflowy, ale sąsiad z przodu działek mnie ubiegł...oj będzie miał budowany piekny grill ogrodowy...!!!Dziękuję za gratulacje!
Wczoraj miałam pranie mózgu i cały dzień planowałam zmianowanie w warzywniaku. W końcu natrafiłam na stronę w google "sudoku warzywne"...co do czego pasuje...Uśmiałam się ...sudoku warzywne! Dokładnie tak! Jestem ...wyczerpana. To mi przypomina równania z logiki...
Wczoraj nie mogłam iść na działkę, bo wieczorem miałam pracę, i zazdrościłam wszystkim, którzy byli na swoich działkach! Ale za to dziś się wybieram. Mam cały dzień! I na razie nie leje...Jak wrócę to dam fotki kompostownika!
pozdrawiam serdecznie!
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Na gleby ciężkie: Koniczyna biała, nostrzyk, rzodkiew, żyto ozime, lucerna, łubin
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
Agus, no popatrz, jakie cenne info wynalazłamtadeusz48 pisze:Witaj AGA, a wstępie gratuluję drugiego "serduszka", pierwsze od dawna masz. Pospacerowałem po Twoim ogrodzie i widzę że czas się zabrać do siania i sadzenia, jak ziemia obeschnięta, to nic tylko do roboty, marchew, pietruszka, cebula już można siać i sadzić, nie boją się nawet, jak je śnieg przysypie. Przysłowie mówi " Kto sieje w błoto,ten zbiera złoto"
Ja mam takie błoto,że rzodkiewki wyrosną wielkości arbuza!
Tadeuszku, naprawdę??
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Hej! Do spisu Bishopa dodam jeszcze gorczycę, "szczególnie zalecana na gleby cięższe" a co dotyczy łubinu to oczywiście nie chodzi o ten łubin ozdobny, ogrodowy tylko łubin żółty, specjalnie przeznaczony na nawóz zielony. Dodam do tego jeszcze facelię przeznaczoną na gleby piaszczyste, roślinę miododajną, bardzo pachnącą , znakomita na zielony nawóz zalecaną pod rośliny kapustne, ponieważ zapobiega przenoszeniu kiły kapuscianej. Możesz ją posiać w miejscu, gdzie założysz trawnik,zdecydowanie napowietrzy ziemię, tłumi chwasty a poza tym będziesz miała pachnącą łączkę - kwiatki jasno fioletowe. Przekopać możesz w dowolnej chwili, kiedy będziesz miała czas a kwitnie do mrozów. Nawet jak się trochę rozsieje nie jest to ze szkodą dla ogrodu.Trawnik można zakładać nawet jesienią. 
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
- agape
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Dzień dobry!
Dziękuję za cenne rady! Wszystko zapisuję na kartce. Tylko gdzie kupić takie "hurtowe" ilości tych nasion na przedplony? Nie wiedziałam w obi, tam są tylko małe paczuszki nasionek, a tych wymienionych- nie ma...
Wklejam obiecane fotki kompostownika...
Podzieliłam go na dwie cześci...Dokupię jeszcze jeden taki. Wtedy oba "urosną"...Okazało się, że tak mi najwygodniej...Łatwo się rozkłada, dosłownie minuta. Na razie dałam takie niskie, bo łatwiej mi było wejść i ugnieść kaloszami odpadki...


Agnieszko - przeczytałam u Ciebie rady Hanki, aby postawić go na cegłach! Muszę też tak zrobić koniecznie!Dzięki Haniu!
Poza tym wczoraj...było chmurno, siąpiło. Do stanu alarmowego w Wiśle zostały 2 metry. Na razie woda podniosła się o 4,5 metra. Wiem, że wszyscy w górach czekają na wiosnę, ale tu, w dolinach jest dobrze, jeśli Wiosna nie przychodzi zbyt gwałtownie-wszystko co topi się z gór przepływa tędy do Bałtyku. Jeśli noce są na minusie, to maleje zagrożenie powodziowe....Ale jeszcze nie ma u nas stanu alarmowego...
Wczoraj byłam na działce 7 godzin...na zdjęciach nie wygląda na tyle godzin pracy...
Grabiłam miejsce na warzywniak, wybierałam korzenie. Obcięłam jeżyny, które będę przesadzać pod żywopłot, jako kolczastą zaporę.Wymierzyłam obszar warzywnika, aby juz w domu zaplanowac ile metrów jaka roślina potrzebuje w ramach warzywnego sudoku...


Rosną też takie rosliny- czy może wiecie co to będzie za kwiat?

Dziś w tv mówią, że od środy ma być znów mróz, śnieg...
Pomidory wykiełkowały- pierwsze już mają liścienie- po 2 dniach już miały kiełki- Legutko-Pokusa. Reszta w tyle, widać kropeczki kiełków. Generalnie spieszą się nasiona rodzime. Te zagraniczne wolniej wschodzą.
Dziękuję za cenne rady! Wszystko zapisuję na kartce. Tylko gdzie kupić takie "hurtowe" ilości tych nasion na przedplony? Nie wiedziałam w obi, tam są tylko małe paczuszki nasionek, a tych wymienionych- nie ma...
Wklejam obiecane fotki kompostownika...
Podzieliłam go na dwie cześci...Dokupię jeszcze jeden taki. Wtedy oba "urosną"...Okazało się, że tak mi najwygodniej...Łatwo się rozkłada, dosłownie minuta. Na razie dałam takie niskie, bo łatwiej mi było wejść i ugnieść kaloszami odpadki...


Agnieszko - przeczytałam u Ciebie rady Hanki, aby postawić go na cegłach! Muszę też tak zrobić koniecznie!Dzięki Haniu!
Poza tym wczoraj...było chmurno, siąpiło. Do stanu alarmowego w Wiśle zostały 2 metry. Na razie woda podniosła się o 4,5 metra. Wiem, że wszyscy w górach czekają na wiosnę, ale tu, w dolinach jest dobrze, jeśli Wiosna nie przychodzi zbyt gwałtownie-wszystko co topi się z gór przepływa tędy do Bałtyku. Jeśli noce są na minusie, to maleje zagrożenie powodziowe....Ale jeszcze nie ma u nas stanu alarmowego...
Wczoraj byłam na działce 7 godzin...na zdjęciach nie wygląda na tyle godzin pracy...
Grabiłam miejsce na warzywniak, wybierałam korzenie. Obcięłam jeżyny, które będę przesadzać pod żywopłot, jako kolczastą zaporę.Wymierzyłam obszar warzywnika, aby juz w domu zaplanowac ile metrów jaka roślina potrzebuje w ramach warzywnego sudoku...


Rosną też takie rosliny- czy może wiecie co to będzie za kwiat?

Dziś w tv mówią, że od środy ma być znów mróz, śnieg...
Pomidory wykiełkowały- pierwsze już mają liścienie- po 2 dniach już miały kiełki- Legutko-Pokusa. Reszta w tyle, widać kropeczki kiełków. Generalnie spieszą się nasiona rodzime. Te zagraniczne wolniej wschodzą.
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Nasiona kup w sklepie rolniczym. "Narzędzia, sprzęt, nasiona śor itp." Taki, w którym rolnicy się zaopatrują.
A kompostownika nie udeptuj. On nie może być zbity, tam ma zachodzić butwienie, a nie gnicie. Musi być dostęp powietrza
A kompostownika nie udeptuj. On nie może być zbity, tam ma zachodzić butwienie, a nie gnicie. Musi być dostęp powietrza
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- agape
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Dzięki Krzysiu!!! Będę szkac tego sklepu! No, chyba że na allegro znajdę!
Już nie będe więcej udeptywać! Na szczeście na dno dałam gałęzie, aby od dołu było powietrze i skakałam aby to co na wierzchu, nieco się obsunęło między nie, bo inaczej oba kompostowniki byłyby pełne w 1 dzień...
I tak jak już skończę porzadki, - to rozbiorę je i poprzebieram kompost, są tam za duże gałęzie, trzeba je pociąć, poprzekładać warstwami, ale teraz nie mam na to czasu, cały dzień bym cięła, a trzeba było glebę przygotować. Wtedy będe pamiętać, jak to poprawnie zrobić, aby już nie ruszać.
I chyba jakoś tak aby od dołu wyjmować...
Masz rację, że na pewno nie byłbyś zadowolony z tego kompostownika, bo jest mały.
Już nie będe więcej udeptywać! Na szczeście na dno dałam gałęzie, aby od dołu było powietrze i skakałam aby to co na wierzchu, nieco się obsunęło między nie, bo inaczej oba kompostowniki byłyby pełne w 1 dzień...
I tak jak już skończę porzadki, - to rozbiorę je i poprzebieram kompost, są tam za duże gałęzie, trzeba je pociąć, poprzekładać warstwami, ale teraz nie mam na to czasu, cały dzień bym cięła, a trzeba było glebę przygotować. Wtedy będe pamiętać, jak to poprawnie zrobić, aby już nie ruszać.
I chyba jakoś tak aby od dołu wyjmować...
Masz rację, że na pewno nie byłbyś zadowolony z tego kompostownika, bo jest mały.
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Kompost sam osiada. Pełny kompostownik świeżych odpadów już po kilku dniach zmniejsza swoją objętość.
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz



