Napoje alkoholowe - przepisy forumków

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3191
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

aloes zmiksowałam i odcisnełam przez gazę, miałam od koleżanki, taki z parapetu. Widziałam dzisiaj sadzonkę aloesu za 5 zł.
Robiłam też taki specyfik na odporność dla mojego syna.
równe części
sok z cytryny
miód
czosnek
musi stać w lodówce i po łyżeczce 2 razy dziennie.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Awatar użytkownika
alka
200p
200p
Posty: 374
Od: 3 paź 2006, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Południe Gdańska

Post »

Taką miksturę z aloesu, miodu i wytrawnego, czerwonego wina, pije się w mojej rodzinie od pokoleń.Pamiętam, że piła ją moja babcia (dożyła 90 lat), piłam ja jako dziecko i piły ją moje dzieci. Babcia mówiła, że to uodparnia i nie wiem, ile w tym udziału tej nalewki, ale mogę się pochwalić, że do ukończenia szkoły podstawowej dzieciaki nie chorowały i z powodu "przeziębienia" nie opuściły ani jednego dnia w szkole.
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

No to mi narobiłyście "smaka", wygląda na to, że nie tylko może być smacznie, ale też zdrowo :roll:
Do wczoraj robiłam nalewki tylko z owoców, korzeni i przypraw, od dziś zaczynam szukać aloesu :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Też sporządzam od lat miksturę z aloesu, który zawsze gości na moim
parapecie - i chciałam coś dodać :
Podobno ważne jest, aby przed jego ścięciem - ok 2 tygodni nie podlewać!
Poza tym - jest wiele osób uczulonych na aloes . Uważajcie !
Najlepiej zaczynać od malutkiej dawki, by sprawdzić reakcję
swojego organizmu.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Szukam, szukam i znajduję :D Na aukcji Allegro można kupić sadzonkę aloesu za całe 3,50. Do kompletu fiołek kwitnący na fioletowo, tez za jakieś grosze. Chyba się skuszę :)

Kupować, czy nie?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Wyjaśniam: kupiłam trzy sadzonki aloesu i trzy fiołki, przyszły pocztą maleńkie sadzoneczki z jeszcze mniejszymi korzonkami, zostały pieczołowicie opakowane, więc świetnie wytrzymały drogę. Wsadziłam je do płaskich doniczek, po trzy, przyjęły się i rosną, na razie powoli, ale wiosną zamierzam je doinwestować nawozami, żeby bujały jak szalone. A nalewkę z aloesu może zrobię, ale dopiero jak wyrośnie do + - pół metra, czyli za pięć lat :P
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4851
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Nalewko zrób fotkę tym maleństwom. :D
Awatar użytkownika
allize
50p
50p
Posty: 58
Od: 3 lis 2006, o 14:09
Lokalizacja: Oświęcim

Post »

Mam litrowy sok z aloesa kupiony w aptece. Chyba jest to czysty sok bez żadnych dodatków. Czy można z takiego zrobić nalewkę? Próbował ktoś?
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4851
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Allize wydaje mnie się sok ten możesz użyć do nalewki, przecież z aloesa też wyciskamy.
Awatar użytkownika
allize
50p
50p
Posty: 58
Od: 3 lis 2006, o 14:09
Lokalizacja: Oświęcim

Post »

Aj no faktycznie :) źle zrozumiałam, bo pomyślałam o nalewce na alkoholu. Zastanowiło mnie czy można by połączyć taki sok z winem... i co by to wyszło ;:24
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4851
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

allize pisze: Chyba jest to czysty sok bez żadnych dodatków.
Sprawdź na opakowaniu powinno być napisane :D
Awatar użytkownika
barbara
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 26 kwie 2006, o 15:22
Lokalizacja: Poznań

Post »

Basia pisze:Dzięki Nalewko.
Przydało się bo przypomiało mi recepturę. Tę którą znałam to w twoim spisie nazywa się Mixtura z aloesu.

Jest super i właśnie mam zamiar sobie zrobić.

Cześć.
Czy wino musi być wytrawne a miód pszczeli wielokwiatowy czy inny? i czy tę nalewkę można podawać dzieciom w wieku podstawówki i jak dawkować? pozdrawiam Barbara
Pozdrawiam! Barbara
Idź tak przez życie by nie potrącać innych.
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

MILOSNY likier Brzoskwiniowy
1 kg brzoskwiń
40 dag cukru
½ litra czystej wódki
100 ml spirytusu

Sposób wykonania:

Brzoskwinie umyć, osuszyć i pokroić w ćwiartki. Przełożyć je do dużego słoika, zasypać cukrem i zostawić na kilka dni, aż puszczą sok.

Następnie wlać wódkę i spirytus. Słoik zakręcić i odstawić na 2-3 tygodnie. Po czym przelać przez gazę do czystych butelek i szczelnie zamknąć.

Z przepisu wyjdzie ok. 1,2 litra likieru brzoskwiniowego.

Smacznego.
Moje linki
KATARZYNA
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Kaja
500p
500p
Posty: 848
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Klarowanie nalewki

Post »

Zrobiłam nalewkę z pigwowca.Odcedziłam owoce i porozlewałam do butelek.Nalewka z jednej butelki jest przezroczysta,a na dno opadły "farfocle",a w drugiej jest cały czas jakaś zawiesina,która jest rozłożona w całej objętości butelki.
Przecedzałam przez gazę,ąle ta zawiesina też przez nią przechodzi,a więc nie są to cząsteczki owoców. Po odcedzeniu owoców nie wymieszałam nalewki.W tej pierwszej butelce jest
ciecz z góry, a w drugiej z dna słoja.Może w tym tkwi przyczyna zmętnienia? I co teraz zrobić?
W smaku obie są dobre, a zawiesina niewyczuwalna.
Awatar użytkownika
Jarek_74
50p
50p
Posty: 82
Od: 12 sty 2007, o 15:13
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post »

Spróbuj przefiltrować przez filtr do kawy. Jeśli to nie pomoże to spróbowałbym żelatyną.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”