Diety

[Alima2]

Nieprawda
Otrebów można tylko dwie łyżki dziennie.Jest to wyraźnie napisane na początku książki

Czapka z głowy- Anka ma rację!!!!!

[x-ni-a]

Poczytałam o tej diecie i mam ochotę ją zacząć ale... mam wątpliwości.
Zawsze wiedziałam, że szybkie chudnięcie nie jest zdrowe oraz jeśli coś jest zbyt piękne, żeby było prawdziwe to pewnie takie nie jest.
Nie sądzę abym była w stanie wypić około trzech litrów wody.
Czytałam o prawdopodobnie złym wpływie diety na nerki, zawrotach głowy, zatwardzeniu...
Nie zrozumcie mnie żle, po prostu mam wątpliwości.
Dla mnie ten pierwszy etap byłby dobry bo uwielbiam mięso, ryby i jajka.

Odchudzałam się raz parę lat temu. Poczytałam trochę o dietach i dałam sobie spokój bo irytujące dla mnie jest to, że na śniadanie mam zjeść dwa plasterki czegoś a na obiad 200 g czegoś. Może latanie za tymi produktami po sklepach powoduje chudnięcie
Wymyśliłam własną dietę czyli po prostu nie jadłam przez 5 miesięcy chleba, ziemniaków,makaronów, sosów itp. Schudłam 19 kg. i nie było efektu jojo. Przytyłam dopiero tej jesieni i zimy ale już nie tak dużo i to głównie zasługa trybu życia (kolacje jem o 23) W tej opowieści chodzi mi głównie o to, że waga zaczęła spadać po dwóch tygodniach.
A tutaj już od pierwszych dni

Wygląda, że wiecie o czym piszecie... może ktoś rozwieje moje wątpliwości a może nie mam racji...

[rezygn0101]

Wymyśliłam własną dietę czyli po prostu nie jadłam przez 5 miesięcy chleba, ziemniaków,makaronów, sosów itp. Schudłam 19 kg. i nie było efektu jojo.
Wygląda, że wiecie o czym piszecie... może ktoś rozwieje moje wątpliwości a może nie mam racji...

Taka dieta jest już wymyślona dosyć dawno, a ja to stosuję dopiero kilkanaście lat i jakoś żyję i wyniki mam wcale nie najgorsze.

[x-ni-a]

Taka dieta jest już wymyślona dosyć dawno, a ja to stosuję dopiero kilkanaście lat i jakoś żyję i wyniki mam wcale nie najgorsze.

Hmm ale co właściwie stosujesz? W pierwszym poście piszesz o diecie Kwaśniewskiego. A ja pytam o "Portal"
Nie twierdzę, że swoją dietą odkryłam Amerykę ale nie była to dieta z pism czy internetu dlatego napisałam, że moja.

[marlenka78]

Te pierwsze kilogramy , które spadają to woda, najważniejsze sa te spadające w drugiej fazie.Ja uważam , że każdy powinien sprobować diety jakiej chce, najważniejsze są efekty.Ja czytałam dużo o protalu i mnóstwo ludzi nie ma efektu jojo, jeżeli się przeprowadzi dietę dokładnie tak jak jest napisane.Uważam ,że ta dieta jest dobra ,bo nie chodzi się o pustym żoladku, można jeść ile sie chce i o każdej porze.Ja robie drugi dzien i na razie czuje się dobrze, wiec brnę dalej zobaczymy co przyniosą kolejne dni.

[rezygn0101]

Wymyśliłam własną dietę czyli po prostu nie jadłam przez 5 miesięcy chleba, ziemniaków,makaronów, sosów itp. Schudłam 19 kg. i nie było efektu jojo.
Taka dieta jest już wymyślona dosyć dawno, a ja to stosuję dopiero kilkanaście lat i jakoś żyję i wyniki mam wcale nie najgorsze.

Hmm ale co właściwie stosujesz? W pierwszym poście piszesz o diecie Kwaśniewskiego. A ja pytam o "Portal"

Wszystkie diety mają jeden wspólny mianownik.
Wystarczy ograniczyć spożywanie pieczywa , ziemniaków, makaronów, cukru, słodyczy, kasz i kilku innych - Od tego się tyje.
Ja te produkty wyeliminowałem z mojego jadłospisu całkowicie, a dieta optymalna, to dieta dra. Kwaśniewskiego.

[Haim]

Witajcie Protalinki obecne i przyszłe

Powiem, krótko, jestem na diecie PROTAL od 4 stycznia i schudłam na razie 7kg, a mam jeszcze do zrzucenia ok. 20.

Przed rozpoczęciem diety radzę jednak przeczytać książkę dr. Dukana.
Ja do rozpoczęcia swojej przygotowywałam się ok 10 dni, tzn. najpierw czytałam, potem opracowałam sobie plan, że oprócz diety również przydałyby się jakieś ćwiczenia, suplementy, harmonogram dnia.
Dokładnie wbiłam sobie do głowy jakie na początku mogę jeść produkty, tzn. najczystsze proteiny na początek.
Najważniejsze aby wybrać produkty wysokobiałkowe jak najmniej przetworzone, czyli:

-mięso chude(kurczak, indyk bez skóry, chuda wołowina, cielęcina)
-ryby(wędzone, smażone bez tłuszczu, pieczone, gotowane, surowe)
-jaja
-chude mleko, chudy twaróg, chude serki odtłuszczone, jogurty naturalne typu bałkański light albo grecko light
-podroby
-owoce morza

A więc u mnie każdy dzień zaczyna się od śniadania,które jadam ok 10 godz.
pół godziny przed śniadaniem i obiadem posiłkiem biorę dwie kapsułki suplementu diety, wspomagającego spalanie tłuszczu.
Ja biorę kapsułki Olimp Therm Line Forte.

Wypijam kawę z chudym mlekiem i słodzikiem.
Następnie przygotowuję sobie placuszki otrębowe wg, przepisu dr Dukana:
Jem je codziennie na śniadanie, dzięki czemu nie mam problemu z zaparciami.

-2 łyżki stołowe otrąb owsianych
-1 łyżka stołowa otrąb pszennych
-1 jajko
-1 łyżka jogurtu greckiego light lub odtłuszczonego serka

Wszystko razem mieszam i smażę na patelni bez tłuszczu, wychodzą mi z tego 4 placuszki.
Czasem robię je na słono, polewając sosem czosnkowo koperkowym(czyt. chudym jogurtem z koperkiem i czosnkiem), lub sosem pomidorowym, zrobionym z koncentratu i ziół z odrobinką soli.
A czasem jem na słodko polewając jogurtem ze słodzikiem i posypane cynamonem, pychaaa
Popijam ziołową herbatką.

Po śniadaniu zazwyczaj ćwiczę na siłowni, na nogi, brzuszki, na klatkę plus rowerki.
Ćwiczenia zajmują mi ok 40 minut.

Ja swoje posiłki jadam regularnie co 4 godziny, więc obiad przypada na 14:00.
Pieczony udziec z indyka
Do obiadu herbatka ziołowa,

Po obiedzie czas na kolejne ćwiczenia na siłowni(mój brat ma ławeczkę ze sztangą, hantlami i jeszcze jakimiś bajerami, więc chodzę do niego ćwiczyć, a że mieszka piętro niżej, to daleko nie mam ;) ), ok pół godziny.


Kolacja o 18:00,
Przykładowo mogę polecić moją przerobioną sałatkę z tuńczyka:
Do kolacji herbatka ziołowa.


Po kolacji przeznaczam pół godziny na pas wibracyjny: uda, pupę i boczki, co by je troszkę ujędrnić.
Każda partia po 10 min.

Rano i wieczorem stosuję naprzemienny prysznic(ciepły/zimny) i wcieram serum do biustu a na nogi, brzuch i pośladki krem z mocznikiem, wbrew pozorom najskuteczniejszy i stosunkowo tani.
Ujędrnia i nawilża skórę, spłyca rozstępy, pomaga w redukcji cellulitu i poprawia koloryt skóry.
Ja po tygodniu widziałam już efekty a powiedzmy sobie szczerze, że cellulit i rozstępy to również okropna zmora osób z nadwagą

Dodam, ze dodatkowo piję ok.1,5 litra wody mineralnej dziennie, najlepiej zimnej z lodówki, wtedy organizm również musi spalić kalorie aby podgrzać wodę do temperatury ciała.
Można też pic Colę light lub zero, czasem sobie na nie pozwalam, ale przeważnie piję ze 3 kubki zielonej herbaty.

Ważne, by osoba chcąca schudnąć, a tym samym stosować tą dietę, stosowała się ściśle do jej zasad.
Żadnych odstępstw, żadnych "grzeszków", bo im więcej będziemy sobie pozwalać tym efekty będą mizerniejsze.
No i przede wszystkim najadać się do syta produktami dozwolonymi.
Wiele pokus na nas czyha, a gdy żołądek jest zapełniony, łatwiej nam się oprzeć pokusie ;)

Jeśli nie macie gdzie, ćwiczyć, nie chce Wam się, lub nie macie na to zbyt dużo czasu, polecam odśnieżanie.
Zima jest wprost idealna na dietę, a ćwiczeń można sobie wiele wymyślić, które w rzeczywistości są zwykłymi codziennymi czynnościami.
Ja już trzeci dzień odśnieżam, bo u nas opady śniegu niesamowite, i mimo iż czuję się zmęczona, to zadowolona, bo kalorie spalone a i pobyt na świeżym powietrzu jest wskazany

Niektóre przepisy ze zdjęciami będę zamieszczała również w moim wątku kulinarnym, więc zapraszam:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2&start=42

Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości, na pewno będę stałym gościem tego wątku

[x-ni-a]

Asiu dziękuję to są już jakieś konkrety o coś takiego mi właśnie chodziło
Czy poza zmęczeniem odczuwasz jakiś inny dyskomfort?

[Haim]

Alinko, pierwsze trzy dni na białkach w I fazie były najgorsze.
Czułam zmęczenie, ból głowy, osłabienie, ale przetrwałam ;)
To dlatego, że organizm walczy i nie chce się dostosować do nowych "zasad", które mu narzucamy.
Moje ciężkie dni comiesięczne akurat trafiły na I fazę i dodatkowo byłam chora, więc doznania miałam spotęgowane.
Nawet mój M. chciał abym zrezygnowała na czas choroby ale stwierdziłam, ze jeśli teraz przerwę, to nie wiem, czy z powrotem będę chciała wrócić do diety. Trzeba dużo samozaparcia. Udało się

Teraz jestem w II fazie, tzw. naprzemiennej 5/5, czyli 5 dni białek, 5 dni białka z warzywami i czuję się świetnie.
Nie odczuwam już zmęczenia, no chyba, ze po ćwiczeniach, czy machaniu łopatą przy odśnieżaniu ;)

Zapomniałam dodać, że podczas naprzemiennego prysznicu myję się szorstką częścią gąbki, czyli przy okazji robię sobie taki mały masaż a to w efekcie z zimną wodą pobudza krążenie, złuszcza stary naskórek i nasza skóra wtedy lepiej przyswaja wszelkie balsamy, czy kremy antycellulitowe.

To chyba na razie na tyle ;)

Pozdrowionka

[Anaka]

@lina, samopoczucie na diecie Protal jesr różne w zależności od właściwości organizmu. U jednych objawy- zmęczenie, zawroty głowy, mdłości, zaparcia ustępują w II fazie, u innych zostają.
Ja mam je do tej pory /zaparć nie miałam/, chociaż jestem w III fazie.
Zwracaj uwagę na białe sery,jogurty, które mają mało wapnia, a dużo białka - to nie jest korzystne.Poza tym piję /zawsze piłam!/ duże ilości wody i płynów, a mimo to mam objawy nieprawidłowej pracy nerek - podpuchnięte oczy. Nie mam chorych nerek.Nasiliły sie też bóle głowy.
Konsultowalam się z lekarzem- dietetykiem i niestety podobno będzie się to u mnie pogłębiać
Niektórzy uważają dietę Dukana za zbyt jednostronną i przebiałkowaną

Dieta, którą sama stosowałaś jest bardzo dobra.Moja Koleżanka tez wycofała się z Protalu i stosuje taki własny plan żywieniowy, podobny do tego, który stosowałaś. Chudnie systematycznie

[Haim]

Aniu, masz rację, na każdego dieta działa inaczej i każdy powinien dostosować odpowiednią do swojego organizmu.

Ja akurat czuję się rewelacyjnie i wiem już, że po zakończeniu diety zostawię wiele nawyków żywieniowych, przede wszystkim ograniczę tłuszcze i cukry do minimum, bo jak się okazuje, jest wiele potraw, które można przygotować bez tych dodatków.

Ja niestety muszę być na diecie, bo potrzebuje takiego planu i motywacji, sama nie potrafiłam ze sobą dojść do ładu próbując się racjonalnie odżywiać, bo nikt mi nie zakazał jeść żadnych produktów.
Teraz opieram się na książce i relacjach wielu osób i jest mi na pewno łatwiej, dlatego wybrałam taki sposób odchudzania ;)

[Anaka]

Jasne Asiu, każdy musi spróbować i dostosować odchudzanie do rytmu własnego organizmu
Ja wiele z tych nawyków stosowałam wcześniej, bo lubię dobrą, aczkolwiek zdrową kuchnię. Niestety, polskie tradycje kulinarne nie należą do najzdrowszych

Uważam jednak,że należy pisać o wszystkim - o dobrych i ujemnych stronach każdej diety, bo takie zawsze występują - wcześniej, czy później.
Trzymam kciuki, obyś wytrwała bez szkody do końca

[Haim]

Oczywiście, ja też nie ukrywam, że na początku okropnie się czułam ale potem jakoś przeszło.
Dziękuję, że trzymasz za mnie kciuki Aniu, wiem, że wytrwam, chcę, żeby była ze mnie taka laska jak przed ciążą, a tym bardziej, ze mój brat ma ślub w czerwcu i tez muszę się jakoś prezentować ;)

[x-ni-a]

JUważam jednak,że należy pisać o wszystkim - o dobrych i ujemnych stronach każdej diety, bo takie zawsze występują - wcześniej, czy później.

I to są złote słowa
Trzymam za Was kciuki i będę śledzić postępy ale jednak zacznę stosować moją (czy nie moją ) dietę. Myślę, że rzeczywiście jest to dieta zbyt jednostronna.

[Anaka]

Asiu, ślub Brata nie musi być pretekstem do zbyt dużego zrzucenia wagi. Najważniejsze jest Twoje zdrowie. Uważaj na duży spadek wagi, bo taki nie jest ani zdrowy, ani korzystny na przyszłość

@lina, dobrze,ze sama podejmujesz decyzję o wyborze diety. Mnie zawsze zdumiewa, kiedy ulega się modom i naśladowaniu innych za wszelką cenę. A znam parę takich osób