Działka na Kaszubach - amba 19 cz.2
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Kochani dziękuję Wam wszystkim za tak liczne odwiedziny!
Agnieszko-Empuzo zapraszam wirtualnie i nie tylko........
Andriu53 - Rzeczywiście jak ściśnie mróz a śnieg nie spadnie - to biedne wszystkie roślinki! A jeśli chodzi o Goszyn to w pobliżu Gdańska są dwie miejscowości o tej nazwie. Jedna w okolicach Straszyna (w powiecie Gdańskim), a druga w okolicach Swarożyna (powiat Tczewski). W okolicach tego drugiego Goszyna przebiega autostrada A1
Agusiu u nas dzisiaj dużo cieplej, podobno mróz wędruje na południe. U mnie w pracy najpierw śmiali się z mojego rankingu, a potem wszyscy zaczynali albo kończyli wszystkie rozmowy telefoniczne pytaniem:"A ile u Was stopni?"
Ewuniu! nie jestem HIBERNATUS! Jestem całkiem cieplutka!
Monisiu ty się trzymaj ciepło bo mróz idzie w Twoje strony....BRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tujko ja też się cieszę że pojechaliśmy! W takie silne mrozy to nie miałabym odwagi jechać takim starym autkiem jak moje ( w kwietniu wyprawimy jej 18-tkę)hihihihihihihihihihih
;:126
;:38

Agnieszko-Empuzo zapraszam wirtualnie i nie tylko........
Andriu53 - Rzeczywiście jak ściśnie mróz a śnieg nie spadnie - to biedne wszystkie roślinki! A jeśli chodzi o Goszyn to w pobliżu Gdańska są dwie miejscowości o tej nazwie. Jedna w okolicach Straszyna (w powiecie Gdańskim), a druga w okolicach Swarożyna (powiat Tczewski). W okolicach tego drugiego Goszyna przebiega autostrada A1
Agusiu u nas dzisiaj dużo cieplej, podobno mróz wędruje na południe. U mnie w pracy najpierw śmiali się z mojego rankingu, a potem wszyscy zaczynali albo kończyli wszystkie rozmowy telefoniczne pytaniem:"A ile u Was stopni?"
Ewuniu! nie jestem HIBERNATUS! Jestem całkiem cieplutka!
Monisiu ty się trzymaj ciepło bo mróz idzie w Twoje strony....BRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tujko ja też się cieszę że pojechaliśmy! W takie silne mrozy to nie miałabym odwagi jechać takim starym autkiem jak moje ( w kwietniu wyprawimy jej 18-tkę)hihihihihihihihihihih

Witaj Ambusiu w Nowym Roczku!
Dużo sukcesów ogrodniczych i wszelakich innych!!!I kto powiedział, ze zimą jest smutno i źle? Na takiej Twojej działce jest przepieknie i radośnie!I proszę pozdrów Syna, bo go bardzo podziwiam za upór i pasję do łowienia ryb! Myślę, że w takie siarczyste mrozy , kominek w Twojej chacie nieźle trzeszczy! Serdecznie i śniegowo pozdrawiam!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Ambo-
Ogromnie się cieszę,żeś nie HIBERNATUS!Zdjęcia z działki cudne.
Doszły do nas mrozy, na to kraju południe,wieczorem było minus 14 kiedy szłam na mszę,a potem minus 17.
Zostałam zaopatrzona w płyn "Alaska" do szyb samochodowych(działa w temperaturze do minus 60) i z szyb okiennych w kuchni lód zszedł za pierwszym podejściem i więcej nie osiadł,a w dużym pokoju ponowię, bo cienki ale jest.Dostałam też "Gerwazego" do zamków samochodowych do zamka domofonu w naszej bramie.Oba płyny rewelacyjne w zastosowaniu domowym i ciepło myślę o ofiarodawcy.
Komputerowi w domu nadal jest za zimno.Strajkuje.
Na "18" autka moglibyście zaprosić!Szwagrowy Polonez osiągnął pełną dojrzałość -21 lat i takiego staruszka sprzedali, ale miał silnik z lepszego autka i dużo części zamiennych.
Ciekawe jak rośliny zniosą tą pogodę?
Ogromnie się cieszę,żeś nie HIBERNATUS!Zdjęcia z działki cudne.
Doszły do nas mrozy, na to kraju południe,wieczorem było minus 14 kiedy szłam na mszę,a potem minus 17.
Zostałam zaopatrzona w płyn "Alaska" do szyb samochodowych(działa w temperaturze do minus 60) i z szyb okiennych w kuchni lód zszedł za pierwszym podejściem i więcej nie osiadł,a w dużym pokoju ponowię, bo cienki ale jest.Dostałam też "Gerwazego" do zamków samochodowych do zamka domofonu w naszej bramie.Oba płyny rewelacyjne w zastosowaniu domowym i ciepło myślę o ofiarodawcy.
Komputerowi w domu nadal jest za zimno.Strajkuje.
Na "18" autka moglibyście zaprosić!Szwagrowy Polonez osiągnął pełną dojrzałość -21 lat i takiego staruszka sprzedali, ale miał silnik z lepszego autka i dużo części zamiennych.
Ciekawe jak rośliny zniosą tą pogodę?
- andriu53
- 1000p

- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Mario , a ile przyjemności sprawi Tobie samej koszenie , ja też czasami wykonuję tę czynność jak Jędruś ma co innego do pracy . Mile wspominam wyjazdy do Goszyna [koło Straszyna ] , bo tam mieszka moja siostra cioteczna . Jeżdziliśmy tam na wakacje z dziećmi , ale teraz niestety siadł mi kręgosłup i nie mogę jeżdzić samochodem .
Pozdrawiam cieplutko Zosia
Pozdrawiam cieplutko Zosia
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Monisiu taki aerator - wertykulator był moim marzeniem od ubiegłego roku, tym bardziej że od zeszłego roku mam problemy ruchowe i ręczne grabienie trawnika jest dla mnie bardzo ciężką pracą.
Zosiu przykro mi że masz problemy z kręgosłupem. Mnie też nie są obce te sprawy i jeszcze na dodatek mam coraz większe problemy z biodrami. A jeśli chodzi o Goszyn to muszę Ci powiedzieć że właśnie stamtąd pochodzi drewno użyte w moim domku na krokwie i więźbę dachową. Nie wiem czy wiesz że tam jest tartak i w tym czasie pracował tam dobry kolega mojego męża. Niestety obydwaj już nie żyją. A Straszyn znajduje się w odległości rzutu beretem od mojego miejsca pracy( a tak dokładnie to około 3-4 kilometry
)
Zosiu przykro mi że masz problemy z kręgosłupem. Mnie też nie są obce te sprawy i jeszcze na dodatek mam coraz większe problemy z biodrami. A jeśli chodzi o Goszyn to muszę Ci powiedzieć że właśnie stamtąd pochodzi drewno użyte w moim domku na krokwie i więźbę dachową. Nie wiem czy wiesz że tam jest tartak i w tym czasie pracował tam dobry kolega mojego męża. Niestety obydwaj już nie żyją. A Straszyn znajduje się w odległości rzutu beretem od mojego miejsca pracy( a tak dokładnie to około 3-4 kilometry
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Nie wiem czy są takie z włącznikiem z drugiej strony. Ja na szczęście jestem oburęczna( przestawiony mańkut - chyba nie taki w 100% leworęczny - bo dałam się przestawić
). Dużo czynności wykonuję lewą ręka. I całe życie mam problem z lewą i prawą stroną. Zawsze dobrze pokazuję, ale mówię odwrotnie
np macham prawą ręką i mówię : w lewo!
Ambusiu!
Brawo,brawo! Zaopatrzona w taki sprzęt będziesz z prawdziwą przyjemnością pracować na działce. Myślę, że w ogóle możemy już sobie pozwolić na pewne technologiczne luksusy, które nam ułatwią prace w ogrodach bo i tak jesteśmy ...wspaniałe! Najważniejsze że masz prąd i mogłaś kupić taką elektryczną , nienajcięższą kosiarkę. Dzięki temu odciążysz trochę kręgosłup. A co do "lewo-prawo" to Cię rozumiem - też jestem dwuręczna i fajnie, dzięki temu, jak nie z lewej to z prawej strony, zawsze sobie poradzimy!Pozdrawiam z nowym nabytkiem! 
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
To samo, to samo! Instruktor prawa jazdy -emerytowany wojskowy szału dostawał, bo przed skrętem w lewo patrzyłam jak mu się wydawało na zegarek, a ja sprawdzałam gdzie to lewo mam.Mnie siłą przestawili tylko na pisanie,do dziś jak biorę ołówek w lewą rękę w domu to patrzę czy nikt nie widzi,że to nie ta ręka"właściwa".amba19 pisze:Nie wiem czy są takie z włącznikiem z drugiej strony. Ja na szczęście jestem oburęczna( przestawiony mańkut - chyba nie taki w 100% leworęczny - bo dałam się przestawić). Dużo czynności wykonuję lewą ręka. I całe życie mam problem z lewą i prawą stroną. Zawsze dobrze pokazuję, ale mówię odwrotnie
np macham prawą ręką i mówię : w lewo!
Jeśli nawet jest jakaś maszyna dla mańkutów to kosztuje 5 razy drożej.
Wstawiłam kilka rzeczy (stropy drewniane w tulipany, zespól parkowo-dworski z Młoszowej na wątek wycieczkowy-zapraszam.





