Czy róża Chopin i JPII to ta sama róża ?

Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

KDanuta pisze:Ja dzisiaj kupiłam róże Jan Paweł II,

______________
cieplutko Danuta
Przepraszam gdzie kupiłaś tę różę.
Zdjęcie Marka mnie zauroczyło i też bym chciał mieć...
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Nie ma sprawy Marku, ja też byłam ciekawa czy to jest jedna czy dwie różne róże. Dopowiem tylko
Chopin ma pąki kremowe - widać to na moich zdjęciach
bardziej ciemne liście, a zapach nie jest różany - jest bardzo silny, wprost odrzuca od róży i trzeba się do niego przyzwyczaić.
Mogę na pewno stwierdzić - obie są do siebie podobne, bardzo ciekawe i ładne.
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Gosiu, tak, obie róże są piękne w swoim rodzaju. Jak pojadę do Polski w przyszłym roku
to przemycę korzen albo łodygę Chopina do Stanow by zasadzic ją w moim ogrodzie.

Czy mogłabyś opisac więcej zapach Chopina? Do czego jest podobny?
JPII ma specyficzny zapach. Jak sprawdzam zapach większości róż ciśnie mi się okrzyk "Och jaki
wspaniały zapach!!!", natomiast JPII wywołuje inną sensację. Powiewa świeżością i pięknym
porankiem, i wprowadza w niebianskie przeżycie estetyczne. Bardzo ładnie to koresponduje
z anielską bielą tej róży.

Pozdrawiam,
Marek
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

A jak zamierzasz przemycić? :D :wink: :mrgreen:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Wystarczy 10-15 cm łodyga z 2-3 oczkami, owinęta w wigotną w bibułe.
A później wsadzam łodygę w małą doniczkę i będzie ona wyglądać jak
poniżej przez następne trzy miesiące i za dwa lata będzie pełną różą.

Obrazek

Marek
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Aby importowac legalnie róże do USA to najpierw muszę złożyć podanie o permit,
a następnie importowana róża musi przejść kwarantannę. Kwarantanna może być
w moim ogródku. Muszę ją posadzić w odległości co najmniej trzech metrów od najbliższej
róży i tak ma rosnąć przez dwa lata. W tym czasie róża ta będzie sprawdzana kilka
razy przez inspektora z "Department of Agriculture".

Pozdrawiam,
Marek
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Ten zapach - pierwsza jego nuta - nazywam mydlanym, jest bardzo ciężki i mocny. Do jego zapachu można się przyzwyczaić po dłuższym czasie. Za to jest to doskonała róża do cięcia ale najlepiej zostawić ją w wazonie, w pokoju gdzie nikt nie śpi. Kilka razy próbowałam go ukorzenić i nie udało mi się, zawsze pędy zasychały.
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Dzisiaj zajrzałem do katalogu/spisu "Combined Rose List", który od 20 lat jest największym
i najbardziej szanowanym katalogiem róż na świecie. Prowadzonym przez pana Peter Schneider.
Ma on ponad 14 tysięcy róż w spisie. O róży Chopin jest następująca notatka:

Frederic Chopin
Inne nazwy: Chopin, Frederyk Chopin
Typ: Hybrid Tea (róża rabatowa)
Kolor: jasno żółty
Hodowca: Zyla
Rok rejestracji w IRAS: 1995
Rok wprowadzenia do sprzedaży: 1990
Dostępna do kupienia w następujących szkółkach:
1. Les Roses Anciennes de Andre Eve, Chateauneuf, Francja
2. Pepinieres Lous Lens s.a., Oudenburg, Belgia
3. Pepinieres Loubert, Les Rosiers-sur-Loire, Francja


Myślę że róża Chopen była zarejestrowana przez jedną z Francuskich szkółek,
i rok wprowadzenia do sprzedaży jest rokiem wprowadzenia do sprzedaży we Francji.
Żadna z polskich szkółek nie jest jeszcze zarejestrowana w tym katalogu. jeśli ktoś
chciałby to zrobić to proszę wysłać informację do pana Petera. Adres jest na stronie: http://www.combinedroselist.com

Pozdrawiam,
Marek
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

rose_marek pisze:Aby importowac legalnie róże do USA to najpierw muszę złożyć podanie o permit,
a następnie importowana róża musi przejść kwarantannę. Kwarantanna może być
w moim ogródku. Muszę ją posadzić w odległości co najmniej trzy metry od najbliższej
róży i tak ma rosnąć przez dwa lata. W tym czasie róża ta będzie sprawdzana kilka
razy przez inspektora z "Department of Agriculture".

Pozdrawiam,
Marek
:shock: Bardzo skomplikowane :(
W drugą stronę to też tak działa? tzn. z USA do Europy?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Co do kwarantanny to nie wiem ale ogólnie to rośliny muszą mieć świadectwa fitosanitarne czy coś w tym rodzaju.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

To ja Was jeszcze pomęczę pytaniami, zwłaszcza Marka :wink:
Gdyby udało mi się teraz zdobyć gałązkę z Chopina, to co mam dalej z nią robić, żeby ukorzenić?
Do tej pory ukorzeniałam tylko róże latem: do ziemi i pod słoik.
A co zrobić teraz jesienią?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Oliwko - próbowałam ukorzenić gałązkę Chopina ale nie udało mi się, nie lepiej kupić krzaczek wiosną, widziałam ładne za 13 zł w szkółce. Jeśli jednak chcesz spróbować to lepiej spróbuj ukorzenić go wiosną.
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Post »

Walentyno,

Tak latem najłatwiej ukorzeniać róże. Można to też robić jesienią. To powyższe zdjęcie zrobiłem
wczoraj. Ta łodyga była wsadzona trzy tygodnie temu. Przez cały czas była na dworze w cieniu
i nie przykrywałem ja niczym, ale w tym czasie zarówno temperatura jak i wilgotność w
powietrzu sprzyjała temu. Jest kilka spraw na które należy zwrócić uwage:

1. Temperatura jest bardzo ważna. Najlepiej od 15 do 25 C. Temperatura nie powinna
spadać poniżej 5 C, ponieważ w okolicy 4 C objętosć wody jest minimalna i przekroczenie tej
granicy daje błędny sygnał dla roślin.

2. Wilgotność. Bardzo dobrze że nakładasz słoik. Pozwala on zachować odpowiednią
wilgotność. Tutaj trzeba zachować pewien balans. Jeśli jest za mało wilgoci, wtedy gałązka
usycha. jeśli jest wilgotność za duża, wtedy może spleśnieć, zwłaszcza jeśli jest w ciemnym miejscu.

3. Trzymam gałązkę w jasnym miejscu, ale nie na słoncu.

4. Koniec który wsadzam do ziemi obsypuję "rooting hormone" (hormon na korzenie).
Jest to proszek biały jak mąka i można go kupic tutaj w każdym sklepie z roślinami za $3-$4.
jeśli nie mam pod ręka "rooting hormone" to zamaczam łodygę w miodzie. Przed obsypaniem
ukorzeniaczem, koniec gałązki obcinam równo pod katem 45 bardzo ostrym nożem.

5. Można ukorzeniać twarde gałązki albo miękie gałązki (te które urosły w ostatnich
tygodniach). Twardą gałazkę ucinam na cztery oczka długosci (cztery miejsca z których
wypuszczaja liscie). Z dwóch dolnych oczek usuwam liście i te wsadzam do ziemi, a dwa oczka z liścmi
są ponad ziemia. Uzywam gałązki zaraz po przekwitnieciu. Często liście na gałązce zwiędną
mi, ale jestem cierpliwy i czekam następne tygodnie, i gałązka ta wypuszcza nowe listka z
jednego albo obu oczek.

Krok po kroku jest pokazany na następującej stronie w 10 krokach, na roślinach domowych
(te same zasady), po angielsku, ale można poogladać obrazki. Naciśnij "Next" by przejść do
następnej strony: http://gardening.about.com/od/gardenpri ... ttings.htm

Mam jeszcze inna prosta metode, napisze o tym innym razem.

Pozdrawiam,
Marek
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Bardzo dziękuję za instrukcję :)
Spróbuję ukorzenić, nic w końcu na tym nie stracę.
Ten biały proszek o którym piszesz, to chyba po prostu po naszemu ukorzeniacz :)
Mam i stosuję.
Jeżeli nic mi z tego nie wyjdzie, to może kupię albo spróbuję jeszcze raz latem.
Bardzo mi się Chopin podoba, a jak pisałam już gdzieś, oglądam go codziennie idąc do pracy.
Teraz będę sępić od właścicieli gałązkę. :D
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”