aconitum pisze:urośnie, urośnie, forumowicze go zaczarują, żeby szczepeczki dawał ;)
ech, monstera, maranta, zroślicha... moje słoneczka
jak miło widzieć je u innych i to w tak dobrej kondycji...
Anulko, nie mogę mieć trudnych w uprawie roślin, ponieważ nie mam warunków, żeby zapewnić im to, czego wymagają...mieszkam w blokowisku na parterze i chociaż mam okna na wschód i południe mniej więcej, to i tak jest mało światła...
na przykład hoja, która przeprowadziła się wraz ze mną i wcześniej pięknie kwitła mi przez całe lata, tutaj się zbuntowała...
ale jej dziecko z zaszczepki zrobionej w ubiegłym roku, postawione na wschodnim parapecie na 4 piętrze, już zakwitło ...
a forumowiczki niech czarują, żeby mi w zimie nic nie ubyło, to na wiosnę będą zaszczepki...
pozdrawiam
ewa