Paulownia- pąki kwiatowe.Czy zakwitnie?

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Post »

Może głupio to zabrzmi ale moje Paulownie już pierwszą zimę po wykiełkowaniu spędziły w gruncie bez żadnego okrywania, tylko jedna zima dala się im we znaki kiedy zdrowo obmarzły{mrozy byly jakieś ponad -25C - ale nie do korzeni- obecnie mają jakieś 5-6 m tyle ze muszę coś z nimi zrobić bo są za gęsto posadzone - mam coś z 15 drzew :idea: Nasiona pochodziły z rośliny rosnącej w północnych Niemczech - moze to jakiś klon bardziej odporny na zimno :?: :?
warsawyak
200p
200p
Posty: 299
Od: 4 wrz 2006, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Niekoniecznie klon - po prostu osobnik. To właśnie z takich, zaaklimatyzowanych już w zbliżonych do naszych warunkach osobników powinno się rozmnażać rośliny mało odporne (przystosowanie do zastanych, niekorzystnych warunków zostaje przekazane potomstwu).

Niestety, łatwiej pozyskać nasiona z proweniencji o cieplejszym klimacie.
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Post »

U znajomej jedno drzewo wypościło pąki - wątpię czy po tych mrozach co były coś z tego będzie ale dam znać jakby co :idea: :wink:
Lukasz K
50p
50p
Posty: 79
Od: 28 lut 2009, o 19:00
Lokalizacja: Komornica 32 km na N od PKiN

Post »

Bardzo stare paulownie rosną w ogrodzie botanicznym UW w Warszawie. Są to trzy drzewa po około 10-12 m wysokości o pniach średnicy blisko 1 m.
Co do kwitnienia to w ubiegłym roku i dwa lata temu kwitły bardzo pięknie, ale były to dwie łagodne zimy. Nie wiem jak będzie teraz.

Pozdrawaim

Łukasz
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

No ja trzymam kciuki żeby w tym roku jak najwięcej okazów paulowni miało kwiaty
bo z chęcią pooglądam jej kwiaty na forum. Myślałem też czy by nie pojechać do Krakowa
bo może tam też będzie miała kwiaty. :D
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Paulownia wytwarza pąki kwiatowe jesienią,które mają zakwitnąć wiosną.Zimą pąki
zostaja omrożone i nie ma kwiatów.
Zastanawiam się, co by było,gdyby jesienią usunąć pąki,wkrótce po wytworzeniu.
Czy byłaby chętna do wytworzenia pąków wiosną i zakwitniecia od razu.Czy rośliny
daja się tak oszukiwać?
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Post »

No nie wiem można by spróbować też metody usunięcia wszystkich liści i potraktowania rośliny stymulatorem typu GA3 , ale jakby co to w tym roku się okaże czy mój materiał z północnych Niemiec nie jest bardziej odporny na mrozy- siewki już pierwsza zimę wytrzymały bez okrycia i wszystkie zimy przetrzymały -dodam ze ja nie mam najszczęśliwszych warunków bo skon północno zachodni wiec i wiatry i wszelkie inne kataklizmy u mnie są pierwsze - raz mi namarzły częściowo ale wtedy to było z -28C w sumie to bym się cześć z dziką rozkoszą pozbył tyle ze do wysyłki to one za bardzo się nie nadają bo co prawda mogę odciąć cześć nadziemna ale sam system korzeniowy po obcięciu będzie ważył kupę -to są rośliny 3-4 m :idea: :? mam tego z 20-30 szt :?
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Paulownia na zimę traci liście,zostaja pąki kwiatowe,które przemarzają.Liście odrosną wiosną,jak u każdego drzewa.
Po co chcesz wysyłać duże drzewo,możesz zrobić sadzonki korzeniowe i wysłać
20 centymetrowe rośliny.Po posadzeniu urośnie ponad metr w ciagu sezonu.
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Post »

No ale ja mam 25 drzew 3 m wys i szkoda mi ich bo się razem "gniotą" tak z 5-6 sobie rozsadziłem trochę rozdałem a te kilkanaście to czysta nadwyżka -a ja mam tak ze wywalić rośliny "do dołu" nie mogę :idea: :?
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Post »

A co do tego obrywania liści to w Ekwadorze zimy nie ma -prawda :idea: :?: wiec albo obrywają wszystkie liście albo skrapiają liście chemikaliami - inaczej jabłonka nie zakwitnie i nie będzie jabłek - wiec skoro to działa w jedną stronę -myślę że i w drugą też - kania się przykład Cameraria ohridella i kasztanów i słabego ale jednak kwitnienia :idea: :wink:
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2614
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Paulownia w donicy

Post »

Witam serdecznie forumowiczów!!!!!!!!
Wreszcie zdecydowałem się na mój pierwszy wpis , a że padło na paulownię to zacznę od tej rosliny.
Kupiłem sadzonki , mają po około 7-8 cm wysokości i zastanawiam się w jaki sposób je dalej poprowadzić aby uzyskać z nich ładne drzewko ( liśce mają po prostu fantastyczne!!!!!!! ) Wiem , że rośliny szczególnie te młodsze mogą nie przetrzymać zimy , dlatego zastanawiam się czy w tym roku nie posadzić ich w dużych donicach umieszczonych na balkonie , a na zimę przenieść pojemniki do piwnicy . W nastepnym sezonie chciałbym zakopać je już w ogrodzie.
I tu mam pytnie : czy donice 50X50X50 cm nie będą zbyt małe , nie wiem jak szybko rozwija się system korzeniowy (ponoć korzeń idzie w dół ), jakie rozmiary może osiągnąć paulownia w takich warunkach?
dziękuję i będę bardzo uważnie śledził ten wątek . Pozdrawiam mf
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Post »

Posadź je od razu do gruntu - do jesieni powinny mieć 1-1,5m wysokości- oczywiście jak masz żyzną glebę- co do korzeni drzewo nie ma ich dużo ale za to są grube - nie mają korzenia palowego- aha i drzewo ma dobra cechę- bardzo dobrze odbudowuje system korzeniowy tak ze nawet jeśli go się znacznie uszkodzi-oczywiście w takiej sytuacji trzeba podlewać gdyby było sucho :idea: :wink: Co do zimowania to w pierwszych 2 latach uprawy to jest tylko pionowy patyk wiec jest go bardzo łatwo ocieplić :idea: :wink:
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2614
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Post »

Bardzo dziekuje za podpowiedż , ale problem leży własnie częściowo po stronie gleby. Mam ziemię niezbyt urodzajną ,
aby nie powiedzieć słabą , dlatego chciałem maksymalnie ukorzenić drzewko aby po wsadzeniu do ogrodu mogło ruszyć ostro z kopyta (jeśli mogę tak to okreslić). Drugi problem jest taki iż jestem na etapie projektowania ogrodu i boję się że jeśli zasadzę drzewko w jakimś miejscu a okaże się że w tym miejscu nie będzie mu sądzone rosnąć nie chciałbym go znów przesadzać , oczywiście w trosce o niego samego . Osobiście nigdy nie widziałem paulowni na żywo, nie wiem jakie wrażenia na mnie wywrze , ale z tego co widzialem na zdjęciach ma super piękne liście (o kwiatach nie będę pisał bo ponoć w naszych warunkach ponoć nieosiągalne). Troszkę uspokoiłeś mnie tą informacją o silnym instynkcie przetrwania paulowni i liczę na to że wyrośnie z niego ładny okaz.
Trafiłem na to forum całkiem przypadkiem ,ale sądzę że pozostanę na dłużej gdyż ilość informacji i porad jest wprost oszałamiająca , co zapewne mi się przyda w trakcie prac nad ogrodem . Jeszcze raz pozdrawiam >>MF<<
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

No to faktycznie masz małe te paulownie. A liście istotnie mają bardzo ładne.
Wydaję mi się że zrobiłbym to samo co TY a donica powinna być odpowiednia
na ten sezon. Ale poczekaj jeszcze na dalsze opinie. :)
A jakby paulownia się nie udała to możesz kupić katalpę inaczej surmię,
mają podobne liście i piękne kwiaty i do tego dobrze się u Nas mają. :D
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22018
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Moim zdaniem nie ma żadnego problemu byś Paulownie wsadził w ogrodzie w donicy.
Odpowiednio duża,zagwarantuje miejsce na przyrost jej korzeni a ponadto zagwarantuje jej bezpieczeństwo zanim nie wysadzisz drzewa na miejsce stałe.
Wielokrotnie tak robiłam,kiedy nie mogłam się zdecydować czy na pewno ten krzew czy drzewo pozostanie w danym miejscu na zawsze.
W przypadku przesadzania bryła korzeniowa praktycznie pozostaje nienaruszona bo przecież decyzję podejmiesz za 1 lub 2 najpóżniej .
Moja paulownia również rośnie w takiej części ogrodu,gdzie ziemia nie jest najlepszej klasy,
podsypuję ją każdej wiosny kompostem i azofoską i jej to wystarcza.
Pozdrawiam :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”