Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Ja dostałam od znajomej kilka pędów passiflory, które ścięła po wniesieniu roślliny do mieszkania. Kakiś miesiąc temu włożyłam je do kubka z wodą i prawie wszystkie się ukorzeniły. Teraz już rosną w doniczkach i nawet wypuściły nowe pędy. Niestety nie wiem co to za odmiana ani jak wygląda, ponieważ u znajomej jeszcze nie kwitła.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22049
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Oczywiście podlewać Marto passiflorę,podlewać koniecznie w miejscu jej zimowania.
Jednak inaczej niż w okresie intensywnego wzrostu.
Teraz wystarczy niewielka ilość wody,tylko taka by nie doprowadzić do zasuszenia bryły korzeniowej.
Średnio 1 raz na 2 tygodnie??? Tak.
Przytnij ją na ok. 20cm od ziemi i postaw w chłodnym miejscu.
Pod koniec lutego postaw w jasnym miejscu podlewaj mocniej,od marca można zacząć nawożenie.
W maju można wystawić na balkon,taras czy też do ogrodu.
Jednak inaczej niż w okresie intensywnego wzrostu.
Teraz wystarczy niewielka ilość wody,tylko taka by nie doprowadzić do zasuszenia bryły korzeniowej.
Średnio 1 raz na 2 tygodnie??? Tak.
Przytnij ją na ok. 20cm od ziemi i postaw w chłodnym miejscu.
Pod koniec lutego postaw w jasnym miejscu podlewaj mocniej,od marca można zacząć nawożenie.
W maju można wystawić na balkon,taras czy też do ogrodu.
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
A ja zapraszam do wątku KaRo, a szczególnie od strony 44 cz.5, przez 46, bo tam passiflorowa dyskusja była...
Pozdrawiam- Liliana
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
ja mam taki problem zwiazany z ową roslinka : ( posiadam p. edulis, wszystko pieknie ladnie az nie zaczela zrzucac lisci od samego spodu, a u gory zaczynaja rosnac nowe 3 palczate, to naturalne?? te liscie co opadaja sa zielone ??
jest jak jest, nie jak powinno byc...
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
A gdzie stoi roślina? W na parapecie okiennym czy na dworze? Uzyskana jest z nasion, czy kupiona/wyhodowana z sadzonki? Kwitła już, czy jeszcze nie? I kiedy zaczęła zrzucać liście- teraz, czy w lipcu? Pytam, bo drzewniej próbowałam wyhodować passiflorę z nasion. Pięknie wyrosła, ale nijak nie chciała kwitnąć- no i zrzucała liście na potęgę, zielone również. Rosła w domu. A może po prostu gubi liście, bo rośnie na zewnątrz i ją trochę przymroziło?
Pozdrawiam- Liliana
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
roslinka rosnie w domu na parapecie, wyhodowana jest rowniez z pestki, ladnie rosla tylko dziwil mnie fakt, iz pierwsze licie byly tak jakby okragle, nastepne owalne w szpic a teraz rosna 3 palczaste, opadaja u spodu od ziemi, przymrozic raczej nie przymrozilo bo nie trzymalem ani jednego dnia na dworze, caly czas toji na parapecie, a wlasnie roslinka nie kwitla ma nie cale pol roku.
nie wiem czy wyrzuca najstarsze liscie czy poprotu cos z nia jest
nie wiem czy wyrzuca najstarsze liscie czy poprotu cos z nia jest
jest jak jest, nie jak powinno byc...
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
a liscie zaczela zrzucac teraz nie dawno jakies dwa tygodnie temu, w sumie to tych liscie i tak zbyt duzo ta roslinka nie poiada, poniewaz jest mala z jakies 25-30cm
jest jak jest, nie jak powinno byc...
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Fakt. Wyhodowane z nasion początkowo pięknie rosną. Liściom się nie dziw, wszystko jest O.K.- zanim roślina wydorośleje
jest siewką, i zanim liście wydorośleją, czyli nabiorą kształtu charakterystycznego dla gatunku przechodzą fazy liści młodocianych- zwykle innych kształtów niż docelowo. Tak jak już wspominałam, kilkanaście lat temu próbowałam otrzymać passiflorę z nasion. Nasiona pięknie wzeszły, roślina pięknie rosła, aż w okolicach jesieni właśnie, zaczęła gubić liście. Najpierw sporadycznie, a w styczniu, miała już około 2 m, zaczęła sypać nimi katastrofalnie(choć nadal rosła i posiadała piękne, zieloniutkie liście na szczytach pędów). No i nie kwitła, a nawet nie miała takiego zamiaru. Przyznam szczerze, że wtedy nie zdzierżyłam i zwyczajnie roślinę wyrzuciłam
na zasadzie- jak nie, to nie! Ponownie do passiflory podeszłam 6 lat temu zakupując siewkę, mniej więcej 10 cm. Tu dzyndzel zachęcam do lektury w wątku KaRo, o którym wspominałam wyżej.
Tak sobie myślę, że passiflora kiepsko rośnie w mieszkaniach(ta moja 6 latka też na początku była na parapecie okiennym- gubiła liście, zrzucała pączki kwiatowe)- proponuję przezimować ją w najchłodniejszej części mieszkania, lub jeśli posiadasz w widnym,chłodnym pomieszczeniu(gdzie temp. nie spada poniżej 0 stopnia) typu piwnica czy altanka. Wiosną przytnij ją, przesadz i wynieś na dwór.(Przypominam, że zimując rośliny podlewamy je. Sporadycznie, ale podlewamy)


Tak sobie myślę, że passiflora kiepsko rośnie w mieszkaniach(ta moja 6 latka też na początku była na parapecie okiennym- gubiła liście, zrzucała pączki kwiatowe)- proponuję przezimować ją w najchłodniejszej części mieszkania, lub jeśli posiadasz w widnym,chłodnym pomieszczeniu(gdzie temp. nie spada poniżej 0 stopnia) typu piwnica czy altanka. Wiosną przytnij ją, przesadz i wynieś na dwór.(Przypominam, że zimując rośliny podlewamy je. Sporadycznie, ale podlewamy)

Pozdrawiam- Liliana
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Ponownie odsyłam do burzy mózgów w wątku KaRo- str 44- 46 i dalej cz.5 odnośnie zimowania passiflory
Piękna ta Twoja P.incarnata...

Piękna ta Twoja P.incarnata...
Pozdrawiam- Liliana
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Dzięki za odp i wskazowki ; ] moga byc male problemy z dostarczeniem takich warunkow jakie wymienilas, ale postaram sie zeby dostarczyc jej tego ; )
jest jak jest, nie jak powinno byc...
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
a wlasnie szukam i szukam tego watku od KaRo i nigdzie nie potrafie znalezc ; ( moze jakies precyzyjne namiary moglbym otrzymac ; > ?
jest jak jest, nie jak powinno byc...
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Och...
Trzeba wejść w dział "Mój piękny ogród. Zdjęcia ogrodów", póżniej w "Linki do ogrodów Forumowiczek / -ów"(jest zaznaczony na niebiesko, 3-ci od góry), tam, alfabetycznie ułożone są, wg. nicku linki do ogrodów forumowiczów. Szukamy pod "K" KaRo, 5 cz., odszukujemy stronę 44 i czytamy kilka stron dotyczących passiflory(i przy okazji buszujemy po ogrodzie KaRo i innych miłych Forumowiczów). 


Pozdrawiam- Liliana
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
wielkie Dzięki : )
jest jak jest, nie jak powinno byc...
- izabelka34
- 100p
- Posty: 169
- Od: 15 lip 2009, o 16:54
- Lokalizacja: irlandia
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Witam
Moi drodzy prosze poradzcie mi jak mam sadzić nasiona pasiflory?a tak a propos,czy warto?bo wyczytałam że z nasion pasiflorka nie będzie taka cudna jak z sadzonki...pozdrawiam Iza

pozdrawiam Iza