Chyba to zależy też od odmiany, bo mam zielony kwitnący na biało, który kilka lat jest ozdobny 'nie łysieje', a drugi o czerwonych listkach( pokazany na poprzedniej stronie) kwitnący na różowo muszę dzielić i sadzonkować co drugi rok, bo kępa po kwitnieniu zaczyna brzydko przysychać.Oba rosną niedaleko siebie, a wiec w podobnych warunkach.Robię to wiosną bezpośrednio w gruncie dbając na początku o stałą wilgotność i wzruszam wokół lekko ziemię gdy się zasklepi po silniejszych opadach.Kępka dość szybko się na nowo ukorzenia i przyrasta.
witajcie,
zakupiłam na allegro kilka sadzonek zawciągu szerokolistnego "Rosea".
Nigdy nie widziałam tej sadzonki na żywo, ale na wszelkich zdjęciach w internecie i na stronie u sprzedawcy przedstawiona została jako taka kępka trawki. Dzisiaj przyszły do mnie sadzonki. Po pierwsze kępki te zamiast szeroką powierzchnią wyrastać z ziemi, to wyrastają w formie pomponików, da się wyczuć łodyżkę (czy to normalne?), a moja niby trawiasta kępka jest złożona z kilku łodyżek (na każdej łodyżce wyrastają listki układające się w trawiastą "różyczkę"). Czy tak właśnie wygląda zawciąg czy sprzedawca się pomylił/wepchnął mi coś? Wpatruję się w różne zdjęcia w Internecie, ale nigdzie nie widać dobrze.
Pomijam fakt, że moja wymarzona kępka jest w połowie brązowa. Skubać to?
Nie mam pojęcia jaki wystawić komentarz do tej transakcji oraz czy interweniować w tej sprawie u sprzedawcy. Najpierw chciałabym się upewnić.
Chyba jednak pół metra to za dużo. Kępki zawciągu nie rozrastają się zbyt szybko, natomiast świetnie się rozsiewają (jeżeli nie przycina się kwiatów po kwitnieniu).
Ale jednak ja na razie tak posadzę, a na wiosnę w te puste miejsca powsadzam kolejne sadzonki zawciągu.
Jakbym teraz chciała kupić więcej sadzonek, wyszłoby bardzo drogo, a mam jeszcze inne rośliny do kupienia, więc muszę oszczędzać.
IwonaJ oczywiście,że można wyhodować tą piękną trawkę z nasion kupionych w sklepie.
Moje duże kępy zawciągu pochodzą od kilku sztuk, które zasiałam już ładnych parę lat temu.
A że on lubi dzielenie przez tzw rozrywanie więc tak robiłam a on się niemiłosiernie rozrastał i nadal rozrasta.
W tym roku znów czeka mnie podział dużej ilości kęp bo czasami środki starszej kępy lubią się ogołacać lub brązowieć czyli czas na odmłodzenie.