Dorelko,czy kwitnących nie można wystawiać,czy z wyboru ich nie wystawiasz?
Mam taki zadaszony tarasik,na którym możnaby wyeksponować pięknie cambrie...,
bo tak sobie myślę,że skoro takie wystawianie pobudza do ponownego kwitnienia,to póżniej(po kwitnieniu) mogę nie zdążyć
Myślę ,że można wystawić jeżeli są odpowiednio ocienione i "zadaszone".
Co do kwitnienia powtórnego- na pewno zdążysz,od momentu jak pojawi się nowy przyrost do pełnej dojrzałości minie ok.roku
Ja dziś wyniosłam dwa duże cymbidia na balkon. Nie chcą kwitnąć to nie, będą tam siedzieć za karę do późnej jesieni.
Korci mnie, żeby kilka dendrobium też wynieść.
Jeszcze za wcześnie Ale mnie też korci
Na razie wietrzymy prawie cały dzień i np. dendrobia stoją przy uchylonym oknie Może przy cieplejszym dniu będę je wystawiać na kilka godzin, w osłonięte od wiatru miejsce.
Chyba z czystym sumieniem będzie można wynieść storczyki po "ogrodnikach" czyli w połowie maja.
Paula dopiero po tym Twoim wpisie zauważyłam ,ze jesteśmy bliziutko siebie.Te 18st Cie zdradziło hihihi
Moje cymbidium juz od kilku dni siedzi karnie i nawet jeśli bedą zapowiadac przygruntowe pzrymrozki nie zamierzam go chować.Stoi na górnym tarasie osłoniętym wiec nic mu nie bedzie,a nawet jeśli to trudno.I tak z niego pożytku żadnego.
Z ogrodowych wystawiłam różnokolorowe klony ,oleander i -.Ta ostatnia jest dogladana i bedzie zabrana w razie ,,W,,bo to cenny dla mnie okaz.
Hi hi, słuszna uwaga- ja moje mieszkające w Wlkp. kambrie i dendrobia dziś wyniosłam na godzinkę na balkon, żeby trochę wiaterek je przewiał.
Te, które zostały w Dlns., a właściwie to bulwiaste wyrzucę choć na godzinkę, niech wiedzą, że już wiosna.
Na noc jednak nie chcę ich zostawiać, boję się zbyt zimnych nocy i mocnego wiatru.
Ja swoja cambrię i vandy ani myślę jeszcze na balkon ani żądne inne stanowisko na zewnatrz Wyciagac , no chyba , że tak jak Baryczka to tez niedługo zaczne na godzinkę , bo najwiecej to mam phal. .
Ja też od kilku dni trzymam moje zimnoluby na zewnątrz.
Mam do was pytanie. Czy zabezpieczacie je jakoś np przed mrówkami czy ślimakami? Ja w zeszłym roku miałam problem z tymi dwoma paskudztwami. Może warto jakąś płachtę z tiulu dla nich zrobić? Póki co trzymam je na stole ale latem muszę je cieniować i tu właśnie z ustawieniem ich mam problem.
Ja też wywiozłam na razie tylko cymbidium na działkę. Końcem maja dołączą do niego: cambrie, miltonia i katlejki
Hmm..ja na mrówki kupuje taki preparat, gdzie się posyie, tam nie wejdą. To samo ze ślimakami, ale z nimi problemu nie mam, bo raczej "suchą" działkę mam niż mokrą...