Po tych słowach Tomasza aż prosi się, aby zacytować fragment artykułu pana
Mariusza Lewandowskiego pod tytułem:

O znaczeniu cienia w życiu host.
"Najprostszym sposobem uzyskania cienia jest posadzenie drzew, chociaż te zwykły rozrastać się bardziej niż byśmy chcieli a po za tym swoimi korzeniami konkurują z hostami. Ważny jest więc wybór drzew. Buki, brzozy, śliwy, wiśnie, duże klony oraz wierzby rozwijają swój system korzeniowy płytko pod powierzchnią gleby i z tego powodu nie są dla host najlepszym towarzystwem. Wiśnie, topole i szkrzydłorzechy wytwarzają niepożądane odrosty korzeniowe. Korzenie wierzb i niektórych gatunków wiśni tworzą tak gęstą, trudną do przebycia warstwę, że uprawa innych roślin w ich pobliżu jest prawie niemożliwa. Niektóre drzewa jak np. orzesznik (Carya ovata) cechują się silnie łuszczącą się i odpadającą płatami korą, której opadające fragmenty mogą uszkadzać rosnące pod nimi rośliny. Lipy natomiast przyciągają mszyce, których opadzina opada pod korony drzew. Dęby natomiast korzenią się głęboko podobnie jak wiele rodzajów małych, ozdobnych drzew. Dobrym wyborem z punktu widzenia host są następujące gatunki drzew: świdośliwa (Amelanchier), klony palmowe (Acer palmatum), grujecznik (Cercidiphyllum), ośnieża (Halesia monticola), ozdobne jabłonie (Malus), kląża leśna (Nyssa sylvatica), jarząby (Sorbus), iglicznia (Gleditsia), ambrowiec (Liquidambar), styrakowiec (Styrax) oraz kilka magnolii, takich jak magnolie Loebnera (Magnolia x loebneri) czy magnolia ?Spectrum?.
Wiele dużych krzewów tworzących z wiekiem małe, wielopniowe drzewka dostarcza dość cienia, aby posadzić wokół nich niewielkie stadko host. Godne polecenia są w tej grupie oczary (Hamamelis), wysokie kaliny (Viburnum), leszczyny (Corylus) i głogowniki (Photinia). "
Cały artyuł
TU