Kilka moich zielonych :) agaM

[milka0105]

Wątpię żeby pesymista wytrzymał długo w tym zawodzie :P

[agaM]

ja tu odpisuję na brudno, tworzę ;) a mi się wątek rozrasta ;) hihi

basga zauważyłam twój cenny post, dziękuję robiłam porządki i ponazywałam co trzeba. Co do reszty [draceny] to nie do końca jestem pewna - poszukam i jak znajdę identyko to podpiszę
Dziękuję wszystkim za pomoc w identyfikacji
aha malutka kolekcja ale różnorodna bo roślinki przeważnie ‘zdobyczne’ od znajomych


aniu czarnota niestety, już nie mam odnóżek Callisii. Szkodfa że ona tak mało tych pędów wypuszcza. Potem trzeba odczekać co najmniej pół roku aż 'dojrzeją' i dopiero się ścina.

milko dołącz jeszcze moją teściową ;) Fiołkowe szaleństwo ;) hihi

Ziel-ona dziękuję

weiner milko, nie mam pojęcia co miałoby ruszyć w jakim zawodzie tryskanie optymizmem pomaga [uważam ze w każdym ] ale mam nadzieję że ruszyło ;):D

[milka0105]

A no w takim razie pozdrów teściową ja już się doczekać nie mogę jak jakiś mi zakwitnie bo kompletnie nie wiem jakie kolorki mam ...

[milka0105]

a chodzi nam o zawód ogrodnika- bez optymizmy ani rusz

[agaM]

ależ musisz w ciągłym napięciu [pozytywnym;)] żyć ;) skądś znam to
jeśli nie masz takiego koloru jak ja mam [białoróżowy, białofioletowy zależy nie wiem od czego - z jednej matki chorery a takie różne! ;) hihi ] to mogę ci wysłać jakiegoś malucha, tylko niech mi zapuści dobrze korzenie by nie padł po drodze ;)

[milka0105]

Aguś, dziękuję za Twoje szczere chęci, ale jak na dzień dzisiejszy nie mam miejsca nawet na 5cm-trową doniczkę Fiołki mam w większości- i listki i normalne. Jeśli ja bedę miała inny kolor jakiegoś niż ty masz to bardzo chętnie się z Tobą listkami podzielę
Masz rację, czasami optymizm trochę gaśnie, jak się tak czeka i czeka aż coś się ruszy...

[agaM]

milka0105 wspomniałaś coś o braku miejsca i mi do głowy przyszedł dziki pomysł ;) hihi

fiołki są niewysokie, może zrób im jakoś konstrukcję z desek cieniutkich... coś w stylu hmm powiedzmy takiego wąskiego by na parapet weszło - piętrowego by podwójnie/potrójnie wykorzystać miejsce..

______________________________________________
[______________[______________[________________]____
[_______[______________[______________[________]________

na deski z przodu możnaby coś ozdobnego wymyślić ;)
jakby stabilniejsze i mocniejsze to i na ścianę [chyba są podobne półki..]

[milka0105]

Aga, Ty masz pomysły świetny plan, pomyślę o tym, może tata mi podpowie jak to zrobić.
Właśnie myślałam o czymś takim na ścianę...

[basga]

Jak faktycznie doniczki niewielkie to nawet takie COś mogłoby być. :P

[agaM]

no proszę nowe zastosowanie półki na buty ;) hihi

ad tej półeczki milko to mi ten plan z rok w głowie siedzi, tylko nie mam jak zmotywować męża by przerobił go stan realny [a no co ci taka półka..] jeszcze jest problem dziurawienia żelbetonowych ścian, bo oczywiście te są najodpowiedniejsze dla moich paprotek tych dzisiejszych i nowych

a propos paprotek, to któraś z Was miała tak, że odnóżki rosły na tych wąsach czy to tylko moje szalone tak czasem mają?? ;)

[milka0105]

odnośnie paprotek nie mogę Ci pomóc bo jeszcze się żadnej nie dorobiłam
Pokaż swojemu mężowi że nie masz już gdzie kwiatków kłaść i musi Ci zrobić, no chyba że on chce żebyś zaczęła je stawiać na jego biurko....

[agaM]

jego biurko jest moim biurkiem, komputrowym do tego ;) więc trochę na złość sobie bym zrobiła ;) hihi ale dzięki za radę
a pułeczkę zrobi, tylko materiału mu dostarczę i jak czasu złapie.

[acidantera]

Widać że dbasz o te roślinki, liście się im błyszczą i są naprawdę ładne zadbane ... pozdrawiam i zachęcam do pokazywania jak najwięcej fotek ;)
Zapraszam również do siebie jesteś mile widziana:))

[agaM]

acidantera dziękuję
trudno nie lubić zieleni i roślinek a co to byłby za dom, bez nich?
staram się dbać, choć czasem nie zdążę na czas podlać i niestety odchorowują
serio? błyszczą się? a ja sie bałam, że widać kurz na nich ;) hihi - żartowałam ;)

[AlfaXIII]

Witaj Aga Ciekawe roślinki posiadasz a już callisia fragrans w dwójnasób mnie zaciekawiła. Po pierwsze kolekcjonuje takie a po drugie... tyle dobra w jednej doniczce Mało, że ciekawie wygląda to jeszcze zdrowe.
Półeczki na okno i mnie chodzą po głowie. Na razie ustawiłam jedną w kuchni, dwa rzędy ma, i już jest zapchana ;) Przytaszczyłam szklane półeczki, jeszcze muszę wykombinować jak to zamocować i będzie dużo miejsca a zaczyna mnie brać na sukulenty, więc miejsce na oknie jest ważne.
Nad paprociami rozwodzić się nie będę... mnie nie lubią ;( Choć z uporem je hoduję i marzą mi się łosie rogi.