Wczoraj wysiałem Robertę i Navigatora, z przeznaczeniem do donic 10l, po jednej sztuce z odmiany.
Będzie to moja pierwsza próba z wczesnym wysiewem słodkiej papryki.
Pod folią szkoda mi miejsca na słodką paprykę.
Pomidory również w sezonie są tanie, co jak dla mnie, nie czyni ich uprawy bezcelową.

Wolę jednak jeść swoje warzywa. Z resztą jak już mam pomidory, to papryka schodzi na drugi plan.
Pierwsze papryki zebrałem końcem lipca, ostatnie zjem końcem stycznia.
Pół roku z dostępem do własnej papryki jest dla mnie do zaakceptowania.
