Jaśmin kwiecisty, jaśmin wielokwiatowy ( Jasminum polyanthum )
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jaśmin - brązowieją kwiaty
Nie wolno opryskiwać roślin, kiedy kwitną. Oprócz przespieszonego przekwitania, może wdać się infekcja grzybowa.
W ogóle spryskiwanie nic nie daje oprócz zmycia kurzu.
Rośliny również przesadzamy niezwłocznie po zakupie. Istotne też jest stanowisko, powinno być jasne a nie z dala od okna.
W ogóle spryskiwanie nic nie daje oprócz zmycia kurzu.
Rośliny również przesadzamy niezwłocznie po zakupie. Istotne też jest stanowisko, powinno być jasne a nie z dala od okna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 24 wrz 2008, o 23:45
Re: Jaśmin - brązowieją kwiaty
Dziękuję za odpowiedź
Czytałam, że nie wolno pryskać kwiatów, więc pryskam tylko na liście. Nie widać chyba infekcji, liście wydają się w porządku, roślina puszcza też nowe. Więc co może być przyczyną takiego stanu kwiatów i pąków?
Co do przesadzania, to też czytam ciągle, że kwitnących nie należy przesadzać, więc go nie ruszałam. Powinnam to zrobić teraz?

Czytałam, że nie wolno pryskać kwiatów, więc pryskam tylko na liście. Nie widać chyba infekcji, liście wydają się w porządku, roślina puszcza też nowe. Więc co może być przyczyną takiego stanu kwiatów i pąków?
Co do przesadzania, to też czytam ciągle, że kwitnących nie należy przesadzać, więc go nie ruszałam. Powinnam to zrobić teraz?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jaśmin - brązowieją kwiaty
Pryskasz tylko na liście, jak wszędzie masz kwiaty i uważasz że nic na nie leci?
Odetnij brązowe kwiaty i zaprzestaj oprysku w ogóle. Zmień stanowisko i odczekaj jakiś czas obserwując efekty.
Przesadzać zawsze trzeba, gdyż podłoże produkcyjne nie nadaje się do długotrwałej uprawy roślin. Oczywiście jest ryzyko że część kwiatów zrzuci, ale przynajmniej nie będziesz miała problemów z samą rośliną w późniejszym czasie.
W podłożu produkcyjnym bardzo łatwo zarówno o przelanie, jak i przesuszenie.
Odetnij brązowe kwiaty i zaprzestaj oprysku w ogóle. Zmień stanowisko i odczekaj jakiś czas obserwując efekty.
Przesadzać zawsze trzeba, gdyż podłoże produkcyjne nie nadaje się do długotrwałej uprawy roślin. Oczywiście jest ryzyko że część kwiatów zrzuci, ale przynajmniej nie będziesz miała problemów z samą rośliną w późniejszym czasie.
W podłożu produkcyjnym bardzo łatwo zarówno o przelanie, jak i przesuszenie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 24 wrz 2008, o 23:45
Re: Jaśmin - brązowieją kwiaty
Heh, pewnie masz rację, aczkolwiek kwiatów teraz nie ma już tak dużo. W ogóle na początku kwitł pięknie, potem nagle zaczęło się to dziać, a nie zmieniałam nic w pielęgnacji. Pryskać zaczęłam właśnie kiedy zaczęły brązowieć, przeczytałam gdzieś taką poradę. Brązowe kwiaty i pąki systematycznie usuwam.
Stanowisko na pewno jest w porządku, komoda blisko okna, bardzo jasno, ale nie ma mowy o bezpośrednim palącym słońcu. Podłoże chyba też nie najgorsze jeśli chodzi o przepuszczalność, w dodatku doniczka produkcyjna z dużymi dziurkami stoi w osłonce na bardzo grubej warstwie żwiru. Więc co najwyżej może za mało podlewam :/ Nawoziłam też Plantonem, bardzo ostrożnie.
Stanowisko na pewno jest w porządku, komoda blisko okna, bardzo jasno, ale nie ma mowy o bezpośrednim palącym słońcu. Podłoże chyba też nie najgorsze jeśli chodzi o przepuszczalność, w dodatku doniczka produkcyjna z dużymi dziurkami stoi w osłonce na bardzo grubej warstwie żwiru. Więc co najwyżej może za mało podlewam :/ Nawoziłam też Plantonem, bardzo ostrożnie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jaśmin - brązowieją kwiaty
No to w takim razie po prostu przesadź do nowego podłoża, musi być przepuszczalne czyli standardowa mieszanka ziemi i żwirku 3:1. Widocznie wpływ na kwitnienie może mieć wpływ nieprawdłowe podłoże - coś może zaczynać złego z korzeniami - i roślina zrzuca wtedy niepotrzebne dla niej obciążenie.
A na kwiaty poczekaj do następnego kwitnienia, jak w całości zrzuci po przesadzeniu.
Pamiętaj żeby od wiosny do jesieni regularnie nawozić mineralnym nawozem do kwitnących.
A na kwiaty poczekaj do następnego kwitnienia, jak w całości zrzuci po przesadzeniu.
Pamiętaj żeby od wiosny do jesieni regularnie nawozić mineralnym nawozem do kwitnących.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 24 wrz 2008, o 23:45
Re: Jaśmin - brązowieją kwiaty
Ok, tak zrobię. Ale czy to nie jest dziwne, że kwiaty tak reagują i tylko kwiaty? Chyba cała roślina powinna marnieć jeśli coś jest nie tak...
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jaśmin - brązowieją kwiaty
Kwiaty to duże obciążenie dla każdej rośliny i w sytuacjach kryzysowych pierwsze co może robić to pozbywać się kwiatów, zależy to jednak od niej samej. To są żywe organizmy i różnie w takich sytuacjach reagują.
Inną opcją może być zbyt suche powietrze - spryskiwanie nic nie daje, jak pisałem wcześniej. Żeby podnieść wilgotność powietrza można postawić na dużej tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem.
Inną opcją może być zbyt suche powietrze - spryskiwanie nic nie daje, jak pisałem wcześniej. Żeby podnieść wilgotność powietrza można postawić na dużej tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 24 wrz 2008, o 23:45
Re: Jaśmin - brązowieją kwiaty
W takim razie zaraz przesadzam. Oby było ok, dziękuję bardzo za pomoc 

Jaśmin kwiecisty (Jasminum polyanthum) - schnące liście
Nie znalazłem takiego wątku, a mam z moim problem 
Cześć,
zeszłej zimy zakupiłem w czerwonym robaczku jaśmina kwiecistego, pięknie kwitnął, potem zaczał rosnąć jak szalony, latem stał w ogrodzie, w końcu wrócił do domu.
Jakieś 3 tygodnie temu zaczęły zasychać mu liście od dołu, zdecydowałem się go więc rozplątać i mocno podciąć, żeby wypuścił od dołu nowe pędy i się zagęścił. Zbuntował się do końca-wiele pędów mu pozasychało, a nowe puszcza tylko na szczycie obręczy. Nie wiem, czy jest warto się z nim bawić.. Miejsca zajmuje dużo, a na kwitnienie mu sie nie zbierało..




Cześć,
zeszłej zimy zakupiłem w czerwonym robaczku jaśmina kwiecistego, pięknie kwitnął, potem zaczał rosnąć jak szalony, latem stał w ogrodzie, w końcu wrócił do domu.
Jakieś 3 tygodnie temu zaczęły zasychać mu liście od dołu, zdecydowałem się go więc rozplątać i mocno podciąć, żeby wypuścił od dołu nowe pędy i się zagęścił. Zbuntował się do końca-wiele pędów mu pozasychało, a nowe puszcza tylko na szczycie obręczy. Nie wiem, czy jest warto się z nim bawić.. Miejsca zajmuje dużo, a na kwitnienie mu sie nie zbierało..



- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jaśmin kwiecisty (Jasminum polyanthum) - schnące liście
Rozwiązanie problemu jest proste, jaśmin trzeba zimować w niskiej temperaturze (poniżej około 10 stopni). W temperaturze pokojowej, a zwłaszcza w okresie grzewczym będzie schnąć. Przycinanie o tej porze roku nic nie da.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jaśmin kwiecisty (Jasminum polyanthum) - schnące liście
O dziwo przez dwa miesiące problemu nie miał, nawet w czasie dwóch dni, kiedy kaloryfer w pomieszczeniu grzał. Widocznie i taka temperatura nie odpowiada, przeniosę w jeszcze zimniejsze miejsce.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jaśmin kwiecisty (Jasminum polyanthum) - schnące liście
Bo wszystko jest do czasu oraz od danego egzemplarza. Ten jaśmin, wygląda słabo i nie jest to efekt ostatnich trzech tygodni, ale dłuższych błędów uprawowych. W okresie wegetacji sobie jakoś radził, bo rośliny w fazie wzrostu są silniejsze. Problemy zaczynają się w okresie jesienno-zimowym, kiedy w naszym klimacie wchodzą w stan spoczynku.
Stąd wymagana jest niska temperatura. I o tym właśnie napisałem .
Stąd wymagana jest niska temperatura. I o tym właśnie napisałem .
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jaśmin kwiecisty (Jasminum polyanthum) - schnące liście
To masz tu zdjęcie z 27 listopada. Przysychać mi zaczął od dołu konkretnie na końcu grudnia. Wygląda źle, bo go mocno przyciałem, co zaznaczyłem w pierwszym poście. On rośnie mi cały czas, przerwę miał pod koniec lata. Potem go wniosłem do pomieszczenia w którym nie grzeję na wschodnio-południowe okno i zaczał sobie rosnać dalej. Sorry, nie wydaje mi się, żeby źle wyglądał wcześniej niż ostatnie trzy tygodnie temu.


- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jaśmin kwiecisty (Jasminum polyanthum) - schnące liście
Ale przycięcie nie miało tutaj większego znaczenia.
Po prostu głównym czynnikiem była zbyt wysoka temperatura i tyle. Gdybyś od razu po zakończeniu sezonu dał na chłodne stanowisko, to by ten jaśmin najprawdopodobniej (pomijając inne czynniki jak podłoże i podlewanie) byłby w lepszej kondycji. Napisałem, wszystko jest do czasu. Jeden egzemplarz wytrzyma w niekorzystnych warunkach dwa, tygodnie, inny miesiąc albo dwa, ale prędzej czy później zacznie nagle chorować.
Po prostu głównym czynnikiem była zbyt wysoka temperatura i tyle. Gdybyś od razu po zakończeniu sezonu dał na chłodne stanowisko, to by ten jaśmin najprawdopodobniej (pomijając inne czynniki jak podłoże i podlewanie) byłby w lepszej kondycji. Napisałem, wszystko jest do czasu. Jeden egzemplarz wytrzyma w niekorzystnych warunkach dwa, tygodnie, inny miesiąc albo dwa, ale prędzej czy później zacznie nagle chorować.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jaśmin - brązowieją kwiaty
Przeniesiony w zimne, jakieś 3 stopnie, rośnie póki co dalej. Zobaczymy, co z tego będzie.
Pytałaś, co robiłem z moim jaśminem po kupnie. Stał na oknie wschodnio-południowym, była zima więc światła palącego nie miał. W podłożu produkcyjnym, na podstawce ze żwirkiem, spryskiwany
Nie lubię wysokich temperatur, więc w pokoju było zapewne około 18 stopni. Jak mu górna warstwa ziemi przesychała to podlewałem, aż woda sięgała doniczki, po pół godziny już nie sięgała. Po zimnych ogrodnikach wyniosłem do ogrodu w cień drzewa. Może dużo daje to, że podlewany zawsze był deszczówką lub wodą ze studni. Wniosłem go w listopadzie do pomieszczenia i rósł dalej, potem mi zaczał ciut od dołu przysychać, podciałem i to nie było mądre 
Pytałaś, co robiłem z moim jaśminem po kupnie. Stał na oknie wschodnio-południowym, była zima więc światła palącego nie miał. W podłożu produkcyjnym, na podstawce ze żwirkiem, spryskiwany


Ostatnio zmieniony 3 lut 2021, o 21:03 przez Karo, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Wątek to nie jest skrzynka kontaktowa.
Powód: Wątek to nie jest skrzynka kontaktowa.