Witaj Wiolu.
Myślałam, że jeszcze nie gościłam u ciebie, ale okazało się że już tu byłam. Byłam i podziwiałam wspaniałe oczko wodne, ale wyszłam po cichutku.
Piszesz, że uprawiasz ogród już 4 lata. To już sporo i pewnie widać już co nieco. Ja urządzam swój ogród już trzeci rok i zacząć musiałam od wyrwania wszystkich dzikich krzaczorów i uporać się z chwastami. Potem tak jak ty posiałam trawę a teraz ciągle mi tego trawnika ubywa
Pewnie już ci baaardzo ciężko cokolwiek zrobić w ogrodzie

Ja miałam to samo w ubiegłym roku.

Teraz moja pocieszka ma prawie 9 m-cy - jejku, jak ten czas szybko leci .... Powiem ci, że potem też nie będziesz miała zbyt wiele czasu na prace ogrodowe. Ja swoim zajmuję się z doskoku - jak mała śpi, lub kiedy mogę ją z kimś zostawić. Nie mogę doczekać się ciepłych dni. Wtedy można z maleństwem wyjść na dworek a kiedy zaśnie zrobić coś dla siebie.
Życzę zdrówka tobie i maleństwu.