Alicja z Krainy Storczyków....
to jest ta plamka na liściu, a w sumie to nawet dwie, ale jedna taka malutka. od czego to może być?? raczej nie od słońca, bo stoi daleko od okna i nigdy nie padały na niego bezpośrednio promienie słońca (tzn odkąd zaczełam na to zwracać uwagę
, ale wtedy jeszcze tego liścia nie było)

a to nowy listek na keiki

tak, te muszki to ziemiórki 8)
dziś rano przybyła jeszcze jedna, taka malutka... chyba zaczynają wychodzić... ale tablice rozstawione, więc się nie martwię.


a to nowy listek na keiki


tak, te muszki to ziemiórki 8)
dziś rano przybyła jeszcze jedna, taka malutka... chyba zaczynają wychodzić... ale tablice rozstawione, więc się nie martwię.
tamte plamki w tle to po wciornastkach, a mi chodzi o to przebarwienie. tam nie ma nic podejrzanego, a przebarwienie widać dopiero pod odpowiednim kątem
i jak tak machałam kwiatkiem, żeby ustawić ten 'odpowiedni kąt' to dostrzegłam drugą plamkę, ale taką malutką nie widoczną na zdjęciu.
a dziś przemyłam wszystkie liście mieszanką wybuchową- propolis x spirytus x woda mineralna x woda destylowana. zobaczę co z tego będzie.... z tej choroby miewam dziwne pomysły

a dziś przemyłam wszystkie liście mieszanką wybuchową- propolis x spirytus x woda mineralna x woda destylowana. zobaczę co z tego będzie.... z tej choroby miewam dziwne pomysły

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
mam nadzieję, że moje lekarstwo nie zaszkodzi, a pomoże
, póki co, to kwiatki będą miały weekend odpoczynku ode mnie, bo jutro wyjerzdżam na 3 dni. ale taki odpoczynek im sie przyda, bo w końcu nikt nie będzie im przeszkadzał w rośnięciu
szkoda, że wystawa w Krakowie nie jest w ten weekend...uuu....bo akurat w Krakowie będę... co za pech


szkoda, że wystawa w Krakowie nie jest w ten weekend...uuu....bo akurat w Krakowie będę... co za pech

nie, nie mam go długo, a dbam o niego najlepiej jak mogę 
staram się nie przelać, stoi w kącie, żeby nie padały na niego bezpośrednio promienie słoneczne i nie zraszam celowo (choć ostatnio dostało mu sie trochę mgiełki przypadkiem i końcówki kwiatór zbrązowiały i nie wygląda to ładnie niestety)
a teraz po długiej nieobecności, chciałabym sie pochwalić moim nowym nabytkiem. jest gigantyczny! liście mają 27cm największy, a trochę mniejszy 26cm. łodyga ma prawie 70 cm...kwiaty też ma niczego sobie. ale sami zobaczcie
przywieziony z Krakowa, jechał ze mna ponad 6 godzin w pociągu i zrobił furorę w przedziale :P

byłam nieszczęśliwa, że pojechałam do Krakowa dokładnie tydzień przed wystawą, więc na pocieszenie wybrałam się do Ogrodu Botanicznego UJ i nie żąłuję. bardzo ładnie prowadzone storczyki (oczywiście mam mnóstwo zdjęć
)
dla miłośników białych falenopsisów
śliczny bordowy
pachnący malutki cytrynek
wielkolud...mnóstwo kwiatów, pęd grubości mojego kciuka

i jego ogromne lejące sie liście


staram się nie przelać, stoi w kącie, żeby nie padały na niego bezpośrednio promienie słoneczne i nie zraszam celowo (choć ostatnio dostało mu sie trochę mgiełki przypadkiem i końcówki kwiatór zbrązowiały i nie wygląda to ładnie niestety)
a teraz po długiej nieobecności, chciałabym sie pochwalić moim nowym nabytkiem. jest gigantyczny! liście mają 27cm największy, a trochę mniejszy 26cm. łodyga ma prawie 70 cm...kwiaty też ma niczego sobie. ale sami zobaczcie



byłam nieszczęśliwa, że pojechałam do Krakowa dokładnie tydzień przed wystawą, więc na pocieszenie wybrałam się do Ogrodu Botanicznego UJ i nie żąłuję. bardzo ładnie prowadzone storczyki (oczywiście mam mnóstwo zdjęć

dla miłośników białych falenopsisów

śliczny bordowy

pachnący malutki cytrynek

wielkolud...mnóstwo kwiatów, pęd grubości mojego kciuka

i jego ogromne lejące sie liście

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Alu kwiaty jak zwykle piękne, nie będę tu zbyt oryginalna. Co do zraszania storczyków, można to robić, jak najbardziej, ale omijać same kwiaty. W ciepłe dni, kiedy samo powietrze jest bardzo suche, mgiełkę podarować tylko liściom i najlepiej od ich spodniej strony (tam są w stanie tę wilgoć najlepiej wchłonąć). Zobaczysz jak ci się potem za dobra opiekę odwdzięczą.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- renata75
- 1000p
- Posty: 1604
- Od: 5 kwie 2008, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Alicjo, bardzo ładny ten Twój nowy nabytek, ja już od jakiegoś czasu marzę o żółtym falku, ale jak narzie wszystkie ,które spotykałam były marne, a Twój to okaz zdrowia.Paphiopedilum ,też bardzo ładne i tez bym takie chciała(kurcze co za zachłanność i choroba) Pozdrawiam i życzę nowych ciekawych okazów
cieszę się, że podoba się Wam mój nowy falenopsis, marzyłam o takim od dawna
a co do zraszania kwiatów to ja zraszam codziennie rano (no chyba, że jest naprawdę zimno) ale tylko falenopsisy, a to kwiaty na miltoniopsis zbrązowiały, bo za mocno "psiknęłam" :P
póki co, kupowanie kwiatów- stop. trzeba rachunki płacić przecież

a co do zraszania kwiatów to ja zraszam codziennie rano (no chyba, że jest naprawdę zimno) ale tylko falenopsisy, a to kwiaty na miltoniopsis zbrązowiały, bo za mocno "psiknęłam" :P
póki co, kupowanie kwiatów- stop. trzeba rachunki płacić przecież
