
oraz dwie donice z Rozplenicą RUBRUM. Muszę ją przezimować, bardzo mi na niej zależy. Rady mile widziane



Jesienne klimaty - kosmosy i miskanty


Rabata zdominowana przez aksamitki i rudbekie. Gdzies tam w środku sa trawy RED Barony- które miały byc główną atrakcją. W przyszłym roku zrobię im o wiele więcej miejsca.
Na końcu rabaty powiewa dumnie miskant cukrowy





Drobnica:




astry wersja mini (nie wiem dlaczego są takie mikroskopijne


Z innego miejsca w ogrodzie- takie słoneczka zakwitły, trochę póżniejsza odmiana rudbekii, bardzo jasna i radosna





Moj trawkowy ogródek nie wyglada wcale imponująco, ale co to będzie za szał kiedy się to wszystko rozrośnie

Mamy tam miskanty:
- cukrowy
- zebrinus - 3 rodzaje (jeden mega twardy, mocny, wyraźnie pasiasty, a drugi bardziej wiotki i delikatny rośnie kolumnowo i trzeci niski do kolan delikatne paseczki)
- chiński silberfeder (piękny!)
- chiński morning light (mój ulubiony)
- chinski z czerwonymi kłosami, dwa rodzaje rózniące się wysokoscią, kupiłam je rok temu, nazw nie pamiętam
Do tego rośnie:
- proso (jest takie piękne kiedy się rozrośnie w dużą kępę!)
- wspomniana hakonechloa
- czarny konwalnik
Gdzies w doniczce mam jeszcze sadzonki trawy Przyostnia włosowata- podobno cięzka w uprawie, ale spóbuję, moze za rok puści rózową wiechę <3
