Dzięki, dzięki
(Ale bez poprowadzenia za rączkę nic by z tego nie było - jakoś tak mało charakterystyczne miejsce.. )
(No ale z drugiej strony - juz je znamy... )
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Zafascynowała mnie historia tego pałacu , o której warto (szczególnie dziś, w Święto zakochanych ), wspomnieć.
Cytat ze stronki podanej wyżej : "Jest to pałac ogrodowy w stylu angielskiego klasycyzmu z elementami późnego baroku. Został on wybudowany w 1769 r. dla Augusty, żony księcia Karola Wilhelma Ferdynanda, w ogrodzie założonym również w stylu angielskim, aby księżna pochodząca z Walii czuła się „jak u siebie w domu”. Także nazwa tego obiektu nawiązuje do Parku Richmond nad Tamizą."