Howea fosteriana - czy można je rozdzielić.

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19296
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Howea fosteriana - czy można je rozdzielić.

Post »

Kaloryfer i masz odpowiedź. Większość palm nie toleruje centralnego ogrzewania. Inną opcją jest kwestia aklimatyzacji, należy pamiętać, że są one hodowane w szklarniach i pompowane nawozami ile się da. Dlatego większość roślin kupiona, a które wcześniej były sprowadzone np. z Holandii, po prostu nieco marnieje.
Na razie postaraj się przykręcić nieco grzejnik - u mnie o tej porze roku, kencja rośnie mniej więcej w temp. 20 stopni. Ja w ogóle zimą praktycznie nie włączam grzejnika, chyba że temp. na zewnątrz spada poniżej -15. Co do Arec, to może to kwestia gatunkowa, oba gatunki w naturze rosną w nieco innych warunkach, poza tym kencje są trudniejsze nieco w uprawie.

Aha w kwestii wilgotności 90% to za dużo, poza tym skoki wilgotności, też nie są najlepsze dla roślin, postaraj się utrzymywać wilgotność na poziomie 65-70% - starczy w zupełności.
A już tak na marginesie, zbyt wysoką wilgotnością, można sobie zapewnić grzyba w mieszkaniu.

pozdrawiam
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
marcinsi15
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 27 gru 2020, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Howea fosteriana - czy można je rozdzielić.

Post »

Witam
Czy mógłbym prosić o informację co może być przyczyną takich liści?
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19296
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Howea fosteriana - czy można je rozdzielić.

Post »

To jest kontynuacja historii z tą samą palmą: viewtopic.php?p=6347526#p6347526 ?
Zastosowałeś się do tego co wtedy Ci poradziłem?

Zmiany na liściach na pierwszym zdjęciu mogą wskazywać na nieprawidłową gospodarkę wodną, czyli zarówno zbyt częste podlewanie, jak i zbytnie przesuszenie podłoża.
Natomiast plamistość liści może mieć różne przyczyny, od tego co napisałem wyżej do nieprawidłowych warunków uprawy, nie stała w chłodnym powietrzu?
Widzę, że z drugiego zdjęcia uparłeś się na doniczkę wsadzoną do osłonki. Jak pisałem w drugim wątku to nie jest najlepsze rozwiązanie zwłaszcza w przypadku dużych doniczek.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
marcinsi15
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 27 gru 2020, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Howea fosteriana - czy można je rozdzielić.

Post »

W większości wszystko jest tak jak omawialiśmy wcześniej, jedynie co to została osłonka, lecz od tamtej pory wszystko było ok. Czytam wszystkie komentarze jak również twoje rady i dochodzę do wniosku że wina może być po stronie grzejnika który jest oddalony od roślin jakieś 50-60 cm. Czy to możliwe żeby on wpływał na wygląd palmy?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19296
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Howea fosteriana - czy można je rozdzielić.

Post »

Grzejnik jak wiadomo wysusza powietrze, co w przypadku roślin tropikalnych objawia się obsychaniem końcówek liści. Jednak na pewno nie odpowiada za plamistość. Te zmiany z pierwszego zdjęcia nie wyglądają od zbyt suchego grzejnika, a prędzej z gospodarką wodną. Jak napisałem albo zbytnio przesuszasz podłoże, podlewasz zbyt małą ilością wody albo w drugą stronę w głębi bryły korzeniowej może zbyt długo jest mokra.
Zapewnił dobrą cyrkulację powietrza wokół bryły korzeniowej.
Zawsze możesz delikatnie wyciągnąć roślinę z doniczki i sprawdzić stan korzeni. Ewentualnie wprowadzić korektę w podlewaniu i w następnym okresie grzewczym pokusić się o nawilżacz.

Co do plam to na razie je obserwuj. Jak będą się powiększać to wtedy zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”