Halinko ja seruszkę mam pierwszy raz ale myślę,że ta co rośnie niech będzie na chłodnym parapecie-moja kwitnąca stoi przy uchylonym leciutko oknie i ma się dobrze.Jak już nie będzie przymrozków to ją do ogródka trzeba by wysadzić.Halina Kwak pisze:Ojjj, obawiam si, że za bardzo ją podlewamCynthia pisze:Halinko ja mam białą. Trzymałam ją w lodówce ale tak bardzo poszła w górę ,że musiałam ją postawić na oknie i już ma kwiatki. A gdzie ją trzymasz ,może ma za mokro
![]()
Jak za bardzo jedna z nich zaczęła puszczać zielone, to włożyłam je do doniczki z ziemią i postawiłam na północnym parapecie.
Ta, która puściła zielone dość ładnie wygląda, urosła na wys. 26 cm (ta jedna łodyga) a dołem puszcza nowe maleńkie łodygi![]()
Natomiast, to druga w ogóle nic nie wypuszcza, chociaż korzeń ma twardy
Jak mam dalej z nimi postępować, żeby było dobrze![]()
![]()
A ta co nie rośnie -myślę,że trzeba poczekać tylko jak ma bardzo mokro to może już nie podlewaj Halinko bo zgnije.
Może potrzebuje jeszcze trochę czasu

Jeżeli korzeń jest twardy myślę ,że nic nie powinno siędziać złego.