Moje zielone nieszczęścia - anoli

basga · Post » 15 maja 2008, o 23:29

E tam...po ciachach się tyje!Faktycznie-zdradliwe to wiosenne słoneczko...niedługo klimat nam się całkiem zmieni i kaktusy będą rosły na zewnątrz!

dorcia · Post » 16 maja 2008, o 11:51

Ja "ugotowałam" begonie; okazało się ,że nie były hartowane. Teraz wyglądają strasznie, nawet nie wiem, czy odżyją

anoli · Post » 16 maja 2008, o 13:16

Przykro mi, ale z drugiej strony dobrze wiedzieć, że nie jestem sama. Może m. mi głowy nie urwie

Beata703 · Post » 16 maja 2008, o 13:22

Ale fajne z nas miłośniczki roślinek jedna je piecze druga podpieka,a jeszcze inna gotuje, ale z nas talenty nie ma co

anoli · Post » 16 maja 2008, o 13:40

Myślałam, że im przyjemność wakacjami na balkonie sprawię, ale tego roku słońce jest jakieś dziwne

Beata703 · Post » 16 maja 2008, o 13:48

No,a to dopiero maj.

anoli · Post » 16 maja 2008, o 17:28

Zapraszam na kawkę (serdeczne podziękowania dla przekochanej Forumowiczki

)

Beata703 · Post » 16 maja 2008, o 17:32

Wprosiłam się na kawkę, a co to za roślinka

anoli · Post » 16 maja 2008, o 17:35

Kawa właśnie :P

Beata703 · Post » 16 maja 2008, o 17:39

O ja nie domyślna, a też mam kawę tylko taką marną z odzysku,ale myślę,że może jeszcze coś z niej będzie.

anoli · Post » 16 maja 2008, o 17:45

Moja to siewka od forumowiczki, mam nadzieję, że będzie się jej u mnie podobało.

Antooosia · Post » 16 maja 2008, o 17:57

Uff,dobrze,że chociaż jedna przesyłka do Ciebie dotarła...kawa piękna,a jaka to odmiana-tchibo czy może jacobs?

anoli · Post » 16 maja 2008, o 18:28

Ta dotarła szybko po wysłaniu, u mnie już troszkę siedzi. Teraz jakiś strajk, czy co?!? Do mojej kawy śpiewa Rynkowski :P

A tutaj aspidistra, też forumkowa

Ziel-ona · Post » 16 maja 2008, o 21:27

Smaczna ta kawa

Rozumiem, że przegryzamy śliczną aspidistrę

Beata703 · Post » 16 maja 2008, o 21:32

Monika kwiatków od Ilonki jeść nie będziemy bo się obrazi jutro sobota trzeba coś upiec na niedzielę.