W.o...Psach 4cz. (2007.10 - 2008.05)
Layla dziś już zdrowa - to chyba nie był wirus, zdaje mi się, że coś złapała na spacerze - nie zdążyliśmy z mężem jej tego zabrać.
Przeważnie na komende wypluwa - ale mam z nią ostanio mały problem - mój mąż zmienił pracę - i rzadziej bywa w domu - a jak już wraca Lula tak szaleje, że nie słucha moich komend (męża nigdy nie słuchała, bo on pozwala jej na wszystko, jednak jemu to wcale nie przeszkadza - uważa, że Layla jest tak mała, że można jej pozwolić na wszystko, z wejściem na głowę włącznie
).
Przeważnie na komende wypluwa - ale mam z nią ostanio mały problem - mój mąż zmienił pracę - i rzadziej bywa w domu - a jak już wraca Lula tak szaleje, że nie słucha moich komend (męża nigdy nie słuchała, bo on pozwala jej na wszystko, jednak jemu to wcale nie przeszkadza - uważa, że Layla jest tak mała, że można jej pozwolić na wszystko, z wejściem na głowę włącznie

- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Jeszcze raz dziękuje, wczoraj był dala mnie radosny dzień a dzisiaj z moją Boncią byłam u weta bo w piątek zauważyłam guzka 2 cm w sutku a pod nim jeszcze coś
. 2 miesiące temu byłam z nią w kontroli i nic tam nie miała, co tydzień sprawdzałam czy coś się nie robi, miałam duże obawy bo w grudniu musiałam uspać sunie z tego powodu
.


Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
No niestety oparacja usunięcia 2 " piersi" i więzłów chłonnych, jeśli to nie zlośliwe to będzie ok gorzej jeśli to złośliwe
.
Mam kilka dni na zastanowienie się nad operacją, cięszko będzie z decyzją bo nigdy nie wie człowiek co zrobi dobrze.

Mam kilka dni na zastanowienie się nad operacją, cięszko będzie z decyzją bo nigdy nie wie człowiek co zrobi dobrze.
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
rewolucja była w brzuszku od środy, ale bez biegania w nocyDankaWS pisze:Cóż się stało Sziranowi? - a propos moja Layla też miała wczoraj rewolucję w żołądku - biegaliśmy kilkanaście razy na dwór - nawet w nocy.
w sobote odrobaczyłam bo się wydawało że już ok
a doszło zapalenie mięśni - ponoć norma u owczarków w tym wieku
dostał antybiottyk i był okrutnie zmarnowany po takich dawkach różnych lekarstw
zapycha na 3 łapach, ale apetyt mu dopisuje i żadnemu kotu czy muszce nie odpuści
dziś idziemy do kontroli ma dostać tabletki na przedłuzenie działąnia antybiotyku, ale noc już przespał spokojnie, bo poprzedniej się kręcił okrutnie
Nie zazdrosze Ci tych kilku dni Iwiko
Antosiu - Layla jak miała 3 miesiące tez nic nie umiała, i sama się zastanawiałam skąd mi się taki głupolek trafił - była zbyt żywa by chwile posiedzieć na miejscu. Musisz zmęczyć Anabelke i próbowac czegoś nauczyć. Ja trochę korzystałam z porad trenerów (na onet.pies.), troche z książki Pies, który kochał zbyt mocno.

Antosiu - Layla jak miała 3 miesiące tez nic nie umiała, i sama się zastanawiałam skąd mi się taki głupolek trafił - była zbyt żywa by chwile posiedzieć na miejscu. Musisz zmęczyć Anabelke i próbowac czegoś nauczyć. Ja trochę korzystałam z porad trenerów (na onet.pies.), troche z książki Pies, który kochał zbyt mocno.
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Iwonko jestem z Tobą,wierzę,że wszystko bedzie dobrze,a cokolwiek postanowisz-będzie na pewno słuszną decyzją.Ja mam chorą bokserkę,niestety stadium nieoperowalne złośliwca.Ale teraz wiem,że gdyby tylko ktoś powiedział mi,że zabieg daje szansę na więcej życia-nie wahałabym się ani minuty.
Danusiu Anabelle umie już "siad',"waruj","serwus",proś' i "daj piłeczkę".Wczoraj gdy zaczęła szczekac na Elmo mówiłam jej "Anabelle głos" i dostawała nagrodę.No i się nauczyła
szczeka na biednego żółwia i łypie na mnie, gdzie ta nagroda...wiem,wiem,moja wina 
Danusiu Anabelle umie już "siad',"waruj","serwus",proś' i "daj piłeczkę".Wczoraj gdy zaczęła szczekac na Elmo mówiłam jej "Anabelle głos" i dostawała nagrodę.No i się nauczyła


Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
iwika zdrowia dla Bońci
a dla Sisi gratulacje 
aga mizianka dla Sziranka i niech chłopak zdrowieje
Danka i dla małej Layli mizianka, i niech juź nic nie podjada na tych spacerach ;:225
Antooosia zaciskam kciuki za jak najdłuższy czas życia w dobrej formie dla Twojej bokserki
a to wielki miłośnik - niszczyciel moich kwiatów wszelakich i innych roślin, oczywiście od męża "dostałam" za t e fotkę, że to pies nie suczka i nie mam więcej tak go upiększać



aga mizianka dla Sziranka i niech chłopak zdrowieje

Danka i dla małej Layli mizianka, i niech juź nic nie podjada na tych spacerach ;:225
Antooosia zaciskam kciuki za jak najdłuższy czas życia w dobrej formie dla Twojej bokserki

a to wielki miłośnik - niszczyciel moich kwiatów wszelakich i innych roślin, oczywiście od męża "dostałam" za t e fotkę, że to pies nie suczka i nie mam więcej tak go upiększać

