Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

[chatte]

Gieniu, to wszystko zalezy od wielu czynników: czas pobrania pędów, grubość i stopień zdrewnienia pędu, wilgotność gleby, a najtrudniejsze - przy ostatnich anomaliach pogodowych - przetrzymanie przez zime i przedwiośnie. A czasem bywa, że pęd z niewiadomych powodów czernieje i po ukorzenianiu

Danusiu, z tego co przywiozłam zrobiłam po 3 sadzonki z każdej róży, po 2 z 2 powojników i 4 z Jackmani. Razem 17 A, i jeszcze 2 sadzonki dla Tosi I coś jeszcze wsadziłam w ziemię, ale juz nie pamiętam co
Pracowałam pół dnia, bo zabrakło mi doniczek i musiałam "dorobić", zabrakło tez "przyciętych na wymiar" butelek i wreszcie zabrakło ziemi. Musiałam to wszystko przygotować, a dopiero potem porobić sadzonki i powtykać do doniczek, co jest najprzyjemniejsze
New Love widziałam już w Twoim wątku. Ładny jest, prawie jak Cassandra, ale ... Cassandra jednak ładniejsza, no i mocniej pachnie

[Tosia1]

A już myślałam,że będzie nowy wątek i będę pierwsza. Miło mi czytać, że coś dla mnie się też "korzeni""

[chatte]

Tosiu, dla Ciebie zrobie jeszcze pezynajmniej jedną sadzonkę, z czerwonej parkowej. A chcesz New Down? Muszę obciąć długi bardzo pęd. Będzie z niego co najmniej 6 sadzonek ...

[Tosia1]

Iza, ja biorę wszystko co dobrzy ludzie dają. Nie mniej obiekcji i zrób Tosieńce sadzoneczki

[chatte]

Może być 6?
No dobrze, dla Ciebie N.D. x 2 ;)

[aleb-azi]

Czarodziejka
Cartier wystawowy
Cieszę się, że te berberyski żyją.
Sucho jak nie wiem co... właściwie nie robię nic innego tylko odganiam się od komarów podlewając pustynny piach. Na połowie nieba widziałam błyski i ani kropli deszczu z tego widowiska. I tak sobie myślę, że to nieroztropność urządzać ogród na łasze piachu...

[chatte]

Izulku, J.C. to super róża! Piękna, zdrowa i rosnie jak na drożdżach

Sucho jak nie wiem co... właściwie nie robię nic innego tylko odganiam się od komarów podlewając pustynny piach.

Tak jak ja ...

to nieroztropność urządzać ogród na łasze piachu...

Nie wiem, jak Ty, ale kiedy ja zaczynałam tworzyć ogród, nie wiedziałam, że na piachu nic nie urosnie.
Przecież wokół rosły różne drzewa, krzewy i mnóstwo dorodnych chwastów

[danutab]

Izuniu masz rację co do Cassandry. Znów muszę podziwiać twoją pasje do sadzonkowania roślinek. Niech rosną silne i cieszą twe oczy bo gdy o nich mówisz aż Ci się śmieją.

[JAKUCH]

IZULKO za Cartiera . Mój patyczek posadzony w niefortunnym miejscu zakryty przez piwonie i hortensję jest dużo mniejszy ,ale teraz ma wiecej luzu i fajnie sie rozkrzewia . Był też atakowany przez ślimory czyli biedaczek ,ale w przyszłym roku na pewno pokaże co potrafi jestem tego pewna . Patyk wsadzałam we wrześniu . No to porobiłaś wiele sadzonek i jesteś Izka patyczkową królową Miło było Cię znowu zobaczyć

[chatte]

Danusiu, każdy ma jakąś pasję, która daje mu radość. Moją jest sadzonkowanie


Jadziu, tylko daj mu dobre warunki, to Cię zaskoczy! No i przydałoby się jakoś zabezpieczyć go przed ślimakami ...Nie wiedziałam, że u Ciebie to też taka plaga!
Teraz już okrzepł, korzonki ma, to od wiosny ruszy
Patyczkowa królowa - nieźle brzmi
Ja też się cieszę, że mogłam Cię spotkać, a jeszcze bardziej będę się cieszyć, jak w przyszłym roku odwiedzisz moje patyczkowe królestwo! ;)



A teraz czas zamknąć wątek i otworzyć nowy ...tutaj