Antosiu, masz rację, dobry kwiat to lek na całe zło świata. Ja kupiłam sobie stefanotisa bukietowego i oglądam go kilka razy dziennie: nie zgubił żadnego pąka, rozwija kwiatuszki, pachnie cudownie i ... dobrze mu wśród storczyków.
Antooosia pisze:Dziewczyny jesteście niemożliwe .Aga jak możesz?!Szirek pomóc chce .A teraz dzisiejsza zdobycz:
Na doniczce pisało philodendron erubescens-pojęcia nie mam,czy to to...
To-to Piękny!!! Możesz kupić nabłyszczacz i go psiknąć z daleka, ochraniając najmłodsze liście ;) Powinien stać w rozproszonym świetle, żeby zachował kolory i żeby się nie wyciągał. Gdzie takie sprzedają? ;)
Antosiu, myślałam ,że w Krakowie wiosna "dorodniejsza" niż u nas na Podlasiu. Pięknie zapowiada się kwitnienie rododendrona, a pąki na piwonii obiecują obfite kwitnienie (u mnie podobnie: wczesna piwonia już już rozkwitnie, inne całe w pąkach, azalie szaleją kwiatowo, rododendron rozkwita) :P
Czy to 1 w 2 rzadku to sandewilla?Ukradłam wczoraj dwie szczepki-na zamku w Niepołomicach całe krużganki nimi są obwieszone. Wstawiłam do wody...czy lepiej do ziemi dać?