Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

[Aszka]

Dziewczyny, ale Wam bezczelnie zazdroszczę

róż tak ale tej pracy już nie bardzo jak widzę łopatę to mam dreszcze

[majka411]

Alutka, co tam zazdrościć, trzeba tam kupić jeszcze raz i tyle.
Ale się cieszę

Aszko dołeczki wykopane i zaprawione hihihi...hi

[Aszka]

No tak ,zapomniałam,że szykujecie się od dawna.U mnie zawsze kopanie jak już mam w domu.Że też nie potrafię planować

[Alutka102]

No dobra. Jak będziecie robiły tam zakupy to dajcie znać mam kilka upatrzonych

[edulkot]

Ale świetne sadzonki, mają takie grube pędy i dużo korzeni. Jednym słowem dorodne te francuzeczki.

[daffodil]

No to ja też dołączam do grona zazdrośnic . Piękne róże i niech Wam pięknie rosną. Ja kopię dołki pod róże od Schulteisa i Baranowskich. Nic od nich nie słychać Gosiu ?

[Deirde]

Asiu - na razie cisza - Schultheis pewnie na ostatnią chwilę będzie się odzywać - dostanę rachunek bo jeszcze są nie zapłacone.
Dziękujemy - teraz tylko wsadzić, potem okrywać włókniną i czekać do wiosny - a potem tylko cieszyć się kwiatami.

[majka411]

Gosiu, to my dziękujemy , oczywiście wsadzimy i poczekamy na piękne kwiaty.

[Alania]

dopiero teraz dotarłam, a tu taka niespodzianka
Wspaniała jakość sadzonek
Dzięki Gosiu

[majka411]

słuchajcie to będzie uśmieszek dla różyczek z Francji. Będzie znakiem rozpoznawanym, że piszemy o nich
Co wy na to ?

[Katty]

Gosiu, jaka dobra wiadomość! Piękne sadzonki! Baaardzo się cieszę, że wreszcie dotarły To za przyszłoroczne kwitnienie

[Alionuszka]

Gosiu piękne sadzonki dostałaś ,pnących róż bym nie cięła...może a nuż przeżyją pędy zimą...i będą już kwitły w przyszłym sezonie.Niedawno przesadzałam róże pnące i pozostawiłam im wyrośnięte pędy...Na razie stoją grzecznie...
Sip się nie odzywa ...też jestem ciekawa ,kiedy będzie wysyłał,ale z nim już tak jest...rok temu dostałam od niego chyba pod koniec listopada,w każdym razie były już porządne przymrozki.

[majka411]

- chyba może być Kasiu ?

[Katty]

Taak, jak najbardziej Ja jestem za

[Frida]

To i ja przyłączę się do do tych hymnów pochwalnych. Sadzonki rzeczywiście imponujące, takich to jeszcze nie miałam.