Małgosiu pięknie wygląda ta rabatka wzdłuż ogrodzenia z falistym krawężniczkiem , wysypana kamieniami Super
Mnóstwo kwitnie Ci kwiatów, przeróżne tulipanki, żonkile- super
Jestem , jestem.Dzisiaj nie miałam internetu, a mam jeszcze majstra i zawsze przy nim jest cos do zrobienia.Musiałam myć wszystkie okna na dole drugi raz po fugowaniu.Jest ciepło, potrzebny deszcz, dobrze,że jest studnia,prawie codziennie podlewam całą działkę.
Na ostatnim zdjęciu to niezapominajka z siewu.
Pojutrze spotkanie forumowe u Szmita,ciekawe ile nas bedzie?
Co ja bym zrobiła bez tego forum, lubie wAS, UWIELBIAM.Dostałam znowu ostrzeżenie za świąteczne kurczaki.
Fajnie Małgosiu , że jesteś . No , przy fachowcach zawsze jest coś do roboty , sprzątania etc..
Jakie ostrzeżenie dot. kurczaków , tych z życzeń światecznych ?
U Ciebie nie było deszczu w święta ? U mnie przez dwa dni padał deszcz , w obydwa dni świąt . Teraz jest ładna pogoda . Dzisiaj wsadziłam już pomidory do szklarenki . Jeszcze paprykę i ogórki , ale to raczej po niedzieli .
Tak, dostałam ostrzeżenie za kurczaki od moderatora. U nas nie pamietam kiedy padał deszcz, na pewno bardzo dawno, dlatego trzeba wszystko podlewać,bo upały jak w lipcu.
Moni,dziękuję za odwiedziny.Na zakupach byłam przedwczoraj,zobaczymy czy udane jak zacznie wszystko kwitnąć.Jestem najbardziej ciekawa nowej fuksji,która ma dużo pąków.
Małgosiu dawno sadziłaś tawułkę pięknie kwitnie...widziałam w biedronie sadzonki. Miałam kupić, ale zawsze się zastanawiam czy pod tym opakowaniem są jakieś korzenie
U Ciebie bardzo pracowicie. Syn dzielnie macha łopatą Widzę dużo zmian i w ogrodzie i domek też się zmienił Bardzo ładnie to wygląda. Super! A kolor elewacji masz już wybrany? Czy może już jest ale nie widzę?
Małgosiu upały faktycznie jak w lipcu. Ja też podlewam ogródek, u mnie padało w 1 dzień świąt, ale już dawno śladu po deszczu nie ma Jest tak cudownie na dworze, ze nie chce sie wchodzić do domu Mnóstwo pięknych kolorków u Ciebie, a jeszcze tak niedawno czekaliśmy na pierwsze kwiatuszki