Arlety kwiacety :-) cz.2

[arlet3]

Alinko ponieważ dwa już na pewno idą w Polskę w poniedziałek

Dorotko tylko jeden taki u mnie zostanie i nie na tym oknie to jest przeznaczone na fiołki

Michale miło znów Cię widzieć

Joasiu dwa znów jadą do dziewczyn z forum a jeden jeszcze zobaczymy

[Doti]

Arletko,to Ty prowadzisz sprzedaż sabotków czy tak pieknie je rozmnażasz?

[arlet3]

Dorotko to tylko koleżeńska przysługa choć spróbowałam i sprzedaży one tak szybko się nie rozmnażają

[Doti]

Rozumiem,ja juz się zastanawiam czy swoich wszystkich kwiatów mnie wysprzedać,byłoby mniej roboty I mniej bałaganu

[arlet3]

wszystkich

[Doti]

No nie,tylko te zostałyby co się zmieszczą na parapety

[arlet3]

Ja już kombinuję jakieś półki na ścianę mam w zamyśle trzy to będzie ok 9 - 12 doniczek zależy jakie duże

[pati000]

Doti daj znać kiedy i gdzie będzie ta wyprzedaż, musze znaleźć miejsce w kalendarzu

Arletko ja już za półkami chodziłam, ale mi to raczej na książki potrzebne. O wiele taniej wychodzi zrobić je u stolarza niż kupić w sklepie...

[arlet3]

Doti to może i ja się na coś załapię

Pati książek aż tylu nie mam i też sama będę robić tzn. mąż będzie

[Doti]

Jak będę sprzedawać to dam ogłoszenie na razie jeszcze mam siłę ale któż wie

[arlet3]

Też już się zastanawiałam ale jakoś nie wiem czego mogłabym się pozbyć prawie wszystko lubię

[lampart111]

Bardzo ładne masz roślinki zadbane i dorodne...

[arlet3]

Dzięki Lamparcie

[pati000]

Ja myślę, że z waszym sprzedawaniem kwiatków, będzie tak jak z moim wywalaniem ciuchów. Najpierw z szafy wybiore to co do wywalenia, to sobie poleży, a na drugi dzień wszystko wraca do szafy, bo "to sie na grzyby przyda, to na rower, to ......" itp itd

[arlet3]

Pati ja myślę, że Ty masz świętą rację