Widzę Zbyszku, że muszę więcej czasu przeznaczyć na Twój ogród, tzn. na nadrobienie zaległości,
bo pokazujesz różne cudności.
Ale czytam, że i Ciebie straty ogrodowe nie ominęły.

Ech... ciężki ten rok dla roślin już na starcie.
Tawuła śliwolistna? Pierwsze słyszę i widzę, ale całkiem ładna.

Mnie również tulipany zaskoczyły - mimo śniegu, przymrozku i teraz suszy, kwitną i kwitną.
A ja myślałam, że to delikatny kwiat.