Też się uchachałam na widok kalenda...... .....
Pewno redaktory już Prima Aprilis uszykowały, jeno że do niego daleko...a daleko......
Smoki pewno konfetti szykują na salę balową i okowitkę chłodzą w zaspach.
A na nizinnych pagórach mrożno, ale nie za bardzo śniegowo....ot 20 może centli.
Życzę gwaru na noc sylwestrową i ciepła w kominie.
Smokini z ukłonami i życzeniami przybieżałam na ten Nowy Rok.Zdrowia i łaskawości losu dla Gazdostwa życzę.
Przeczytałam użyczoną mi książkę o okolicach w których teraz mieszkam . Okazuje się że panuje tu mikroklimat sic - wysokogórski.No tak jakby się zgadzało. Zima tu długa i ostra.-10-15C to norma teraz, śniegu, że nie wiadomo gdzie to białe podziać aby dojść do bramki.Zające i kuropatwy podchodzą pod dom choć do lasu z pół kilometra.Za to dni słonecznych znacznie więcej niż w rozkisłym Toruniu.
To my teraz ziomalki klimatyczne!
Róż nasadziłam i tych odnalezionych w chaszczach w ogrodzie i przeniosłam moje angielki z Torunia.Zobaczę co przetrwa zimę.
Piękny miejscowy kamień , umieszczony w zaczątkach mojego ogrodu czeka na Twoje zacne towarzystwo. Kaśka
Foremki
2010 był rokiem wody w smoczej.....wody i roboty,więc do czasu oczara nic poza bielą nie pokazę
Narciarzy,skutery snieżne,kuligi,czapy na szczytach innne smocze"pieprzoty" mozecie ogladać na http://www.chataagata.pl [ opowiesci gażdziny]
2011 bedzie rokiem POWIETRZA.......czasu przewietrzania wszelikch struktur........i TEGO ZYCZE!
śnieg w nocy był tak ciepły, tak biały
a świat mrożny z dzwonkami z szafirem
ognie wirowały
a poezja z łez robiła perły......
Ooooo.....to, to, to.......
Skoro rok powietrza, to trzeba wziąść będzie głęboki wdech przed rozpoczęciem sezonu wiosennego.
I wdychać świeży powiew tego co przyniesie Nowy Rok.
Oby to był dobry wiatr......
Smoczynko
ciepło na sercu siedzieć przy Urodzinowym stole w tak zacnym gronie
Na ten kolejny rok zdrówka jak najwięcej (bo najważneijsze),
ciepła, miłości i uśmiechu w gronie najbliższych
słońca i deszczu w odpowiedniej proporcji (bez nich ani rusz)
i ... ziszczenia choć kilku tych najskrytszych....
Mówią, że wiosna juz w lutym, więc czekamy na oczary
Nowy Rok i zaraz zaćmienie Zaćmienie słońca of course bo w smoczej olśnienie.........olśnienie niemal wiosenne[+6 i halny]
Gloryjko do oczara jeszcze chwila bo go zasypało[młody jest i nieduży]......a za życzenia duży cmok
Kogrusiu tylko zeby nie przeminęło z tym wiatrem bo na Scarlet O'Hara to jestem już chyba za stara
Ave ........ja wiem ze Ty wiesz[ czytałam komentarz na blogu]
Jakoś tak zimowo wzięło mnie na refleksje i cos tam coś tam "popuszczam" na blogu żeby nie zasmiecać FO[ zapraszam]
Zostawiam fotozaćmienie w smoczej do zasiewów.....w lutym?
Witaj Smoczyco w Nowym Roku!
Byłam, pooglądałam, poczytałam. I też zastanawiam się, czemuż ludkowie boją
się Koziorożca? Przecież to takie sympatyczne stworzenie (hehe... wiem, bom sama
rogata ). I cóż się dziwić, że ciągnie je w góry?
A zdjęcia zimowe i tutaj wstawiaj, bo nie zawsze mi kliknie, coby zajrzeć gdzieś indziej!
A zima tylko w górach jest piękna. No dobra, coby się innym nie narazić - zima tylko
w naturze jest piękna.
U mnie własnie ... po zimie ? Śniegu już niet, za to pokazały sie... no nie będę mówić CO... ja chcę zielonego.... dużo... no i żeby teraz żaden mróz nie przylazł...
No właśnie, ferie się zaczęły, jest u Was śnieg??? - bo u nas nic.
Te topniejące resztki były bardzo ciężkie, roślinki trochę przytłoczone,
pod śniegiem już zaczynała się pojawiać pleśń a to dopiero styczeń przecież.