Moja skromna działka Ada.kj cz.3

[Comcia]

To teraz ja opowiem.

Idziemy od lewej strony działki - głównie stare porzeczki i wściekle owocujące agresty, w tle papierówka do podcięcia.
l



Z przodu znów papierówka ale do odmłodzenia albo wycięcia.
Może też służyć jako pień do pnączy.
Zaczynają się pomidory.





Za pomidorami ogórki a w tle haszczowisko i śmietnisko.





Zbliżamy się do altany - stoi prawie na środku działki.




Przed altana sporo bukszpanów ale tylko bocian może przejść między nimi
Do przesadzenia !
Na szczęście nie wyglądają na baaardzo stare, tylko na nie cięte.




Po prawej od altanki - fasola tyczna.
Z przodu przy wejściu stare wielkie jabłonie.



I dalej fasola aż do płotu.




Widok z prawej strony w kierunku altany.





I bardziej w gąb - na pomidory.



Wracamy znów na lewą stronę, z przodu ogórki a w tle fasola tyczna.
I dojscie do altanki dla bocianów





i to samo z większego oddalenia.






POMOCY !!!!
Wszelkie rady i sugestie mile widziane.

[maryla-56_56]

Krysiu jest całkiem dobrze! Żebyś widziała jaką ja kupiłam w ubiegłym roku
Teraz już będzie tylko coraz ładniej.
Moja myszka też dzisiaj się zacina
Pozdrawiam.

[orinoko01]

Ja jakby co... deklaruję samochód z porządną przyczepką, oraz samego siebie jako drivermana

[JAKUCH]

KRYSIU nie będzie tak żle nie zwieszaj głowy . Jak fasola i inne tegoroczne będą wyrwane to już będzie trochę porządku . Pozostaje chaszczowisko będzie dobrze . Altanka ma werande albo to tylko tak widac jak będzie odmalowana zobaczysz jak będzie pieknie

[Comcia]

Krysiu - pamiętasz rabatę Igi koło domu ?
A jakby coś podobnego stworzyć po prawej stronie altanki ?

I tak sobie myślę że tą papierówkę, pierwsza z brzegu to trzeba całkiem ciachnąć.
Ta strona i tak pewnie będzie warzywna więc po co ci ona ?

[harwi]

Wow
Faaaaaaaaaajna.
Jak dla mnie altanka jest bomowa. Mam nadzieje, że ogólnie konstrukcja jest oki. Więc pozostaje troszkę poździerać stare pomalować i będzie jak ta lala.
Drzew i krzewów sporo faktycznie to też bym troszkę przetrzebiła byś nie miała problemu z dużymi drzewami i skakaniem po nich. Część pniaków co zdecydujesz się obciąć zostawić dla ozdoby czy coś na pnączą itp. Coś musisz zostawić by mieć cień pod żuraweczki i hościątka. Szkoda, że nie masz tu czereśni
Zostawić jeden agrest porzeczkę do podjadania reszta aut. No chyba, że chcesz robić przetwory.
A tak to nie jest źle Krysiu naprawdę. Działka uprawiana widać przecież plony są nawet aż tak bardzo nie jest zachwaszczona.

Ja jakby co... deklaruję samochód z porządną przyczepką, oraz samego siebie jako drivermana

ooo i to jest rewelacyjna wiadomość również taki gość to skarb

Krysiu dasz/amy radę. Tylko załatw z nim to o czym rozmawialiśmy. Bo u Ciebie roślinek fuul trza się poprzygotowywać ale w sumie jak działki nie sprzedajesz swojej jeszcze to można najpierw tam przygotować grunt potem poprzenosić. Albo wszystko lub większość przenieść w doniczkach ustawić w przechowalni i niech czekają na rabaty

[tara]

Krysiu ale będzie się działo, działka naprawdę nie jest zła, altanta jak odmalujesz będzie bajkowa, tarasik a drzewa, krzewy usunąć pozostawić te które naprawdę uważasz, a pomysł z pnączami fantastyczny.
Ja jak kupiłam swoja to było chyba 18 lub 25 starych wiśni, nie pamiętam ile krzaków agrestu, porzeczek, a grządka na roślinki to była gdzieś 1m x 2 m a reszta to łąka, ale zorganizowaliśmy traktor i wyciągał drzewa, jedną wiśnię zostawiliśmy - wichura niedługo też ją złamała - pewnie tęskniła za pozostałymi.

W tym roku ogoliłam gruszę, sosnę i papierówkę będę robić jako podpory do pnączy, życzę powodzenia forumkowa dopisuje i to jest piękne

[ada.kj]

Marioluś. O wycięciu papierówki też myślałam tym bardziej że ona jest taka koślawa i owoców odpowiedniej jakości z niej już nie będzie. Strona słoneczna - południowa myślałam o różance i warzywniku odpowiednio przysłoniętym krzewami lub pnączami. Każdy pomysł jest dobry - traktuję to jak burzę mózgów i wtedy wykluje się jakiś ogólny zarys ogrodu. Rabatka Igi jest kapitalna, więc będzie można coś podobnego próbować stworzyć.
Wiolu. Altanka ogólnie jest fajna i chyba nie jest z niej całkowite próchno - jest tylko w środku bardzo mała - wielkość wnętrza podobna do altanki Marioli- moja dotychczasowa jest większa, a przecież to też jest maleństwo. Jest sporo materiału budowlanego w postaci cegieł - wszystkie rabatki są nimi wykończone, z jednej strony domku też jest ich sterta, cały domek jest zajęty deskami i z boku /w tym co Mariolka nazywa śmietnik też jest sterta desek i bali przykrytych folią, więc jest możliwość dalszej rozbudowy/. Myślę o przenosinach w dwóch etapach. Najpierw wyciąć co się da w tym roku, przygotować rabatki i wsadzić ewentualnie cebulowe. Resztę przenosić dopiero wiosną. Rośliny które znikają będę już wsadzać do doniczek i dołować u siebie póki je widać, a reszta będzie spokojnie zimowała na starej działce. Gość podejrzewam że działkę zwolni dopiero w październiku - jego fasola dopiero zaczyna rosnąć. Chyba, że jesień będzie długa i ciepła, to może więcej się uda zrobić w tym roku.
Krzewy owocowe zostaną po jednym - tylko do skubania. Reszta faktycznie aut. Drzewa trzeba koniecznie obniżyć, szczególnie te w części cienistej - tam gdzie to pole tyczkowe.
Propozycja Marka jest nie do odrzucenia i mam nadzieję, że znajdzie czas aby z niej skorzystać.
Taruś - najgorsze w tym wszystkim jest, że działka jest dość daleko od każdej bramy - a ścieżki dojazdowe są tak wąskie, że tylko taczka lub nie duży wózek można ciągnąć. Żaden traktor nie wjedzie.

[JolantaG]

KRYSIU ,dasz radę .Głowa do góry .Stworzysz bezpieczny raj na ziemi .Z pomocą forumowiczów ,oczywiście . :P

[Cebulla]

Krysiu, to jest bardzo aligancka działka. Ja myślałam, że jak zaniedbana, to tam perz i inne chabazie po szyję. Bukszpany piękne- coś ekstra można z nich wymyślić. Inni płacą za takie coś koszmarne pieniądze, albo czekają miliony lat. Dla mnie podobnej wielkości teściowa z działki wykopała- przyjął się bez problemu, chociaż miał już z 15 lat. Moi znajomi mają firmę ogrodniczą i mają taką maszynkę do przesadzania nawet dużych drzew. Samo urządzenie nie jest duże, więc powinno wjechać. Popytam ich, może pożyczą na weekend, toby się łatwo poprzesadzało bukszpany i powyciągało inne krzaczyska.

[ada.kj]

Kochani. Jesteście wszyscy cudowni. To forum jest zbiorem cudownych ludzi, jestem pewna, że się uda przy chęciach takiej pomocy.

[AGNESS]

Krysieńko pierwszy rzut oka na działkę, i widać tylko...........las sterczących do nieba dzid
Po drugim rzucie oka już widać inne rzeczy, altanka całkiem całkiem , świetnie, że jest fajne stare drzewa dający cudowny cień na przyszłe hosty, żurawki, zawilce, hortensje, ciemierniki i mnóstwo innych kochających cień roślinek. drzewa na pewno do przejrzenia i gruntownego odmłodzenia, ale szkielet ogrodu już jest Ogrom pracy z karczowaniem krzewów owocowych, ale jak czytam chętnych do pomocy jest mnóstwo, więc praca będzie wielką przyjemnością we wspaniałym przyjaznym gronie Chyba się do Was przeprowadzę

[takasobie]

Jak fajnie Krysiu na Twoich nowych hektarach! Roboty kupa, ale to sama radość! Jak byś działke kupowała do opalania, to bym Ci odradziła. A że szaleć w niej będziesz - jest w porządku!
Gdzie masz o ustrojstwie, które odkrawa brzegi trawnika? Mariola mówiła, ze masz, ale czy gdzieś o nim piszesz?

Znalazłam na all taki zakrzywiony pod pewnym kątem nóż. Czy to o to chodzi? Bo ja... coś takiego mam, ale nie wiedziałam do czego służy
Ale i tak nie wiem jak się tym posługiwać

[ada.kj]

Miłko. To jeszcze nie są moje niestety hektary - jest na razie tylko umowa ustna. jesienią ma dojść do sfinalizowania transakcji. Odkrawacz do darni który pokazywałam to

jest on znakomity dwa - trzy razy w sezonie używam go i nie ma kłopotu z brzegami rabaty. Trzeba go szukać w dobrych sklepach ogrodniczych - koszt ok. 30 zł. Jest też taki odkrawacz Gardenii ale dużo, dużo droższy. Narzędzie o którym Ty piszesz - taki lekko zakrzywiony nóz na dłuższej rączce to wycinacz do szparagów - ja go używam do wycinania głęboko korzeniących się chwastów - typu mniszek, osty, itp.

[Cebulla]

A jak ktoś ma ścieżki z cegły jak ja, to wyciąga nimi chwasty ze szpar Odkrawacz darni bardzo polecam- kupiłam sobie na próbę taki tani w Tesco i jestem zachwycona. Ten tani połamał się na mojej twardej glinie, ale używałam go wręcz do zrywania darni- to miał prawo. Porządek z krawędziami rabat robiłam nim w kwietniu i jeszcze mam spokój.