Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

Post »

Marysiu, to gościnny pokój, do sypialni mam stanowczy zakaz wnoszenia rozsad, wiele nie tracę, bo jest na północ, a punkcik w konsensusie się liczy. ;:306

Kasiu, to zastosuj się do tej samej zasady, dobrze, że na miejsce pomidorowe róże wczoraj wsadziłam, metrażu pod pomidory zbraknie, nawet jak będzie ochota, to już nic nie wysieję.
A w temacie róż, to chciałabym, byście mi polecili jakąś pnącą, pancerną, kwitnącą przez cały sezon, byle nie różową, tą już mam.


Pozdrawiam Irena
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

Post »

Rzepka pisze: Kasiu, to zastosuj się do tej samej zasady,
Tak właśnie będzie. ;:108 Nie widzę dla siebie już ratunku. :;230
Awatar użytkownika
bastis
200p
200p
Posty: 242
Od: 19 paź 2015, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

Post »

Kasiu chciałoby się powiedzieć że wpadłam jak śliwka w kompot, ale bardziej pasować będzie "wpaść jak pomidor w przecier" ;:306 . Już czuje jak mnie dopadają macki pomidorów, strach się bać ;:306
Pozdrawiam
Ula
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

Post »

:wit
Dziś jest piątek, piąteczek, piątunio więc radocha na całego Obrazek Co prawda tydzień w pracy miałam wyjątkowo krótki (2 dni) ale i tak nie mogę się doczekać jutrzejszego wyjazdu na wieś.
Tym razem plany ambitne: przyjechała śliwka, więc muszę ją posadzić, muszę przesadzić Mirabelkę- samosiejkę, bo za rok już sobie z nią nie poradzę, muszę wykopać ostrokrzew dla koleżanki z pracy, Trzcinnik dla Kasi, Marcinek dla Irenki, Kosmatka Śnieżna dla Marysi. Jabłonie gotowe do oprysku, rabaty już chwastami zarastają, wrzosy czekają na strzyżenie no i róże. Pewnie nie zdołam wszystkiego jutro ale plan trzeba mieć ;:108

Irenko Marcinka na razie dam do donicy i poczeka na jakieś spotkanie. Roślina nie do zdarcia. Nawet przez zimę, wykopany i wrzucony do kompostownika nie zmarzł, tylko ładnie pędy wypuszczał Obrazek
Mam nadzieję, że to nie Mżonka łóżko zajęły Twoje rozsady Obrazek
Nie pamiętam kto, ale jeszcze nie tak dawno, jakaś niewiasta zapierała się, że nie da się wkręcić w różaną chorobę ;:224
Pachnące przy miejscu odpoczynku jak najbardziej wskazane a napoje trzeba dobrać, do odmiany róż :;230
Pnąca? Piękna? Nie różowa? (zależy jaki róż ;:131 ) Pancerna? Do wazonika?
New Dawn ;:167

Kasiu W lecie nie udało się tego Trzcinnika niczym ruszyć więc teraz jest ostatnia okazja. Jak teraz nie pójdzie, to znaczy, że ma dożywotnią miejscówkę na "wietrznej" Obrazek
Praca, to moje ukryte hobby :;230
Ta konstrukcja, to patent mojego taty, żeby się skarpa nie obsuwała na tzw schody Obrazek

Marysiu Z tym tytanem, to już chyba przesadziłaś :oops: Próbuję się rozruszać po zimie a poza tym skarpy są od strony południowej i tylko teraz można na nich coś podziałać. Jak nadejdą słoneczne dni, to jest tam "patelnia" a ziemia na skarpach spieczona na skwarek. Kilofem już nie idzie wtedy, tylko dynamit Obrazek
Przyjechały ze śliwką dwa jałowce płożące więc oprócz czarnego plastiku będzie już jakiś akcent zielony. Róża okrywowa jeszcze nie dojechała. Może i dobrze, bo tyle na raz i tak nie zdołam zrobić ;:131 Bąbelek uściskany i już po chorobie zaczyna brykać. Już pyta, kiedy pojedzie ze mną "do nawsi" ;:215
Luźne związki, to moje ulubione ;:168

Wituś Na jutro zamówiłam wyjątkową pogodę: dziś podlane, jutro ma być około 10* chmury i słońce żeby się nie przegrzać a w niedzielę znów podlewanie :uszy Od poniedziałku już wiosna :heja
Paskudne dni i na moich sadzonkach się odbijają. Papryka sobie jakoś razi ale pomidory wystrzeliły z nasion jak torpedy i teraz wyciągają się w poszukiwaniu światła. I zaczęła się polka :heja Rano przegląd, po pracy przegląd i obracanie. Na szczęście zapowiadają już więcej chwil ze słońcem choć moja pogodynka twierdzi inaczej. Zobaczymy. Mimo, że wysiałam później niż zazwyczaj wyciągniętych sadzonek nie uniknę ;:223
Moja szklarenka jeszcze nie zmontowana ale jak cebula już wzejdzie cała to ją wyniosę. I poziomki też, bo po pikowaniu zaczęły szaleć ;:173
Astry faktycznie pięknie Ci wzeszły. Ja jeszcze czekam z wysiewem, bo nie pomieszczę. A zatrwianu mam 3 siewki Obrazek Szybko wykiełkowały ale teraz stoją w miejscu. One tak mają?
Dobrze, że Carmello to tunelowy, bo już bym go na listę zachciewajek zapisała

Czy Ty na leżąco sadzisz pomidory?

Ula Tutaj trzeba być wyjątkowo upartym i odpornym osobnikiem, żeby nie dać się namówić na jakieś cuś nowego Obrazek Ja parę razy próbowałam ale nie zawsze mam na tyle silną wolę, żeby się oprzeć :;230 Irenka ostatnio zarzekała się, że różami nie da się zarazić Obrazek
Ale Witek ma rację. Zmniejszyć odstępy i następne pomidory wejdą Obrazek

Marek Sprzęcicho pierwsza klasa ;:215 Takim traktorkiem to i ja bym chętnie pośmigała. Przy 11 arach było by gdzie, tylko, że nie mam przejazdów pomiędzy trzema częściami działki Obrazek
Z foliakiem jeszcze zdążysz, pewnie za miesiąc będziesz wysadzał? W razie kłopotów z materiałami, na noc można zrobić zasłonę z grubego koca czy innej tkaniny. Poprosimy o zdjęcia ;:180
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

Post »

Witaj Gosiu,tyle się tu dzieje,że nie nadążam ,moje pomidorki wychyliły kolanka ,jak się trochę podniosą z kolan to zrobię im zdjęcie i wam tutaj pokażę,więc może coś z nich będzie ,chociaż ja dalej niedowiarek ,że je dopilnuję ,a już mi się marzą na talerzu ;:306 ,do cylindrów wsypany obornik,czeka i wietrzeje,na działeczce już kwitną Ci wiosenne kwiatuszki i nowe miejsca przygotowane ,szkoda ,że kupowałaś jałowce płożące,bo ja mam ich trochę i się same ukorzeniają ,czy Miś polarny przeżył zimę ,bo według mnie powinien ,pozdrawiam wszystkich bywalców tego wątku ,jesteście super :wit .
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

Post »

Marunia ;:196
Skoro pojawiły się kolanka to znaczy, że dobrze im się wiedzie i zanim się obejrzysz, będziesz pałaszowała na kanapce ;:138 U mnie Twoje już wypatrują słońca i muszę się przyznać, że będziesz miała jedną niespodziewajkę. Prosiłaś o 10 sadzonek z 3 odmian, a, że ja słaba jestem z matematyki, to wysiałam 3 odmiany po 3 sztuki i jedną samotną ;:306
Wiosna powoli zagląda do Tymczasowego ale Miś jeszcze śpi. Wygląda dobrze i mam nadzieję, że niebawem puści jakieś oczko do mnie. Pinky Winky zadołowany w donicy także wygląda dobrze i czekam, żeby przesadzić w bardziej eksponowane miejsce ;:108
Nowe rabaty były obmyślone jesienią ale odnośnie nasadzeń dopiero niedawno coś mi się poukładało. W razie czego, jałowca jeszcze mogę przytulić jeśli u Ciebie się za bardzo panoszy. Nie lubię iglaków co prawda i mam ich jedynie trzy sztuki (z jałowcami 5) ale te maluchy bardzo pasują na skarpę. Mają małe wymagania a korzeniami zabezpieczą przed wymywaniem i osypywaniem. Jako dywan, podobają mi się.
Obrazek

PS
U mnie się dzieje? To u Ciebie się dzieje. Co nadrobię zaległości i chcę coś napisać, to frrrrru... i kolejne strony do czytania i oglądania ;:306
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

Post »

Małgosiu konkretnie chodzi mi o taki róż.
Obrazek
Ta róża rośnie po obu stronach furtki, kwitnie tylko raz, teraz urabiam Mżonka, by ją wykopał z jednej strony i tam wsadziłabym inną, powtarzającą kwitnienie.
Jak mi się uda wykopać, to sadzonkami mogę dzielić, może być trudno wykopać, bo ona może mieć i dwadzieścia lat.
Ja jestem zadowolona z innej pnącej wielokwiatowej, którą mam przy ławce, kwitnie przez cały sezon, jest u mnie od kilku lat, ale też różowa.
Obrazek
Ta kwitnie tak obficie, że muszę jej usuwać część pączków, bo nie mają miejsca się rozwinąć, jestem z niej super zadowolona.

Różano się zrobiło, aż sprawdziłam , czy nie pomyliłam wątku. :;230
Swoją drogą, jak szukałam zdjęć to wszędzie są pomidory w różnym stadium, kwiatowych zdjęć niewiele, mam nadzieję to zmienić.

Miłego i słonecznego dnia życzę Wszystkim, ja biorę się za pikowanie pomidorów. :D

Pozdrawiam Irena
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

Post »

Witajcie !

Przyznam szczerze, że zapomniałam, że wczoraj był piątek :oops:
Tydzień mi się skrucił przez moje zwolnienie. :D

Dzisiaj u mnie od rana świeci słonko, na dworzu może jeszcze nie najcieplej, ale od rana biorę się za robotę w ogrodzie.
Podlać trzeba nowalijki w szklarni, zasilić czosnek.
Mojej pomidorki zaczęły powoli kiełkować, ale średnio im to idzie. Jeszcze nawet połowy nie ma na wierzchu.

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę miłego dnia. :D
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

Post »

:wit
Sobota pogodna ale rześka. Plan w połowie wykonany a ja czuję każdy mięsień ;:oj Kiedy ja się rozruszam?
Pojawiły się w końcu krokusy, na które czekałam. W tym kolorze zawsze mi znikały, może tym razem przetrwają

Obrazek

Śliweczka posadzona :tan
To karłowa, samopylna Opal. Sadzonka pięknie rozgałęziona i już nie mogę doczekać się pierwszego kwitnienia. Pewnie nie w tym roku ale może w kolejnym ;:173
Przycięłam jej gałązki ale o przewodniku zapomniałam ;:223

Obrazek

Irenko
New Dawn ma kolor od pudrowego różu do prawie białego w zależności od fazy rozkwitu, delikatny zapach, kwitnie do mrozów, nie trzeba okrywać (ja nawet kopczyka nie robię) a nawet, jak coś przemarznie, to łatwo odbija. Nie do zdarcia a piękna. To właśnie ona rośnie zabetonowana przy skarpie ;:306

Obrazek

Twoja ma bardzo intensywny kolor więc musisz patrzeć też na połączenie barw ;:108
A może tam powojnika?

Beatko To Ty też miałaś "krótki" tydzień? ;:136
Nic się nie chwaliłaś, że już nowalijki masz w szklarni więc szybciutko się popraw i pokaż, jak tam jest, kiedy już coś się zieleni ;:180 Jestem wielką fanką Twojej szklarni i bardzo mnie ciekawi jak go zagospodarowałaś wiosennie. Stół na rozsady już masz?

Mnie zostały trzy pomidory, które opierają się miłej, ciepłej i wilgotnej atmosferze. Te uparciuchy to Krymskaja Rosa, Moskvskaja Rosa i Red Star. Jak do jutra się nie zdecydują- wykładam kolejne ;:173 Reszta już przełożona, większość na wierzchu. Jutro cyknę zdjęcia.
Mam też kilka uparciuchów paprykowych i trzecie dołożenie nic nie zmieniło. Nawet woda utleniona im nie pomogła. Mówi się trudno, będzie mniej odmian ;:131
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

Post »

Małgoś, wioseneczka pełną parą zawitała do Ciebie, krokusiki wdzięczne, prawda, że takie maleństwa, a ile radości dla oka.
Wiem, że Ty jesteś Pracuś Wielki, w ciągu jednego dnia więcej zrobisz, niż ja w tygodniu. :;230
Śliczna jest ta New Dawn, będę na nią polowała.
Może mi się uda wynegcjować, żeby tą drugą różę też Mżonek wykopał, zmieniłabym całkowicie wygląd pergoli nad wewnętrzną furtką.
Może być ciężko, bo ona niesamowicie się rozrasta, z jednego miejsca, gdzie popełniła samowolkę, od kilku lat nie mogę się jej pozbyć.
Muszę to tylko odpowiednio naświetlić, hmm, Obrazek powiem, że ta druga róża będzie łyso wygl?dała bez tej pierwszej, może nawet placka jakiegoś upiekę w ramach domowego miru ;:306
Ja też czekam na zdjęcia Beatki, ostatnio tylko przemyka przez forum, nawet wiatru nie robi.

Beatko, zdjątka prosimy. ;:303 ;:303

Pozdrawiam i miłego wypoczynku życzę, idę realizować Plan

Irena
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42373
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

Post »

Irenko cudne róże! czy one kwitną jednorazowo? a nie mogą być wiciokrzewy pachnące, albo powojniki pięknie i długo kwitnące....muszą być czepiające się, dzieci w szczególności, róże :?:

Małgosiu ND polecona tu na FO w pierwszych latach mnie zawiodła ale po trzech przekonuje się powoli tylko czego ona taka czepliwa :;230 Większość innych kolorów a ładnie kwitnący pnących róż to głównie te kwitnące raz :? Krokusiki słodkie, drzewko jak przystało na sadownika ładnie przycięte, a przewodnik to nie przycina się sadzonemu jesienią? coś mi tak dzwoni :wink:
Sobota może i rześka ale do pracy była w sam raz!

Beatko ja też chętnie zobaczyłabym Twoje uprawy tęsknię za profesjonalizmem a juz nie wspomnę o zapachu wędzonej ryby, bo ile razy jestem w sklepie dobrze zaopatrzonych w takowe....myślę o Tobie ;:196
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

Post »

Marysiu ta pierwsza róża drobnokwiatowa kwitnie jednorazowo, bardzo obficie, tyle, że później trudno pozbyć się przekwitniętych kwiatostanów, w prawie każdym ogródku rośnie, ktoś ją wprowadził kilkadziesiąt lat temu, ja ją odziedziczyłam wraz z działką.
Jeżeli ma się ma duży ogród, to można sobie na nią pozwolić, przemarza tylko przy dużych mrozach, włazi na wszystko w pobliżu. :; :;230
Obrazek

Drugą różę wielokwiatową, tą przy ławce, kupiłam kilka lat temu, jestem z niej bardzo zadowolona, jak przemarznie, to obcięta do zera, znów odbija i całe lato pięknie kwitnie.

Klematisy i inne nie przyszły mi do głowy, nigdy specjalnie się nimi nie interesowałam, mam kilka, rosną i tyle, nie za ładnie wyglądają, bo łyse od dołu, nie mówcie, że z kolejną manią mam się oswoić. ;:oj
Ja robię sadzonki z jednorocznych wilców, kobei, miny i tymi podsadzam łyse placki.

Tyle w temacie róż, muszę trochę podziałać w " konsensusie" , bo wczorajsze kopanie lekko mi nadwyrężyło Mżonka. ;:306

;:196
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

Post »

Witajcie :wit

Wiosna zawitała u mnie. :D


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czosnek ma się dobrze.

Obrazek

Nowalijki wysiane w szklarni trzytygodnie temu dopiero teraz ruszyły. Były przykryte agrotkaniną, ale nie wiele to dało. Myślę, że teraz gdy zrobi się cieplej ruszą z kopyta.
Obrazek

Szczypiorek z siedmiolatki bardzo ładnie się zazielenił, niestey pies się w nim wyleżał i po szczypiorku. ;

Obrazek

Pełną parą idą przygotowania skrzynek do pomidorów.

Obrazek

Sadzonek pomidorowych nie pokazuję, bo jeszcze nie ma czego. :D

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie. Beata. :wit
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
bastis
200p
200p
Posty: 242
Od: 19 paź 2015, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

Post »

Beatko piękna wiosna u Ciebie ;:3 Czy to kwitnące na fioletowo-różowo to wawrzynek wilcze łyko ?
Pozdrawiam
Ula
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

Post »

Irenko Śpioch wielki to bardziej do mnie pasuje od kilku miesięcy niż pracuś ;:306 Jak ma się jeden dzień w tygodniu, to trzeba się brać do roboty, bo samo nie chce się zrobić :;230 Ale i tak marnotrawię mnóstwo czasu łażąc tam i z powrotem. To zapomnę sekatora, to wracam na łyk kawy a za chwilę przypominam sobie, że jeszcze nie zaglądnęłam na którąś rabatę. No i zawsze trzeba zrobić przerwę na "myśliciela" ;:209 :wink:
Jak chcesz New Dawn to mogę Ci "uciupać" kawałek mojej. Jedna rośnie zabetonowana przed "domem" a druga wśród jabłoni.

Marysiu Ja ND zastałam rosnącą już na działce. Zawsze była nisko cięta i rosła jak parkowa. Kwitła przepięknie i dlatego ratowałam ją przed rozjechaniem przez koparkę. Musiała rosnąć kilkanaście lub kilkadziesiąt lat w tym miejscu. Odkopaliśmy z tatą korzeń na głębokość niemal metra a końca nie było widać. Tata siekierą odciął co się dało i wsadziłam w sadzie. Na drugi rok kwitła obłędnie. Pozostałość korzenia panowie zabetonowali (fundament pod schody) a ona i tak odbiła od korzenia i na wiosnę pojawiły się pierwsze cieniutkie gałązki. Teraz jest już całkiem sporym krzakiem a przecież rośnie od zera czwarty sezon. Kwitnie nieustannie i jestem nią zachwycona. Ona jest chyba taka jak my, im starsza, tym bardziej piękna i nieoceniona ;:173
Prawdą jest, że wyjątkowo zaczepna ;:108 choć kolców aż tak dużo nie ma. Zanim przycięłam tą przy stelażu, kilka razy utknęłam w dziwnej pozycji i nie widziałam jak się odczepić :;230

Śliwkę trzeba teraz ciachnąć, po posadzeniu- tego jestem pewna ale jakim cudem o tym zapomniałam? Przecież tak lubię ciąć ;:173

Beatko No wreszcie wiosnę u Ciebie widzę ;:138 Wygoniłaś to białe i od razu ogród nabiera kolorów.
W Twojej szklarni, to ja bym chyba chciała zamieszkać. Tak masz tam ładnie i schludnie ;:173 Nowalijek widzę, że sporo posiałaś i dobrze, że ziemia "odłogiem nie leży. A kiedy będą pierwsze plony?
Suńce się nie dziw, że zielonego potrzebowała. Skoro w lecie pomidory lubi, to widocznie wiosną woli coś ostrzejszego ;:306 Ale cebulka chyba jeszcze odbije?
Skrzynie na pomidory dostały wyższy poziom ;:306 Nie dość, że na wysokości, to jeszcze kolorów nabrały. A to te same co w zeszłym sezonie?
Cuś mi się wydaje, że większe są niż poprzednie ;:224
A jeszcze niedawno pisałaś, że donicowych/ skrzynkowych nie chcesz, bo za dużo z nimi zabawy przy podlewaniu.
Ja też chyba rozkręcam uprawę balkonową. W zeszłym roku był jeden, w tym dwa u mnie i dwa u mamy ;:333

Beatko? Podpowiedz mi skarbie, czy Tyazeloves Sibiri był u Ciebie dorodnym krzakiem? U mnie jakiś lichutki. Pikowałam go ostatnio, korzenie ładne i dość spore; teraz trochę ruszył ale nadal mam wrażenie, że coś z nim nie teges

Obrazek

Inne pomidorasy grzeją się do słońca

Obrazek

Dziś nawet wypatrzyłam pierwsze listki właściwe :tan
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”