Fikusy, kamelia i parę innych

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Fikusy, kamelia i parę innych

Post »

Halinko, tylko podlewaj. Tak zauważyłam, że nawet prawie zdechnięte azalie nie mogą mieć sucho. A jak tylko pojawi się zielone, to lubią dużo wody. Przynajmniej te moje tak mają. Może ich nie przelewam, ale wilgotno mają bez przerwy.

Basiu, dziękuję. Coś mu kapnę wody. :D
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Fikusy, kamelia i parę innych

Post »

Wczoraj widziałam w B. nadal azalie, kusiła mnie, ale nie kupiłam. Teraz czeka mnie sprzedaż domku, nowa dzidzia ;) i przeprowadzka. Twoje podziwiam i trzymam kciuki za nie. Fikusy uwielbiam, mam 4 odmiany. Nawet mam jedną donicę do bonsai, ale jakoś nigdy nie ciągnęło mnie w tą stronę ;)
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
*Kasia
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 sie 2009, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Fikusy, kamelia i parę innych

Post »

Sukulenty mogłabyś spryskać mocno, żeby woda ściekała do podłoża. Takie pomarszczone sukulenty w trakcie ukorzeniania dobrze na to reagują.
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Fikusy, kamelia i parę innych

Post »

duju pisze:Wczoraj widziałam w B. nadal azalie, kusiła mnie, ale nie kupiłam.
Podziwiam silną wolę. :)
duju pisze:Teraz czeka mnie sprzedaż domku, nowa dzidzia ;) i przeprowadzka.
Powodzenia i dużo zdrowia życzę! :)
duju pisze:Nawet mam jedną donicę do bonsai, ale jakoś nigdy nie ciągnęło mnie w tą stronę
To uważaj, bo to jak z innymi uzależnieniami roślinnymi... Jak te wszystkie hojozy i inne takie, o których piszą. Bonsaioza pewnie też jest. ;:306

Kasiu, dziękuję za radę. Tak myślałam, że bezpieczniej chyba zrosić niż podlać jakoś mocniej. I pomogło, listki odzyskały turgor, już się nie marszczą.
Awatar użytkownika
luczek95
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2329
Od: 13 lip 2009, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Fikusy, kamelia i parę innych

Post »

Roślinki na prawdę ładnie prowadzone ;:oj Mnie zawsze azalie padały, więc już zaprzestałem je kupować
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu :)
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Fikusy, kamelia i parę innych

Post »

Łukaszu, dziękuję bardzo. Mi też popadało ich mnóstwo na początku, ale teraz odpukać już się dogadujemy. :)

Odnośnie Azalii - zakupiona jako ostatnia różowa (choć to nie do końca róż, karmin bardziej? szkarłat? ja tam nie wiem, wiem że ładna) Azalka kwitnie w tej chwili w pełni.

Obrazek

Obrazek

Fikusy bardzo szybko pozbierały się po strzyżeniu, już mają pełno listeczków, a jeszcze więcej uśpionych pąków się obudziło.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I Adenium. Te wysiewane 13.02.:

Obrazek

Obrazek

I te z 14.01.:

Obrazek

Wszystkie zdjęcia takie bez koloru (no, może poza Azalią), bo słońca u mnie nawet na lekarstwo nie ma. :( Szaro, buro i ponuro...
kaskash
100p
100p
Posty: 103
Od: 3 sie 2016, o 21:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fikusy, kamelia i parę innych

Post »

Joanno :wit , Ty kusicielko :D
Podczytywałam wątek ze względu na azalie, bo kocham je, ale chciałabym żeby to była miłość wzajemna.
Fikusy nigdy nie były w moich zainteresowaniach, ale pokazujesz takie piękne prowadzone w formie bonsai i coraz bardziej mnie kuszą. W wolnej chwili dokształcę się jak prowadzi się w takiej formie, pierwsze kroki poczynione, pożyczyłam piękną sadzonkę ;:224 i czekam na korzonki.
Cudowny kolor azalii, adenium też piękne, właściwie nie widać różnicy pomiędzy tymi wysianymi wcześniej a tymi później, no może te wcześniejsze są trochę bardziej pucowate :D
Ja powoli zaczynam czuć wiosnę
Pozdrawiam, Halina
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Fikusy, kamelia i parę innych

Post »

Cudowne zdjęcia odrastających fikusów - można by nadać im tytuł "wiosna" ;:108
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Fikusy, kamelia i parę innych

Post »

Blueberry pisze:Cudowne zdjęcia odrastających fikusów - można by nadać im tytuł "wiosna" ;:108
To prawda. :) A nawet "Wiosna mimo wszystko" biorąc pod uwagę tą koszmarną szarość i burość za oknem.
kaskash pisze:Joanno :wit , Ty kusicielko :D
Hahahaha. To poczekaj, dopiero w tym wpisie Ci pokażę... :twisted:

Mogę już mój lasek spokojnie wstawić, już nie zapeszę. Wszystkie pieńki odbiły i teraz czekam, aż się zieleń rozkręci. Dosadziłam kilka sadzonek (które zresztą były pobrane od niego, kiedy go cięłam 3 lata temu). Teraz to już zupełnie las jak się patrzy. :lol:

Obrazek
kaskash pisze:Fikusy nigdy nie były w moich zainteresowaniach, ale pokazujesz takie piękne prowadzone w formie bonsai i coraz bardziej mnie kuszą. W wolnej chwili dokształcę się jak prowadzi się w takiej formie, pierwsze kroki poczynione, pożyczyłam piękną sadzonkę ;:224 i czekam na korzonki.
No to powiem tak. Fikusy są niesamowicie wdzięczne. Rosną, cokolwiek by się z nimi nie robiło. :D Byleby ich nie przelewać. Chociaż jak stoją w lecie na zewnątrz, to przyjmą każdą ilość wody i pędzą wtedy na potęgę z zielenią.

A jak się już zacznie z sadzonkami, to końca nie widać... Ja mam w ogóle tak, że jak je tnę i zostaje mi tej zieleniny na tony, to szkoda wyrzucić. No nie mogę, przecież to takie zielone i ładne i w ogóle... Więc wstawiam do wody, z założeniem, że "jak puści korzenie, to posadzę". A tu zawsze puszcza... I potem mam miliony sadzonek... Zresztą w tym roku nie będzie inaczej, już mam w trzech słoikach pełno sadzonek, które lada moment trzeba będzie wsadzić do ziemi. Ale zawsze coś się da wymyślić. Albo komuś sprezentuję, albo coś "stworzę".

A żeby nie być gołosłowną, to już pokazuję przykład. Krótka historia kilkudziesięciu sadzonek (w sumie ponad 50):

Lipiec 2013
Obrazek

Czerwiec 2015
Obrazek

Sierpień 2016
Obrazek

A tu inny przykład. Z takiego oto pęczka mam jedno z moich drzewek:

Maj 2013
Obrazek

Obrazek

Obecnie, marzec 2017
Obrazek

Jak widać czasami zaczyna się od całkiem niepozornych roślinek. :) Zresztą mój lasek to też odratowana bida, stał u mojej Babci na parapecie i zżerały go tarczniki (czy miseczniki, licho wie). Ogólnie wszyscy mówili, żeby go wyrzucić i się nie przejmować. Ale się zawzięłam.

Sierpień 2013
Obrazek

Obrazek

Tak wyglądał po bardzo drastycznej reanimacji i truciu robali:
Obrazek

A teraz to moja duma i radość. :D

Tutaj z kolei jest mój największy fikus, którego historia jest w ogóle pokręcona. Znalazłam ogłoszenie, że ktoś chce go sprzedać za grosze relatywnie do jego wielkości (w sumie nic dziwnego przy tym, jak wyglądał). Tylko, że fikus mieszkał w Poznaniu. Ale, że akurat jego poprzedni właściciel jechał do Łodzi, a tam mam rodzinkę to się jakoś dogadaliśmy. Więc fikus przeprowadził się czasowo do Łodzi, tam pomieszkał miesiąc, a kiedy szwagierka do nas jechała, to mi go przywiozła. W najgorszym niemal czasie, bo w listopadzie, ale fikus twardo się trzymał. Kiedy dotarł do mnie wyglądał tak:


Listopad 2014
Obrazek

A tu zdjęcie z marca tego roku:
Obrazek

No i jeszcze niesamowite jest to, że fikusy odradzają się z byle kołka/patyka. Miałam takiego typowego markeciaka, który mi się za nic nie podobał. Obcięłam go tuż nad ziemią na taki kołek w marcu 2015:

Obrazek

W sierpniu 2016 wyglądał już tak:
Obrazek

Z kolei górę ukorzeniłam. Po cięciu:
Obrazek

Teraz w marcu:
Obrazek

I tak na zakończenie jeszcze dwie doniczki z sadzonkami z zeszłego roku. Też już mam "wizję" co do ich przyszłości. :lol:

Obrazek

Obrazek

Jak widać z tego przydługiego postu, jestem fanką fikusów. ;:3 I mimo, że kupiłam ich lub dostałam dosłownie kilka, to na parapetach jest ich peeeełno. ;:306
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20305
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Fikusy, kamelia i parę innych

Post »

Ładne rośliny i stosunkowo rzadko tu pokazywane. Pewnie ze względu na pokrój i duże rozmiary rzadziej hodowane niż na to zasługują.
Te naprawdę godne uwagi! ;:333
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
annaku
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 5 kwie 2014, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fikusy, kamelia i parę innych

Post »

Ale jaki fantastyczny pomysł miałaś na te fikusy!
Zamiast uprawiać jedno wątpliwego uroku drzewko do sufitu, stworzyłaś bajkowy świat w miniaturze. Zazdroszczę (ale tak pozytywnie) pomysłu, zapału, cierpliwości :)
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Fikusy, kamelia i parę innych

Post »

Do tego lasku tylko dorobić miniaturową chatkę i będzie widok jak z bajki ;:oj podziwiam pomysłowość i wytrwałość w ratowaniu roślin, warto było ;:108 ;:180
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fikusy, kamelia i parę innych

Post »

Pięknie formujesz te swoje rośliny ;:215 . A jeszcze do tego potrafisz prawidłowo o nie zadbać i dobrze Ci rosną ;:138 .
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Fikusy, kamelia i parę innych

Post »

hen_s pisze:Ładne rośliny i stosunkowo rzadko tu pokazywane. Pewnie ze względu na pokrój i duże rozmiary rzadziej hodowane niż na to zasługują.
Te naprawdę godne uwagi! ;:333
Dziękuję. :) Co do rozmiarów, to w sumie tylko fikus z Poznania jest duży i problematyczny jeśli chodzi o znalezienie mu miejsca w domu, bo ma wysokość ok. metra. Cała reszta mieści się spokojnie na parapetach. A sadzonki to w ogóle są grubości ołówka, mają wysokość maksymalnie 20 cm, więc do gigantów nie należą. :)
annaku pisze:Ale jaki fantastyczny pomysł miałaś na te fikusy!
Witam u mnie i dziękuję bardzo za miłe słowa :)
Blueberry pisze:Do tego lasku tylko dorobić miniaturową chatkę i będzie widok jak z bajki ;:oj podziwiam pomysłowość i wytrwałość w ratowaniu roślin, warto było ;:108 ;:180
Hahaha. :) Coś tam można by było dorzucić. Pomysły na ciekawe widoczki z drzewkami w donicy są przeróżne. Polecam wpisać w wyszukiwarce grafiki "Bilbo Baggins bonsai". Ja się uśmiałam. :) A co do ratowania, to też uważam, że warto było i bardzo się cieszę, że nie posłuchałam wszystkich, którzy polecali mi wyrzucić zdechlaka do kosza. :)
barbra13 pisze:Pięknie formujesz te swoje rośliny ;:215 . A jeszcze do tego potrafisz prawidłowo o nie zadbać i dobrze Ci rosną ;:138 .
Dziękuję i odpukuję, coby nie zapeszyć. ;:173 W sumie to dowodzi tylko, że ludzie się zmieniają - w liceum i na studiach nie miałam za grosz ręki ani serca do roślin, potrafiłam zasuszyć kaktusy jak to mówią (miłośnicy kaktusów pewnie nie zgadzają się z tym powiedzeniem). :wink: Nic nie było w stanie przetrwać u mnie na parapecie. A potem zafascynowała mnie sztuka bonsai i tak krok po kroczku obudziła się we mnie dusza ogrodnika. :tan

Co do ogrodu zaś, wczoraj wyszło u mnie na chwilę słońce (raptem pewnie na kwadrans, ale zawsze coś). ;:3 Złapałam aparat i znalazłam Prawdziwe Oznaki Wiosny! :tan

Krokusy wyłażą mi dosłownie wszędzie, nawet tam, gdzie ich wcześniej chyba nie było - to możliwe?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Śnieżyczek też się namnożyło:

Obrazek

Wiśnia Kojou-no-mai chyba niedługo zakwitnie. Nie mogę się doczekać, bo jest przeurocza!

Obrazek

A to nie wiem co to jest. W zeszłym roku nie miałam tego w ogrodzie, ciekawe skąd się wzięło. Czy ktoś wie może co to za roślinka?

Obrazek

Tawuła:

Obrazek

Wszystkie klony palmowe mają już taaaaaakie pąki. Z tego jestem najbardziej dumna, bo to odkład, który robiłam dwa lata temu. W zeszłym roku wsadziłam go do gruntu, przezimował i ma się dobrze. :heja

Obrazek
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Fikusy, kamelia i parę innych

Post »

Poza tym, że zachwycam się wszystkim, co pokazujesz w tym i bonsai, chociaż to jednak przemoc 8) a Twój wątek znajduje się bardzo wysoko na mojej top-liście i jest wątkiem obowiązkowym ;:108 to dzisiaj szczególnie zachwyciłam się tymi pęczkami - to jest super rzecz! ;:215 ;:215
Koniecznie muszę pokazać to bratu, on od iluś lat produkuje bonsai od nasionek, ale takiego czegoś u niego nie wdziałam.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”