Witam.
Soniu a zaglądaj do wujka G. Ja też go odwiedzam jak coś nie wiem.

Hortensje przesadzę. Może będzie jej lepiej.
Ola miło mi,że zaglądasz.

Wiem i rozumiem.Czasami trzeba pochodzić samemu i coś wybrać.

A owszem nie byłam sama. Towarzyszył mi młody,przystojny chłopaczek. Nawet zakupy mi dźwigał.

A jak tam Twój potiomek, bo już nie pamiętam czy to wnuczek czy wnuczka.
Jak się czujesz w roli babci? Pozdrawiam i do zobaczenia.
Jeżówki kwitną. Parę pojedynczych kwiatów mają.
Krokusy jesienne też. Choć biały już przekwita.
A to moje chryzantemy wyhodowane z sadzonek.Jak myślicie mogę je zanieść na groby?
Troszkę jestem zawiedziona , bo chyba nie mam pistacjowych , zielonych a kupiłam 5 szt.
