

Jak wpływa skład podłoża na wybarwienie kwiatów nie wiem - ponieważ nie przesadzam róślin w trakcie wegetacji



Ja bym nie przesadzał, bo w sezonie jesienno-zimowym, jak czytałaś ten wątek rośliny te przechodzą okres spoczynku.piekara114 pisze:Przeczytałam cały ten wątek i ostatnie 20 stron poprzedniego i w sumie to nie wiem:
- czy przesadzać teraz cebulkę? Czy tylko dać ładną osłonkę?
- czy teraz nawozić? Do zielonych? Czy biohumus będzie ok?
Jakbyś dokładnie przeczytała wątek, to Hippeastrum już się nie podlewa, bo zimuje się je w wyłącznie suchym podłożu. Zaczynasz podlewać dopiero na wiosnę albo nieco wcześniej, jak roślina podejmie wzrost. Do tego czasu powinna stracić wszystkie liście - na wiosnę wypuści nowe.Na razie podlewam do spodka, co wciągnie to jego, resztę wylewam. Jutro ląduje na parapecie południowo-zach.okna.
Po co? Zarówno jedno, jak i drugie nie jest potrzebne, a wręcz przeciwnie. Jak obsypiesz jakimiś kamieniami, a już nie mówiąc mchem, to skąd będziesz wiedziała kiedy podlać? Ziemia musi oddychać. Poza tym mech może być źródłem jakichś szkodników, patogenów albo grzybów, które mogą zaszkodzić cebuli.Widziałam, że można obsypać wierzch ziemi kamykami, aby wilgotną ziemię utrzymać. I zastanawiam się czy pokrycie wierzchu mchem (z lasu) też będzie ok i nie zaszkodzi (ładnie to wygląda).
Raz, nie sadzi się żadnych roślin w osłonki bez odpływu, zawsze musi być tradycyjna doniczka/miska z odpływem. Dwa, nie musisz podlewać tylko do spodka, ja np. podlewam tradycyjnie od góry. Mało tego, jak wystawiłem w tym roku na zewnątrz, to nawet deszcz podlewał i Hippeastrum normalnie żyje. Podlewanie do spodka to tylko jeden ze sposobów, a nie wyłączność.Widziałam zdjęcie hipp. posadzonych po 3 do dużych mis/waz, ale tam nie ma odpływu, a przecież należy podlewać do spodka, więc da się tak uhodować zwartnicę i jej nie zaszkodzić?
sauromatum pisze:rena77 - i jedno i drugie![]()
Po pierwsze - ja podlewam cebule tylko od dołu, doniczki stoją na tackach. Latem, bez tych kamieni ziemia bardzo szybko przesychałaby, wywołując stres związany z suszą i zamieranie włośników. Takie wahania raz mokro raz sucho nie sprzyjają wzrostowi zwartnic. One lubią stałą wilgotność - ale nie lubią jak jest mokro. Warstwa kamieni pozwala wyjechać na kilka dni w czasie upałów nie martwiąc się o cebule. Ale działa to w 2 strony - w czasie chlodu i deszczu trzeba uważać z podlewaniem.
Teraz, gdy cebule nie są już podlewane i powinny zasychać, kamienie są wyciągnięte z doniczek żeby nie zatrzymywały wilgoci w doniczkach.
piekara114 pisze:Czyli też podlewasz aby dalej rosły...
A norbert76 każe nie podlewać, bo to nie okres na podlewanie.....
Czym nawozisz? miałaś wcześniej doświadczenia z hipp?