Ogródek Gosi cz. 16

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12136
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Gosiu cięcie drzew owocowych, to wyższa szkoła, szacunek. ;:180 Piękny ten widok z werbeną i trawami. ;:oj Też lubię kosmos, ale boję się go sadzić dużo, bo rosną takie wielkie krzaczory. ;:202 Piesio ma wspaniałą drogę do spacerów. ;:215
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Gosiu, pewnie już gdzieś pisałaś, ale powiedz mi proszę, co to za drzewko widać na zdjęciu spacerującego psiaczka ?...
Widać jak się napracowałaś Gosiu, ale warto było... sama zresztą wiesz... ;:168
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Gosiu śliczne trawki masz ;:333 ładnie się prezentują z kosmosami .
Co za hortensja na ostatnim zdjęciu ?? ja swoje przenoszę powolutku na nową działkę .
Różyczki ;:167
Pozdrawiam i miłego dnia życzę ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Gosiu, witaj! :wit
Znowu mamy upał i ani kropelki deszczu. ;:145
Dobrze że masz to kropelkowe podlewanie, ;:333 bo zaharowałabyś się każdego dnia po pracy. ;:108
Bardzo ładnie kwitną hortensje. ;:63 ;:63
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Gosieńko u Ciebie taki porządek,że nawet pies chodzi grzecznie po kamiennym chodniku ... szok!!!
Tresura czy po prostu przypadek ?
Trawnik ładny to wizytówka, mój mąż o tym wie i pewnie dlatego walczy o jego stan z turkuciami :;230
W tym roku pierwszy raz zaprosiłam do ogrodu kosmos siarkowy ... nawet spodobał mi się tylko ta jego wysokość już nie .
Pozdrowienia z upalnych Mazur .
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Witaj Gosiu,trawnik masz piękny a rabaty takie dopakowane jak ja lubię ,zawsze podobał mi sie Twój ogród,a teraz to nawet słów brakuje do pochwał,ślicznie,pozdrawiam i miłej niedzieli życzę :wit
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Znowu mało mnie na forum. Czas płynie, ale ja tym razem chyba świadomie zwolniłam. Ogród prawdę mówiąc zszedł na plan drugi, inaczej bym zwariowała. Tyle wysiłku, a tak wiele roślin ledwo żyje, marnieje z dnia na dzień. Nie mam siły. Mimo, że rozłożyłam linie kroplujące, codziennie podlewam i nic.
Nie wiem jak Wy sobie z tym radzicie.

Soniu, do tej pory cięciem drzewek zajmował się mój tata, ale ze względu na zdrowie od 2 lat robie już to sama. Oczywiście pierwsze cięcia były pod okiem taty
Ze względu na to, że to ja się teraz tym zajmuję, skróciłam drastycznie czereśnię.
Kosmos wysiewam, albo sam się wysiewa i usuwam to co mi nie pasuje. Dla mnie to nic trudnego

Gabrysiu, drzewko to buk Fountaine.
Napracowałam się, a wręcz przepracowałam. Teraz wiele rzeczy odpuszczam. Rabaty są zarośnięte brzegi trawnika nie wyrównane, ale stwierdziłam, że poczekam na lepszą pogodę. Przy tych upałach nie da się pracować.

Teresko, Hortensja to Vanilla. W tym roku wszystkie moje hortensje są bardzo marne,. zresztą rodki też. Wiosną było za mało wody. Zresztą przy tej suszy moje rośliny są w strasznym stanie. Wszystko wsiąka w ziemię. Rośliny nie zdążą się porządnie napić. A tu deszczu dalej nie widać

Lucynko, jak Ty sobie radzisz z podlewaniem? Ja jestem załamana. Jestem szczęśliwa, że zdążyłam wszystko rozłożyć, ale widzę już, że trzeba zrobić poprawki, bo nie wszędzie woda dochodzi. Mam wrażenie, że to podlewanie nic nie daje. Rośliny marnieją. A szczególnie róże. Ja mam totalny piach wszystko przecieka.

Krysiu, ścieżka to był naturalny szlak piesa. Ja tylko go utwardziłam :wink:
Mój pies raczej omija rabaty. Tylko czasem wlezie pod jakiś krzaczor, żeby wykopać wielki dół :evil:
Chyba poluje na jaszczurki.
Moje kosmosy to olbrzymy. Nie wszystkie. Chyba niektórym trafiło się lepsze stanowisko.
Też swego czasu stwierdziłam, że jeśli mam mieć trawnik to przynajmniej ładny. Teraz oglądam przez płot trawnik sąsiadów i jestem zadowolona, chociaż wymaga to wiele wysiłku. Niestety pracuję sama, więc nie ze wszystkim nadążam.
Jednak chyba u Was troszeczkę chłodniej :D

Martuś, Ty zawsze miałaś dla mnie ciepłe słowo ;:196
Niestety z bliska to tak dobrze nie wygląda. Mam jeszcze sporo do zrobienia na tylnej rabacie. Nie mogę sobie z nią ciągle poradzić :roll:

Tak było jeszcze 2 tygodnie temu

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Gosiu, Twoje rabaty naprawdę ładnie się prezentują. ;:32 ;:32
A róże nie tylko pięknie kwitną, ale też widać, że są bardzo zdrowe. ;:215
Moje, niestety, chorują. Zgubiły już ponad 3/4 liści i wyglądają brzydko. Nawet nie próbuję ich ratować. Postawiłam krechę i poczekam do przyszłego roku. Mam nadzieję, że odbudują formę. ;:131

Gosiu, leję ogromne ilości wody rano i przed wieczorem. Ziemia jest wilgotna, ale niezbyt głęboko. Jednak rośliny nie więdną. Na szczęście. ;:333

Dobrego tygodnia życzę Tobie i Twojemu ogrodowi. ;:167
Niech wreszcie spadnie jakiś porządny deszcz. :!:
Awatar użytkownika
ewarm
500p
500p
Posty: 513
Od: 3 paź 2010, o 23:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

W zasadzie 2 tygodnie temu to ładnie popadało, a teraz niestety sucho.
Róże jak w czerwcu, a nie pod koniec sierpnia. Ładne kwitnienia.
Ja Małgosiu tez już zaczęłam podlewać, ale to wszystko mało.
Pozdrawiam.
ewa
Wyczekiwany ogród
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12136
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Gosiu podglądam, :wit róże pięknie powtarzają. ;:oj U mnie też susza, niestety podlewanie, to nie to co deszcz. ;:174
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11651
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Margo2 pisze:Czas płynie, ale ja tym razem chyba świadomie zwolniłam
No i moim zdaniem całkiem słusznie Gosiu ... ;:63 nie samą pracą w ogrodzie należy żyć ;:oj ... wszystkiego po trochu bo życie takie krótkie ;:131 ... Należy też umieć korzystać z efektów swojej pracy i cieszyć się nimi... Pięknie masz... ;:63

Miłego dnia! :wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Margo2 pisze:Znowu mało mnie na forum. Czas płynie, ale ja tym razem chyba świadomie zwolniłam. Ogród prawdę mówiąc zszedł na plan drugi, inaczej bym zwariowała. Tyle wysiłku, a tak wiele roślin ledwo żyje, marnieje z dnia na dzień. Nie mam siły. Mimo, że rozłożyłam linie kroplujące, codziennie podlewam i nic.
Nie wiem jak Wy sobie z tym radzicie.

[
Gosiu, mam tak samo z tą różnicą, że dopiero wczoraj znalazłam trochę czasu na podlewanie.
Zaniepokoiły mnie dwie uschnięte gałęzie u hortensji.
Dobrze wygląda jedynie trawnik, ale on się sam podlewa.
Chyba będę musiała zrezygnować z ostróżek. Ślimaki wcinają mi wszystko, mimo stosowania niebieskich granulek.
Chodzę tylko i wycinam przekwitłe kwiatostany róż i jednorocznych.
Dochowałaś się pięknego Edena ;:138
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Wczoraj chyba miałam jakiegoś doła, że Wam się tak wyżaliłam.
Dzisiaj stwierdzam, że nie jest za dobrze, ale też nie można napisac że beznadziejnie.
Ten rok jest dla mnie wyjątkowo trudny, więc wybaczcie mi moje nastroje.
Od czasu do czasu musze trochę ponarzekać

Lucynko, jak napisałam to było 2 tygodnie temu. Mimo ciągłego lania wody niestety część roślin odczuwa jej brak.
Niektóre moje róże są zdrowiusieńkie, a niektóre nie dosyć, że nie mają liści, to jeszcze na dokładkę chorują im pędy.
Mam nadzieję, że uda się je uratować, bo taka na przykład Sweet Haze jest już nie do zdobycia.
Niestety ja mogę podlewać tylko wieczorem. Chyba to za mało. W dodatku kroplujące nie dociera wszędzie. Chyba będę musiała kiedyś stanąć z wężem i podlać wszystko dokumentnie. Szkoda, że tak wcześnie robi się już ciemno. Przy tych upałach nie ma kiedy podlewać. Podobno ma coś spaść w weekend, ale wiesz jak to u nas jest. W Warszawie powódź, a u nas ani kropli.
Ja też życzę mi miłego tygodnia ;:196

Ewo, u mnie nie padalo już bardzo dawno. W dodatku w piasek bardzo szybko wsiąka.
Niektóre roże są rewelacyjne i zawsze niezawodne
Do takich właśnie zaliczam Jazz, Aphroditę i Muzykantów. Są to zdrowe, bardzo łatwo powtarzające róże. O innych tego powiedzieć nie mogę

Soniu, no właśnie. Podlewanie to nie to samo. A popadać powinno przynajmniej z tydzień, żeby wszystko się nasyciło.

Maryniu, ten mój bieg był spowodowany mimo wszystko forum. Tyle oglądam cudownych ogrodów, że zapragnęłam też mieć taki. Niestety to mnie przerosło. Na razie mój zapał ostygł, więc nie przesadzam z pracami. Teraz częściej leniuchuję. I to mi bardzo pomogło. Najgorsze jest to, że trzeba dzielić swój czas pomiędzy pracę (nie tylko 8 godzinną), dom, ogród, rodzinę i znajomych. A że ja mam bardzo dużo znajomych to mamy przeładowanie ;:306
Na razie najbardziej dbam o trawnik, bo za dużo pracy w niego włożyłam. W sobotę jadę do Skierniewic na targi, tam zamierzam poprawić sobie humor zakupami. I czekam na ochłodzenie, bo mimo, że kocham ciepełko, to teraz jest to lekka przesada.

Aniu, ja niestety nie mam podlewania automatycznego i raczej mieć nie będę, bo chyba względy techniczne mi to uniemożliwiają. Może poradzę się Justynki?
Musisz zaprosić do siebie jeża. U mnie chyba czasem bywa, bo widzę jego slady. Flesz go wypłoszył, ale chyba wrócił. Slimaki mam, ale nieliczne.
Współczuję Ci, bo uwielbiam ostróżki, chociaż u mnie słabo sobie radzą. Zresztą stwierdziłam, że u mnie wszystko gorzej rośnie niż u innych. Porównuję trawy, róże, dosłownie wszystko, ale nie załamuję się. Postaram się bardziej o nie zadbac w przyszłym roku, bo przyznaję, że w tym roku za dużo czasu nie miałam.
Eden to właśnie w tym roku wygląda okropnie. Prawie cały łysy, na dokładkę pod nim mrówki urządziły sobie gniazdo i niczym ich nie mogę zwalczyć, a wiesz, że mrówki potrafią zniszczyć każdą roślinę.
Czy Ty byłaś na wystawie, bo wydawało mi się, że widziałam Cię na jednym ze zdjęć.


Moja jedyna kwitnąca porządnie, oprócz Anabell hortensja.
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Kwitną cały czas serduszki od Lucynki. Zrobiły się olbrzymie. Nie wiem, czy nie będę musiała ich przesadzić
Obrazek


Także ścieżka powoli zarasta
Obrazek


Niezawodna Bonica
Obrazek

I równie odporny i pięknie kwitnący Tradescant. Jestem zachwycona tą rożą, chociaż w necie podawali, że to niska różyczka, a ja ją posadziłam z brzegu rabaty, na stoku i jej pędy niestety idą zgodnie z siła ciążenia, czyli w dół. Ale mimo to jest cudna

Obrazek

No i moja ulubiona rabata. Zastanawiam się, czy nie powinnam całego ogrodu przerobić na coś takiego, bo jedynie te rośliny u mnie czują się rewelacyjnie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

2 tygodnie temu kwitł ostatni liliowiec
Obrazek
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Gosiu różyczki śliczne ;:333 w werbena przepiękna ;:oj ;:oj super wygląda w takiej dużej kępie .
Ach te Twoje ładne ścieżki ;:180 nie mogę się napatrzeć .
U mnie też susza straszna i już nawet podlewanie nie pomaga :(
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Gosiu, niestety w mojej okolicy nie widziałam jeży. Tak na prawdę to nigdy nie spotkałam żywego ( rozjechane owszem).
Też uwielbiam ostróżki i chciałabym gościć je nadal w ogrodzie. Może zacząć samemu wysiewać i traktować jak jednoroczne, tylko czy one kwitną w pierwszym roku :?:
Miałam ten sam problem z mrówkami, ale one dobrze reagują na biały proszek. Nie wiem tylko czy można stosować jak się ma zwierzęta.
Mrówki trzeba pilnować na bieżąco, jak się na chwilę odpuści pojawiają się na nowo.
Niestety, nie dałam rady wpaść na wystawę. :( Podobno nic straconego, oprócz spotkań towarzyskich. Już drugi raz w tym tygodniu słyszę o moim sobowtórze ;:306
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”