Dobrze, że mi przypomniałaś.marta_N pisze:po raz kolejny zachwalę pałeczki
W swojej mieścince mam tylko jeden ogrodniczy, wczoraj okazało się, że żadnych produktów Bayer nie prowadzą. Jedynymi pałeczkami dostępnymi były te z Zielonego Domu, a w charakteryzacji producent nie wspomniał, na co tak w ogóle działają... chyba czeka mnie spacer po lokalnych kwiaciarniach w nadziei, że znajdę tam Provado. Jakoś wywindowane ceny poczty polskiej skutecznie odstraszają mnie w ostatnich miesiącach od korzystania z wysyłek.
Mam słabość do żółtych Phalaenopsisów (jakoś u innych mnie ta barwa tak mocno nie zachwyca). Jak duże ma kwaity Twój nowy nabytek? Wyglądają na pokaźne.
Gratuluję dobrego wyboru!
