Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
aturi dla mnie nie ma odmian dla początkujących i dla zaawansowanych, wszystkie wymagają takiej samej pielęgnacji chociaż jak mamy dwie-trzy sadzonki to na pewno będzie przy nich mnie zabiegów niż np. przy trzydziestu gdzie jest już większe prawdopodobieństwo że coś złapią.
Ja zaczynałam swoją przygodę od odmian Dibleys :Falling Stars, Albatros, polecić mogę też Jessicę ale myślę że i odmiany Piotra Kleszczyńskiego te starsze dobrze się sprawdzą.
Ja zaczynałam swoją przygodę od odmian Dibleys :Falling Stars, Albatros, polecić mogę też Jessicę ale myślę że i odmiany Piotra Kleszczyńskiego te starsze dobrze się sprawdzą.
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Jolu, czy korkowacenie jest czymś powodowane? Np przesuszenie/przenawożenie? Jednym słowem, czy da się go uniknąć?
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
rena77- mnie korkowacenie przypomina uwiąd u powojników ale u powojników możemy zapobiec tej chorobie a jak nam się nie uda zapobiec to roślinka w następnym roku i tak wypuści nowe pędy u skrętnika szyjka obumiera i niestety tracimy roslinę. Myśle że możemy probować zapobiegać tej chorobie opryskując np. Topsinem bardzo dokładnie nasadę listków i do podlewania zastowsować Previcur ale czy to zapobiegnie to nie wiem bo u mnie mimo strosowania tych środków korkowacenie się pojawia.
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 24 cze 2012, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: malopolska
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
To korkowacenie liści u skrętnika niestety doświadczyłem ostatnio na jednej z moich dwóch roślinek. Na początku myślałem że jest to spowodowane przelaniem rośliny ale teraz po przeczytaniu tego wątku dochodzę do wniosku że jednak było to korkowacenie. Miałem pięknego dużego skrętnika który pięknie kwitł i w ciągu niespełna dnia nagle zaczął więdnąć i powoli zamierać. Po tygodniu już nie było rośliny..
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Mam do Was pytanie - natury "technicznej".
W jakich doniczkach Uprawiacie skrętniki? Od małej sadzonki, do dorosłej rośliny.
Sama, młode sadzonki sadzę do - pojemniczków - 80 ml (podłoże Klasmann). I trzymam je tak do pierwszego kwitnienia, poniżej, odmiana Pink Leyla, sadzonka półroczna

Roczne i starsze skrętniki rosną u mnie - w pojemniczkach - 200 ml, poniżej moja odmiana, JP Fenomen:

Szukam optymalnego i ujednoliconego systemu sadzenia skrętników. Myślę o docelowych pojemniczkach - 500 ml, ale zastanawiam się, czy jednak nie będą za duże. A może coś pośredniego, około 300-400 ml.
Napiszcie, jakie doniczki, pojemniczku Używacie?
W jakich doniczkach Uprawiacie skrętniki? Od małej sadzonki, do dorosłej rośliny.
Sama, młode sadzonki sadzę do - pojemniczków - 80 ml (podłoże Klasmann). I trzymam je tak do pierwszego kwitnienia, poniżej, odmiana Pink Leyla, sadzonka półroczna

Roczne i starsze skrętniki rosną u mnie - w pojemniczkach - 200 ml, poniżej moja odmiana, JP Fenomen:

Szukam optymalnego i ujednoliconego systemu sadzenia skrętników. Myślę o docelowych pojemniczkach - 500 ml, ale zastanawiam się, czy jednak nie będą za duże. A może coś pośredniego, około 300-400 ml.
Napiszcie, jakie doniczki, pojemniczku Używacie?
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Justynko ja od jesieni trzymam skrętniki w doniczkach dosyć dużych bo 2 litrowych o wymiarach wys.18cm średn.14cm. Na dno daję warstwę styropianu i wypełniam podłożem klassman plus kwaśny torf.Maluchy sadzę do doniczek wielkości mniej więcej pojemnika po serkach wiejskich.W tych dużych doniczkach liście są na odpowiedniej wysokości, roślina ma dobry drenaż i sporo podłoża.Podłoże nie wysych za szybko.
- Gracjella
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1422
- Od: 16 kwie 2014, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Justynko, u mnie wygląda to tak:
siewki
- kieliszek plastikowy 20ml,
- degustówka 50 ml,
- kubeczek plastikowy na sosy 100ml,
- kubeczek plastikowy do napojów 200ml,
- doniczka 8&,
- doniczka 9&,
- doniczka 11 - 12&
I staram się by ten etap był docelowy poprzez stosowane odmładzanie.Jednakże zdarzają się odmiany które cechuje silny wzrost, np Zavist Bogov. Wtedy muszę zastosować większy pojemnik , nawet 15&
Natomiast jeżeli chodzi o podłoże, to też stosuję Klasmann. Jednakże dodaję dodatkowe spulchniacze typu perlit, seramis, sphagnum. Zaprzestałam stosowania styropianu.Wypełniam podłożem cale pojemniki pozwalając korzeniom wydobywać się poza obręb pojemników i tworzyć naturalny knot.Zauważyłam, że skrętnikom to bardzo odpowiada. Wtedy dbam o to, by te korzenie miały duży dostęp do powietrza a woda zabierała maksimum 1/3 powierzchni drugiego pojemnika.
siewki
- kieliszek plastikowy 20ml,
- degustówka 50 ml,
- kubeczek plastikowy na sosy 100ml,
- kubeczek plastikowy do napojów 200ml,
- doniczka 8&,
- doniczka 9&,
- doniczka 11 - 12&
I staram się by ten etap był docelowy poprzez stosowane odmładzanie.Jednakże zdarzają się odmiany które cechuje silny wzrost, np Zavist Bogov. Wtedy muszę zastosować większy pojemnik , nawet 15&
Natomiast jeżeli chodzi o podłoże, to też stosuję Klasmann. Jednakże dodaję dodatkowe spulchniacze typu perlit, seramis, sphagnum. Zaprzestałam stosowania styropianu.Wypełniam podłożem cale pojemniki pozwalając korzeniom wydobywać się poza obręb pojemników i tworzyć naturalny knot.Zauważyłam, że skrętnikom to bardzo odpowiada. Wtedy dbam o to, by te korzenie miały duży dostęp do powietrza a woda zabierała maksimum 1/3 powierzchni drugiego pojemnika.
Zapraszam do moich wątków:
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim sercu wyrośnie kwiat- świat wokół Ciebie staje się ogrodem.
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim sercu wyrośnie kwiat- świat wokół Ciebie staje się ogrodem.
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Którą wersję Klasmann stosujecie do skrętników ?
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Albo ma za sucho, albo miał za mokro i korzenie szlag trafił.
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
podlany był, nie wstał, więc pewnie korzenie zgniły... jakiś ratunek ? może listki da się odratować?
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
piter1114 Próbuj , może uda Ci się ukorzenić listka ale najpierw wyjmij roślinkę z podłoża i zobacz jakie ma korzenie, może uda Ci się ukorzenić całą roślinkę. Ja w takich przypadkach płukalam pozostalosci korzeni i sadziłam do perlitu w woreczek strunowy albo robilam szklarenkę z dwóch pojemniczków żeby zmniejszyć parowanie.
galaxy ja kupuję ten rodzaj Klassmana -klasmann-826-ts1 ale dodaję do tego torf kwaśny bardzo włóknisty.
galaxy ja kupuję ten rodzaj Klassmana -klasmann-826-ts1 ale dodaję do tego torf kwaśny bardzo włóknisty.
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
jola1 dziękuję 
Właśnie przesadziłam mojego do lekkiej compo zmieszanej z podłożem dla kwasolubów. Klassman jest w Gdańsku niedostępny a koszt wysyłki kurierem porażka. Przyjadą do mnie listki i się zastanawiam czy też zrobić taką mieszankę do ukorzeniania czy dać samo lekkie compo sana?

Właśnie przesadziłam mojego do lekkiej compo zmieszanej z podłożem dla kwasolubów. Klassman jest w Gdańsku niedostępny a koszt wysyłki kurierem porażka. Przyjadą do mnie listki i się zastanawiam czy też zrobić taką mieszankę do ukorzeniania czy dać samo lekkie compo sana?

Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
galaxy możesz dać taką samą mieszankę, ja nie dodaję perlitu bo podłoże mam bardzo lekkie i perlit bardzo mi wysuszał. Listki możesz ukorzenić też w samym perlicie, powinien być lekko zwilżony, u mnie bardzo dobrze się ukorzeniają ale wypraktykowałam że przed przesadzeniem takiego listka z perlitu do podłoża trzeba dosyć dokładnie usunąć drobinki perlitu z korzeni bo zabierają wodę, niestety korzenie na tym zabiegu mogą trochę ucierpieć.
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Skrętnik (streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.2
Powiem Ci, że w perlicie miałam porażkę - nie mogę go wyczuć. W podłożu ukorzeniłam bez problemu, ale robiłam to jeden raz w życiu. Teraz dostanę listki pięknych odmian i chciałabym je wszystkie ukorzenić 

Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma