Zabezpieczanie róż na zimę
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Oliwka. W zasadzie typowa chemia, ale nie tylko, bo ogólnie stosowałem wieloskładnikowe mikstury, jeszcze niedostatecznie przetestowane, aby je tu upubliczniać - PW tylko póżniej.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Czy i ja mogę poprosić o te interesujące info 

- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Proszę o cierpliwość, w zeszłym roku obfite letnie deszcze przeszkodziły w pełnym teście, może w tym roku się uda. Jak mnie się powiedzie i uzyskam pozytywne opinie to przekażę. Muszę wychodzić z zasady: przede wszystkim nie szkodzić. Liczę Ewo na zrozumienie, jak się potwierdzi dotychczasowa skuteczność, dostaniesz jako jedna z pierwszych.
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Odradzam bąbelkową jak i inne folie. Muszę powiedzieć, ze tak jak dziewczyny opisywały swoich sąsiadów - pod blokiem u nas taki jeden pan potraktował na zimę róże folią. Koszmarnie latem wyglądały. W sumie to już od wiosny liście były paskudnie porażone przez jakieś choróbska. W tym roku już nie kładł nic.
Ale piszę w innym celu. Mam późną, naprawdę ale przed samą jesienną suszą posadzone róże na działce. Owszem, są one na dość słonecznym miejscu, zakopczykowane całkowicie. Ale i tak martwię się o ich los w zetknięciu się z zapowiadanymi 30stopniami mrozu. Co poradzicie?
Ale piszę w innym celu. Mam późną, naprawdę ale przed samą jesienną suszą posadzone róże na działce. Owszem, są one na dość słonecznym miejscu, zakopczykowane całkowicie. Ale i tak martwię się o ich los w zetknięciu się z zapowiadanymi 30stopniami mrozu. Co poradzicie?
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Jeżeli kopczyk solidny, to powinny dać radę. Teraz to możesz dać jeszcze gałązek z iglastych, albo opatulić włókniną, jak coś wystaje.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Ula,
przy takich silnych mrozach -30 pomoże jedynie gruba okrywa śniegu (brak)
rozwiązaniem jest jechać do chłopa po snopek (kostkę) słomy- taką zbieraną po żniwach.
Okryć słomą grubo całe krzewy i ziemię wokół, obwiązując sznurkiem aby nie zwiał jej wiatr!
przy takich silnych mrozach -30 pomoże jedynie gruba okrywa śniegu (brak)

rozwiązaniem jest jechać do chłopa po snopek (kostkę) słomy- taką zbieraną po żniwach.
Okryć słomą grubo całe krzewy i ziemię wokół, obwiązując sznurkiem aby nie zwiał jej wiatr!
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Obawiam się, że ten brak śniegowej pierzyny i te siarczyste mrozy dadzą się naszym różom we znaki w tym roku 

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Już takie mrozy zdarzało mi się przeżyć, a właściwie mnie i moim różom.
Standardowe zabezpieczenie to kopiec z kompostu, a na to liście.
Oczywiście pędy większości nowoczesnych odmian wykosi
Standardowe zabezpieczenie to kopiec z kompostu, a na to liście.
Oczywiście pędy większości nowoczesnych odmian wykosi

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Zwykle robię duży kopczyk, na to liście, potem okrywam to podwójną warstwą włókniny, na to owijam folią bombelkową. Na te temperatury powinno wystarczyć - u nas zapowiadają - 20 stopni.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Witam wszystkich 
Przeszukiwałam z zainteresowaniem wpisy na Forum, ponieważ jak wszystkich, martwią mnie wysokie mrozy
W moim ogrodzie wszystkie róże miały nabrzmiałe pąki jeszcze w ubiegłym tygodniu, niektóre nawet nowe listki, a inne żywe pąki z ubiegłego roku.. Serce mi pęka jak teraz na nie patrzę
Kopczyki z ziemii i kory zrobiłam, ale okrywanie włókniną u mnie odpada, mam ok. 50 róż. Czy przycięcie na wiosnę przy ziemii, poniżej przemarzniętych pędów, pozwoli im zakwitnąć w pełni jeszcze w tym roku..? Może ktoś miał już podobne doświadczenia? Pozdrawiam serdecznie 

Przeszukiwałam z zainteresowaniem wpisy na Forum, ponieważ jak wszystkich, martwią mnie wysokie mrozy



- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
To zależy jakie masz róże. Jeżeli wielko i wielokwiatowe, to nic nie tracisz, bo one i tak wymagają mocnego wiosennego cięcia.
Jeżeli to odmiany parkowe, to kwitnienie może być słabsze, ale będzie, no i krzew oczywiście mniejszy.
Najgorzej to niestety, jest z pnącymi. Zakwitną, ale pnące nie będą.
Jeżeli to odmiany parkowe, to kwitnienie może być słabsze, ale będzie, no i krzew oczywiście mniejszy.
Najgorzej to niestety, jest z pnącymi. Zakwitną, ale pnące nie będą.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Robaczku
róże powtarzające przycięte nawet bardzo nisko wydają kwiaty w danym sezonie.
Poprzednia zima wyrządziła dużo strat i wiele róż musiałam przyciąć poniżej kopczyka ale juz w czerwcu znowu kwitły
np. Westerland.
Jedynie róże kwitnące na starszym drewnie, ramblery i historyczne niepowtarzające muszą odbudować pędy po mocnym cięciu.
róże powtarzające przycięte nawet bardzo nisko wydają kwiaty w danym sezonie.
Poprzednia zima wyrządziła dużo strat i wiele róż musiałam przyciąć poniżej kopczyka ale juz w czerwcu znowu kwitły

Jedynie róże kwitnące na starszym drewnie, ramblery i historyczne niepowtarzające muszą odbudować pędy po mocnym cięciu.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Dziękuję za krzepiące info i słowa otuchy
Mam różne gatunki, wielo i wielkokwiatowe, ramblery, parkowe, angielskie, historyczne, nostalgiczne, pnące, rabatowe....ehh, czego tam nie ma ;-) Zmartwiły mnie kiepskie rokowania pnących, na nie liczyłam najbardziej, bo są świeżo posadzone przy ogromnej pergoli. Chodzi mi zwłaszcza o takie gatunki jak Amadeus, Morgengruss i Climbing Rosa. Pergola jest od północy i choć osłonięta, mroźne wiatry już "skosiły" wszystkie zielone listki i piękne, tegoroczne pędy. Czy jest sens jeszcze teraz je zawijać agrowłókniną? słyszałam, że takie okrycie pomaga do -8 stopni, a potem to już pozostaje myśleć o nich ciepło, albo... postawić w pobliżu koksownik;-)

- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Z niepokojem patrzę na róże ustrojone w zielone liście i ściśnięte mrozem. Owszem, mają kopczyki, ale mają również zielone pędy i młode przyrosty. Przez tę pogode wariowały, więc rosły sobie. Boję się mrozów, bo znowu będę miała duże straty. jeszcze po ubiegłym sezonie się nie pozbierałam ...