Uprawa melonów cz.1

[Anpio7]

Pozwoliłam sobie cytować, bo pewnie piszesz o tym Twoim wpisie:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7&start=28

Caterina , no własnie wyczytalem , że ta dynia muscade de provence dorasta do 20-25 kg , ale nadaje sie min. na soki , wiec sie raczej nie zmarnuje . Co sie tyczy melonów ... Czego to już nie hodowałem ?? I melba , i oliwin , i jakieś melony miodowe i siatkowe , i melon kantalup charentajski .. Efekt koncowy w tym temacie był ZAWSZE podobny , czyli w sumie bez efektów . Owoców albo nie bylo wcale , albo były jakieś takie niejadalne , melba i oliwin , jakby taka Gala z marketu ... Miodowy ( nie pamietam już nazwy ..) i charentajski były nawet smaczne , słodkie i takie mocno aromatyczne , ...ale co z tego jeśli było ich bardzo mało i dorastały wielkości jabłka , śmich na sali , tak powiem . To tyle tytulem wstępu , bo powyższe odmiany sadziłem dodatkowo , na próbe i z ciekawosci . Podstawowe melony , króre uprawiam to jakaś prastara miejscowa odmiana , tak to wygląda . Dostałem kiedyś dwie sztuki od znajomej starszej pani ( a ona uprawiala je wieeele lat i co ciekawe - z siewu do gruntu ! ). Zostaly obrane , pokrojone w kostke i posypane cukrem ... i wnet pusciły sok i cudny zapach . Oj ,dobrze smakowały , wiec postanowilem uprawiać je samodzielnie - zebrałem nasionka , i tak to sie zaczęło .. . Uprawa jest prosta : wysiew ok 20 kwietnia do doniczek , a po 20 maja do gruntu . Okrywanie włokniną jak też sciołkowanie czarną folią gleby nie jest konieczne , ale wyraznie zalecane - podnosi plon i sporo przyspiesza , wtedy są na ok 25 lipca , nie osłaniane 5-10 sierpnia . Na mączniaka rzekowego jest odporny podobnie jak ogórek , czyli słabo - wiec dobrze jest od czasu do czasu chronić . Ale nigdy nie zaschnie wcześniej niż zdąży dojrzeć . Jeśli nie zaschnie to dojrzewa systematycznie do września , ale te najlepsze są przy pogodzie suchej i goracej , czyli lip- sierp . Przy dość gęstym sadzeniu , po 2 szt co 40 cm , dorasta do 0,8 - 1,5kg . A sadzony pojedyńczo potrafił dawać owoc do 3,2 kg ( rekord ) . Aha , jest to kantalup , owoc wyraznie żebrowany - karbowany , pasiasto zielony , a dojrzały żółto- pomarańczowy . I jak to kantalup , jest owocem dość miękkim , w odróżnieniu do tych wpierw wymienianych - o strukturze i smaku surowego kartofla Śr. plon to 4kg z m.kw . No nie wiem co jeszcze dodać ?. P.S. Szkoda , ze nie mam zdjęć , bo one wiecej by tu powiedziały niż to pisanie . Ale jeśli znajdą sie chętni to z radością podziele sie nasionkami , i uprawiający zamieścili by wkrótce zdjęcia plonu , bo w tym przypadku innej opcji nie ma - zawsze sie te melony udają

Zaciekawiłeś mnie tą odmianą i jej prostą uprawą

Dzięki za info

[harlej1]

odmiana Malaga też jest typem cantaloupa, więc chyba też powinien być dobry, bo właśnie przymierzam się do jego kupna, czy ktoś miał doświadczenia z tą odmianą?

[Anpio7]

Dodam, że moje melony slicznie wzeszłu tak jak cukinia i kabaczek,
trzymają się super, teraz czekam aż rozwiną listki.
Wiosna już coraz cieplejsza, tylko na noc przymrozki zapowiadają

Jak tam u Was

[frant]

odmiana Malaga też jest typem cantaloupa, więc chyba też powinien być dobry, bo właśnie przymierzam się do jego kupna, czy ktoś miał doświadczenia z tą odmianą?

Harlej , odmiany Malaga nie testowałem , ale jeśli to kantalup i do tego w miare wczesny - to bierz sie za próby , a będe Ci kibicowal . Można śmiało przyjąć , ze kantalup stoi o kilka klas wyżej od odmian gładkich , choć z trwałością po zbiorze jest odwrotnie . Z drugiej strony trzeba powiedzieć , ze jak melon dojrzeje to sie go zjada , a nie trzyma w piwnicy ... W końcu melon to nie wino i skrzypce , że czym starsze ... Anpio , ja wysiewam jutro . Pewnie ,ze lepiej troche wczesniej jak ktoś ma warunki i czas . Kiedyś robilem rozsade dłużej , z przycięciem wierzchołka wzrostu za 2-3 liściem i zaczątkiem pędów bocznych . Taka 6tyg. fest rozsada od razu szła jak przecinak , ale teraz wiele rzeczy upraszczam , bo czas nie guma .

[harlej1]

jak tam Wasze roślinki???

[lesioc]

U mnie tylko jedna sadzonka przetrwała zalanie.... a do tego długo stała w miejscu i dopiero kilka dni temu zaczęła rosnać dalej. Powinna lada dzień kwitnać... ale czy wyjdzie z tego jeszcze teraz jakiś rozsądny melon to szczerze wątpię .

[harlej1]

ja część melonów wysadzałem w sobotę 19 czerwca, ale mam nadzieję, że też coś z nich będzie
i takie pytanie, za którym liściem trzeba przycinać melony???

[nata133]

Witam. Uwielbiam ten owoc!

W tym roku moja mama posiała po raz pierwszy melony . Nie wiem co za odmiana, zolty , okragly , nie siatkowaty, gładki. Nasiona - z melona z targu.
Zabrałam sobie do domu 3 sztuki - zostały zjedzone w 2 dni. Były smaczne. Mama wysiała wprost do gruntu, i tyle.. W sierpniu zaczęliśmy melony zrywać do jedzenia.

Niektóre były prawie bez smaku ( wiem dlaczego - nie były dojrzale - skorupa ma być nieco popękana) , ale z targu raz kupiliśmy - tez był bez smaku , mało słodki.

Dziś kupiłam melon z Biedronki, wielki i zielony - jest PYSZNY ! A nasiona, oczywiście , wylądowały na talerzyku ...

[Kin14]

Też mam przygodę melonową.
Posiałam nasionka pozyskane z melona sklepowego /kantalupa/ 7 maja.Nic nie uszczykiwałam, bo nie wiedziałam, że trzeba. 5 sierpnia pojawił się pierwszy melonek, potem następne /6szt./Dwa , niestety zżółkły i odpadły, cztery trzymają się dzielnie.

[frant]

Kingo , w sklepach piszą różne rzeczy i nie zawsze trzeba to poważnie traktować .. . Kantalup ZAWSZE jest kształtu karbowanego , skórka gładka , często pokryta cętkami .. A na Twoim zdjęciu jest melon okrągły , o skórce siatkowanej . I tak też sie nazywa : melon siatkowy , nieraz też nazywany miodowym .. Tak czy inaczej to super ,że owocują , oby jescze było troche ciepła to dojrzeją ..

[Kin14]

dziękuję, przeczytałam cały ten wątek i tak też podejrzewałam, że mylę się.
Ale cieszę się, że są melonki. Masz rację , tylko trochę ciepełka potrzeba , a nie widać go.
Bardzo lubię melony, więc kupuję, zwykle u nas w sklepach melon miodowy jest gładki i ładnie żółty.
Nieprawdziwe nazwy to rodzaj kłamstwa, które to panoszy się ostatnio okrutnie i jest akceptowane.
.

[gosia22]

Moja cala rodzina tez bardzo lubi melony tak wiec postanowiliśmy wysiać. Wszyscy się z nas śmiali gdyz mieszkamy w Bretanii a ona słynie z wilgotnego i chłodnego klimatu. No i się udało , drugi rok mamy melony nie dużo kilka ale zawsze własne i pyszne.

Odmiana sie nazywa "sucrin de Tours"

[KONdzio1156]

ja bym chciał posiać melony swoje ale nie wiem jaka odmiana na obrazku taka jak w sklepie

[x_r-t]

Kupiłem nasiona w sklepie, na opakowaniu była fotografia melona, więc nie ma mowy o kupowaniu kota w worku. Na dziesięć nasion wsadzonych do doniczek wyrosło 8 roślin, które przesadziłem do gruntu. Warto było. Dużo i smaczne:

[*aga*]

A mnie urosło kilka takich jak na fotce powyżej ale smak... niestety rozczarowanie. Niby słodkie ale zapach czy aromat, nie wiem jak to określić , nieszczególny.Dzieci nawet w sałatce owocowej nie chciały jeść .
W przyszłym roku raczej nie posieję.