Margo2 pisze:U mnie też teraz pusto na rabatach.
Ale ja jakoś lubię tę pustkę o tej porze roku. Taki porządek
Potem zaczyna się pojawiać coraz więcej roślin, a jesienią jest już po prostu tłok
Potrzebuję tego luzu, bo jak już wielokrotnie pisałam, we mnie są dwie osoby, a może nawet kilka.
Podobają mi sie wszystkie ogrody
I te minimalistyczne i te kipiące kolorami i kształtami
Tak, masz rację - na wiosnę chce się uporządkowania, bo po zimie denerwują te sterczące, suche badyle, które dają wrażenie zaniedbania.
Ja mam jeszcze sporo do zrobienia, ale co tu działać jak śnieg spadł i biało znowu w ogrodzie
justi177 pisze:Monika, a może Ty masz krokusy Tommasiniego? Botaniczne. Kupowałam kiedyś takie w prezencie dla koleżanki. Są mniejsze i wcześniej kwitną.
Sprawdziłam jak wyglądają

To chyba jest to

Pisze, że zakwitają w lutym, gdy jest ciepło
Klara154 pisze:Przebiśniegi niczym mini latarenki w Twoim ogrodzie.
Narzędzia - eeekstra, wyglądają bardzo fachowo - brytyjsko

Ostatnie zdjęcia bardzo spokojne i ciche, ale w ziemi już buzuje, a my przebieramy nogami na to, co się będzie u Ciebie działo w tym sezonie.

Pozdrowienia!
Ania
Aniu, tego typu narzędzia kupowałam już kilka razy - jednak one się również niszczą, a przy tym niektóre, jak ubiegłoroczne z Brico Marche okazywały się słabej jakości. Te zapowiadają się bardzo solidnie i mam nadzieję, że takie będą
nifredil pisze:Monika, te krokusy to na 90% Ruby Giant przypominają mi moje i faktycznie kwitną jako te wcześniejsze

W tym roku (taak, dobrze przeczytałaś

) dosadziłam ich około 30 szt ciekawa jestem czy zdążą zakwitnąć, czy tylko pokażą "miotełki"

.
Zapomniałabym. Misja wykonana - otulina z róż ściągnięta, a pod otuliną: wielgachne, tłuściutkie i nabrzmiałe pączki.. A na wtorek znowu straszą mrozem i śniegiem

Tak,
Sabinko, to chyba jak pisała Justynka - krokusy Tommasiniego
Dobrze, że zdjęłaś włókninę - ona nie jest dobra. Najlepiej używać naturalnej osłony z igliwia, liści lub słomy

Nabrzmiałe pączki są wynikiem wysokiej temperatury pod włókniną. Nie wiem, czy wiesz, ale w naprawdę mroźne i naprzemiennie mokre zimy włóknina wręcz działa odwrotnie na roślinach - bardziej chorują i przemarzają. Przetestowałam kilka lat temu
Aneczka1979 pisze:Sabinko by Ty nasz ogrodowy szaleniec jesteś, to i sadzisz krokusy w lutym.
Monika pięknie wyglądają te "hektary" lawendy ciągnącej się wzdłuż rabat. Oj będzie się działo u Ciebie w tym sezonie.
Moje orliki sadzone z kapersa zeszłej wiosny też były mizerne. Po roku, już teraz widzę, że będą o wiele fajniejsze.
Aniu, lawendy mam w ogrodzie baaaardzo dużo. Teraz tylko wymieniam odmiany na te, które mają długie kwiatostany - będzie jeszcze ładniej, choć w tym roku będą niektóre jeszcze bardzo młodziutkie.
Dorotka350 pisze:Na jakim stanowisku rośnie u Ciebie James Galway?
Właśnie go zamówiłam i zastanawiam się czy da radę rosnąć w półcieniu?
Też mam te fioletowe krokusy i pierwszy już zakwitł
Moje Jamesy (mam 3szt.) rosną w pełnym słońcu. W półcieniu tez da radę - będzie bardziej intensywny kolor
