Moje chwastowisko - SoniaJ

[gucia]

Soniu, u mnie na zagonie, brzozy też strasznie "śmiecą", trochę je podcięłam i da się z nimi żyć.

[alana]

Soniu, Twoja działka mimo, iż jeszcze z chwastami ;), to już jest niezwykle urokliwa :P Ależ masz teraz pole do popisu. Wiadomo początki są zawsze najtrudniejsze, ale z taką motywacją jaką Ty posiadasz i zapałem do pracy, zanim sie obejrzysz, stworzysz swój wymarzony ogród

Powodzenia i trzymam kciuki

[SoniaJ]

KaRo,Guciu,Alu dziękuję Wam bardzo!
Zapału nabieram coraz więcej,jakoś to się zbiegło z przebywaniem na forum.Ciekawy zbieg okoliczności,prawda?

[Dorota T.]

Soniu ile w Tobie zapału, pewnie nie możesz się doczekac wiosny, ale zimą będziesz miała czas na przemyślenia i uporządkowanie pomysłów.
Oczywiście zapraszam do podglądania, będzie mi bardzo miło, gdy mój skromny ogródek będzie dla Ciebie inspiracją choć odrobinkę.
Zzazdroszczę tych drzew i przestrzeni.
Pozdrawiam.

[SoniaJ]

Dorotko,miło mi Ciebie gościć!
Zazdrościsz mi przestrzeni....Och,ja nawet nie wyliczam czego zazdroszczę Tobie.
Ale rzeczywiście moja działka miesci się w uroczej okolicy,wokół pola i lasek brzozowy.A to wszystko prawie w centrum miasta!
Jak bym tylko przedarła się przez tę gęstwinę chwastów!

[Karo]

Oczywiście ,że się przedrzesz ...juz niebawem,kawałek po kawałku będziesz wyrywać do zagospodarowania
oby tylko do wiosny jak najszybciej minął nam czas...

[Katarzynka]

Witaj Soniu.
Dziś pospacerowałam sobie po Twojej działeczce i stwierdzam , że jest całkiem OK. Masz już drzewa i to niektóre całkiem spore jak wierzba, leszczyny czy brzoza, która ma bardzo ciekawy pokrój , można powiedzieć 4 w 1 . Są też iglaste jak całkiem spora sosna i świerk, modrzew bardzo szybko strzeli w górę. Odnośnie dęba ten typ tak ma i co roku jest atakowany przez mączniaka, jest to dąb bezszypułkowy , mam takiego samego i ten sam problem. Krzewuszka to bardzo wdzięczny krzew, dzięki Twojemu cięciu odmłodził się i rozkrzewił, możesz sama go rozmnożyć , wiosną jak go przytniesz gałązki wsadź do ziemi, ukorzenią się. Masz też chwasty ale z nimi można sobie poradzić, nawet jak nie jesteś w stanie wyrwać je pierwszego roku w całości to koniecznie je koś i sama zobaczysz jak pięknie będzie. Życzę Ci samych sukcesów w urzadzaniu działeczki. Pozdrawiam Kasia
Zobacz jakie u mnie były chwasty

[Beata T]

Soniu z drzewami to jest różnie , najpierw musisz zdecydować co chcesz mieć w ogrodzie
Drzew zdrowych mających więcej niż 5 lat nie wolno wycinać bez zgody.
Dąb piękne drzewo ale w ogrodzie kłopotliwy, ciężkie duże liście i jest ich wszędzie pełno, daje dużo cienia czego nie lubią roślinki (zobacz u mnie na działeczce leśnej) z topolą pewnie jest tak samo.
Brzoza ma korzenie rozłożyste zaraz pod powierzchnią ziemi , liście jak zauważyłaś u siebie mało kłopotliwe, sąsiadka ma posadzone róże ok. 5m od niej i się mają dobrze.
Sosny świetne na leśne zakątki nic nie trzeba robić .
To takie moje małe podpowiedzi ....

[SoniaJ]

Witam miłych gości!

KaRo......jesteś dobrą duszą tego forum.Bardzo Ci dziękuję za wsparcie.
Kiedy na wiosnę znów podejmę walkę z chwastami to będę je odkładać na dwie osobne kupki.Jedna dla mnie,druga dla KaRo.... Żebyś widziała,jak mobilizujące są Twoje słowa!

Katarzynko dziękuję za rady na temat krzewuszki.Nie wiedziałam,że mogłabym ją sama rozmnożyć....A tak-już wiem.Wiele rzeczy,o których mówicie na forum to dla mnie czarna magia.Ale uczę się powolutku.No i widzę,że u Ciebie też gościły chwaściory,ale ciągle mam wrażenie,że nikt mnie nie prześcignie.Moje chwaściory największe!!!

Beatko jeśli chodzi o dęba to ja nie chce mu pozwolić zanadto wyrosnąć.Chcę z niego zrobić coś na kształt bonsai.Nie znam się na tym zupełnie,ale podziałam jakoś metodą prób i błędów.
Za podpowiedzi dziękuję i proszę o następne-po to Was mam,prawda?

[SoniaJ]

A teraz ciąg dalszy chwastowych opowieści.

Otóż-chyba już wspominałam-mam winorośl.Dzika jak diabli,ale smaczna,jak nie wiem co!Rośnie na mojej działce chyba już od dawna.Nikt nigdy nic z nią nie robił,rośnie sobie(chyba szczęśliwa?) wśród chwastów,nie przycinana,nie prowadzona....Jadłam już wiele "domowych"winogron,ale ta-uwierzcie-jest niesamowicie dobra,ma taki smak jakby gruszkowy,czy ja wiem?...Zdjęcie tego,co przeoczyłam przy winobraniu:



Nie mam pojęcia co to za odmiana.Ale polecam!



Zajmę się nią na pewno-przesadzę,przytnę-nie wiem co najpierw-ale to chyba już nie w tym roku.....
Och,myślicie pewno,że ja tak tylko gadam i gadam....A więc na dowód tego,że już popracowałam duuuużo w moim chwastowisku pokażę zdjęcie,na którym widać ślady po ogniskach,które pochłonęły mnóstwo chwastów!

[SoniaJ]

Od lewej:
1.kawałek leszczyny
2.dąb
3.sosenka (?)
4.100-letnia latryna
5.leszczyna (znowu?)
a za leszczyną jakieś coś do usunięcia....



Już przedstawiona brzoza w towarzystwie spróchniałego czegoś do usunięcia...



A to już inna pora roku.Mój mąż wypatruje sarenki.Krzyczał "rób zdjęcie,rób zdjęcie!".No i zrobiłam,ale sarenka czmychła....



Ach,nie mówiłam Wam,że czasem zaglądają do mnie sarenki!Tylko nie wiedzieć czemu nie chcą mi pozować do zdjęć! Miały u mnie kiedyś legowisko,ale odkąd zaczęłam przychodzić na działkę "z sierpem i młotem" to się wyniosły......Widuję je teraz,ale daleko

[anu-la]

Soniu z niezmiernym zaciekawieniem będę obserwować Twoje poczynania w tworzeniu ogrodu. Miejsce jest piękne. Duże drzewa to prawdziwy skarb na działce. Na pewno jeszcze trochę czasu minie zanim przemienisz to miejsce w swój wymarzony Ogród, ale jeśli mogłabym Ci coś poradzić to przykrycie jakiegoś sporego kawałka ziemi czarną folia tak jak radzili juz inni forumowicze , i od przyszłego roku sadzić kwiaty (głównie byliny) krzewy, iglaczki traktując to miejsce jako rozsadnik skąd będziesz je mogła przesadzać na docelowe miejsce. Na pewno na twojej działce będzie się jeszcze dużo działo, może budowało, wiec na pewno teraz trudno jest zaplanować gdzie posadzić roślinki, żeby potem nie przeszkadzały, takie miejsce wydaje mi się dobrym pomysłem, no i mogłabyś już gromadzić kwiaty i krzewy które Ci się spodobaja .
A i Pieska masz ślicznego

Pozdrawiam serdecznie

Anu-La

A skoro nie udało ci się zrobić zdjęcia sarence to jedną Ci podeślę . Ładne są, ale dwa lata temu narobiły sporo spustoszenia w moim ogrodzie

[SoniaJ]

Anu-la czarną folię już rozłożyłam,niedużo jej miałam,ale i tak liczę na efekt.Chociaż parę metrów bez chwastów-już się na to cieszę!
Mam nadzieję,że już niedługo zacznie się coś dziać na naszej działce.Kiedyś będziemy się z mężem "budować",a właściwie "remontować" ale to na razie są plany,a ja już chciałabym mieć ogród.....
Na ten ogród czekam chyba bardziej niż na dom

[Babopielka]

Witaj
Wydaje mi się ,że ta winorośl to odmiana Shuler czy Szuler ( nie wiem jak to się dokładnie pisze) mam taką samą u siebie i rzeczywiście jest smaczna czytałam gdzieś ,że to najlepsza odmiana z ciemnych winogron

[SoniaJ]

Bożenko dziękuję za wizytę!
Ale muszę się wytłumaczyć bo chyba coś pokręciłam... Mam dwie odmiany winorośli:o jasnych i ciemnych winogronach.I ta,która cudownie smakuje jest jasna,a ja wstawiłam zdjęcie ciemnych winogron.Te ciemne też są pyszne,ale nie aż tak jak te jasne.